Przemyśl: zarekwirowana odzież trafiła do potrzebujących
11 tys. leginsów i 56 tys. skarpet przekazała Izba Celna w Przemyślu 38 placówkom opiekuńczym z Podkarpacia. Jest to odzież zarekwirowana podczas kontroli celnej.
- Przekazywane skarpety i leginsy to część transportu, zarekwirowanego podczas kontroli celnej w Barwinku w 2013 r. Odzież bezprawnie oznaczona była chronionym znakiem towarowym, stanowiącym własność przemysłową jednej ze szwajcarskich firm. Funkcjonariusze podkarpackiej Służby Celnej zabezpieczyli wówczas do dalszego postępowania 16 tys. leginsów i prawie 84 tys. skarpet – informuje Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.
Nieodpłatne przekazanie odzieży, placówkom niosącym pomoc, było możliwe po zakończeniu odpowiednich procedur, tj. orzeczeniu przepadku tych przedmiotów na rzecz Skarbu Państwa przez Sąd Rejonowy w Krośnie oraz uzyskaniu zgody właściciela zastrzeżonego znaku, pod warunkiem usunięcia chronionych znaków towarowych. Niezbędne było także uzyskanie zgody dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie na nieodpłatne przekazanie ruchomości.
Wśród obdarowanych znalazł się Dom Pomocy Społecznej w Stalowej Woli oraz świetlica „Oratorium” w Przemyślu, prowadzona przez siostry michalitki. – Leginsy i skarpety są nowe i w bardzo dobrym stanie, dlatego bez żadnego zażenowania możemy je przekazać. Młodzież w takich rzeczach teraz chodzi, więc jak najbardziej się przydadzą. Nasi podopieczni pochodzą z rodzin, w których się nie przelewa, więc taka pomoc dla naszych wychowanków i ich rodzeństwa jest bardzo wartościowa – mówi s. Dawida Ryll.
To kolejne w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, przekazanie pomocy placówkom opiekuńczym przez Izbę Celną w Przemyślu. Część z zarekwirowanej odzieży trafiła również dla dzieci i sierot ukraińskich pograniczników z obwodu ługańskiego i donieckiego.
W 2014 r. Służba Celna w całym kraju zatrzymała ponad 4 mln szt. towarów, które naruszały prawa własności intelektualnej. Wśród nich były m.in. kosmetyki, odzież, galanteria, etui do telefonów itd.
Kościół parafialny wybudowany tuż po II wojnie światowej
W ciągu jednego wieku mieszkańcy Bud Łańcuckich wybudowali dwa kościoły. Nie były im straszne zawieruchy wojenne i inne zmagania. Zawsze jednoczyli się przy wspólnym dziele, aby móc w swojej miejscowości wielbić Boga we własnej świątyni.
Motywacją do tworzenia parafii było powstanie parafii w Białobrzegach, niedaleko, po sąsiedzku. Mieszkańcy Bud zmotywowani tym wydarzeniem postanowili, by w swojej miejscowości stworzyć jednostkę duszpasterską. Bardzo szybko się zmobilizowali i już rok później, w 1921 r. za pozwoleniem kurii biskupiej wybudowano drewniany kościół. Pomocne okazało się w tej budowie doświadczenie wielu ludzi, którzy na froncie I wojny światowej budowali baraki wojskowe. Po powrocie wykorzystano ich umiejętności przy budowie pierwszego drewnianego kościoła (mierzył 27 m długości). Kościół został poświęcony 19 czerwca 1921 r. Do października, kiedy przybył pierwszy proboszcz ks. Michał Bednarski, pracowali tu księża z Grodziska, a także bernardyni z Przeworska. Ludzie gromadzili się w miejscu budowy kościoła i tak powoli zaczęła się tworzyć parafia. Ks. Michał Bednarski zamieszkał u gospodarza, niedaleko kościoła. Dwa lata później wybudowano plebanię i ks. Bednarski zamieszkał tu jako proboszcz, choć na początku była to ekspozytura.
Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.
Franciszek to chyba jedyny święty w całym katolickim panteonie, który nie ma wrogów, nawet wśród rozmaitych fundamentalistów wiary i ideologów - „zbawców świata”. Jest osobą powszechnie akceptowaną. Nikt nie oskarża go ani o tanią dewocję, ani o przesadną pobożność. Franciszek jest zupełnie współczesny, choć zarazem tak bardzo różny od swych „rówieśników” z XXI wieku.
Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.
Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.
Oficjalne informację tę ogłoszono 4 października – w dniu wspomnienia św. Franciszka, patrona Włoch. W komunikacie podkreślono, że to niezwykły dar i szczególne zaproszenie do modlitwy. Wydarzenie oparte będzie na ewangelicznym motywie ziarna, które obumiera, aby przynieść owoce miłości i braterstwa. Zachęci do refleksji nad życiem świętego, który 800 lat po śmierci nadal przynosi owoce i inspiruje wielu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.