Reklama

Kościół

Niech żyje Pan Bóg!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W chwili przyjazdu papieża do Polski byłem bardzo młodym dziennikarzem Słowa Powszechnego, z zaledwie rocznym stażem, i sądziłem, że będę co najwyżej odbierał przez telefon korespondencje starszych kolegów i przynosił redaktorom depesze z dalekopisów. Włączenie mnie do ekipy reporterskiej uznałem za niezasłużony dar Boży. Chodziłem pijany ze szczęścia, upojony wolnością, zapominając, że żyję w kraju zniewolonym. Chłonąłem nieznane mi wcześniej doświadczenie zbiorowej radości, uniesienia i rozbudzonej w Polakach nadziei. Odbierałem te 9 dni papieskiego pielgrzymowania do ojczyzny w kategoriach cudu, bo komuniści wreszcie zgodzili się na przyjazd papieża do Polski, a w centrum stolicy, na pl. Zwycięstwa, stanął olbrzymi krzyż – symbol bezowocnych wysiłków ateizowania narodu. W przestrzeni publicznej po raz pierwszy na taką skalę padały słowa nigdy dotąd niesłyszane, całkowicie odmienne od partyjnej propagandy.

Przypominał o tym także wystrój miast. Na jednym z akademików studenci wywiesili transparent z napisem: „Niech żyje Pan Bóg”, a na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie do dumnego sloganu partyjnego: „Polska Rzeczpospolita Ludowa ma 35 lat”, dopisali: „a Polska tysiąc”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzisiaj trudno wytłumaczyć młodym fenomen papieża, który swoją obecnością poruszył całą Polskę i który sprawił, że ulice polskich miast opustoszały, kiedy na otwartych wielkich świątyniach pod kopułą nieba mówił „do nas i za nas”.

Papież zbudował wokół siebie wspólnotę ludzi świadomych swojej siły i wartości, którzy uwierzyli, że wolność jest możliwa.

Dwa jego genialne kazania wywarły na mnie kolosalne wrażenie. W Auschwitz Ojciec Święty, wskazując na o. Maksymiliana Marię Kolbego i s. Edytę Stein, podkreślił, że nawet w miejscu największego upodlenia i pogwałcenia godności ludzkiej człowiek był zdolny odnieść zwycięstwo. W Gnieźnie, rzucając wyzwanie Kremlowi, przypomniał o wspólnocie narodów słowiańskich opartej na chrześcijańskim fundamencie. Byłem wzruszony, kiedy papież dostrzegł transparent z brystolu sporządzony przez młodego księdza z Czechosłowacji, któremu niemal cudem udało się dotrzeć do Gniezna. Napis na transparencie brzmiał: „Pamatuj Otcˇe na sve´ cˇeske´ dětti” (Pamiętaj, Ojcze, o swych czeskich dzieciach – przyp. red.). Msza św. w Gnieźnie uświadomiła mi odpowiedzialność za narody pobratymcze, których sytuacja polityczna i religijna była o wiele gorsza niż w Polsce.

W Krakowie na Skałce byłem świadkiem entuzjazmu po tym, jak papież przytulił dziewczynę z Bułgarii. Pomyślałem sobie, że po czymś takim nie ma ona po co wracać do swego kraju. Po latach dowiedziałem się, że podjęła studia w Polsce, po których wstąpiła do zakonu. Na cześć polskiego męczennika z Auschwitz przyjęła imię Maksymiliana. Jej brat, Christo Projkow, jest katolickim biskupem rytu bizantyjskiego.

W 1979 r. zaczęła się moja fascynująca przygoda z papieżem, która zmieniła moje życie i trwa do dziś.

2024-05-28 13:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Został z nami

Niedziela częstochowska 42/2023, str. I

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Zdzisław Sowiński

Jan Paweł II na Jasnej Górze w 1991 r.

Jan Paweł II na Jasnej Górze w 1991 r.

Mieszkańców archidiecezji częstochowskiej zapytaliśmy o to, w jakim stopniu św. Jan Paweł II jest nadal obecny w ich życiu.

Był dla mnie ogromnym autorytetem i wspaniałym kapłanem. W 2000 r. byłem z chórem jasnogórskim Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Watykanie na prywatnej audiencji u papieża. Ojciec Święty położył swoje dłonie na mojej głowie i wtedy przeszedł mnie dreszcz – wiedziałem, że te ręce są święte, że należą do świętego człowieka – wspomina Dariusz Ucieklak, opiekun osób niepełnosprawnych.
CZYTAJ DALEJ

W piątek obrzęd zamknięcia trumny Papieża Franciszka

25 kwietnia w Bazylice św. Piotra o godz. 20:00 odbędzie się zamknięcie trumny z ciałem zmarłego Ojca Świętego Franciszka.

Zgodnie z Ordo Exsequiarum Romani Pontificis (nr 66) wieczorem, w dniu poprzedzającym pogrzeb – o godzinie wyznaczonej przez Mistrza Ceremonii – w obecności Kamerlinga i innych wskazanych kardynałów, odbywa się obrzęd zamknięcia trumny. Odmawia się modlitwy, błogosławi ciało, do trumny wkłada się woreczek z monetami wybitymi podczas pontyfikatu, sporządzony i podpisany akt notarialny.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek i relacje z KUL

2025-04-24 08:44

Archiwum KUL

Papież Franciszek ma kilka związków z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

Jednym z nich jest jego kontakt z osadzonymi w Areszcie Śledczym w Lublinie, gdzie KUL prowadzi Centrum Studiów dla Osadzonych. To także korespondencja z rektorem KUL i wspólne przedsięwzięcia. „Wszyscy popełniamy w życiu błędy; Bóg nie męczy się przebaczeniem" – podkreślił papież Franciszek w liście do studentów Centrum Studiów KUL dla Osadzonych przy Areszcie Śledczym w Lublinie. List z Watykanu został przesłany do rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, z okazji inauguracji roku akademickiego w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Uroczystość była połączona z dziesięcioleciem kształcenia więźniów przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Ojciec Święty, za pośrednictwem listu, skierował błogosławieństwo do więźniów, prosząc ich jednocześnie o modlitwę: „Proszę, nie zapominajcie się modlić za mnie. Dziękuję!" – napisał Franciszek. Osadzeni odpowiedzieli na korespondencję, która dotarła do biskupa Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję