Reklama

Niedziela Łódzka

To zależy od parafii

Wiele dzieci i młodzieży z archidiecezji łódzkiej może potwierdzić, że wakacje w parafii mogą być jedną z najlepszych form spędzania letniego czasu.

Niedziela łódzka 33/2024, str. I

[ TEMATY ]

wakacje

Archiwum parafii NSJ w Tomaszowie Mazowieckim

Wystarczą ludzie

Wystarczą ludzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektóre parafie na te wakacje przygotowały rozmaite aktywności dla młodszych i starszych parafian. Duszpasterze z rodzicami i opiekunami zaplanowali czas zarówno na jednodniowe spotkania, jak i kilkudniowe kolonie.

Dla ciała i dla ducha

Młodzież mogła odpoczywać i integrować się w urokliwych miejscach w regionie, ale też poznawać całkiem nowe w południowej i północnej Polsce. Nie brakowało sportu, zdobywania wiedzy i nowych doświadczeń, a nade wszystko modlitwy, która dodawała siły na każdy dzień. – Człowiek składa się z duszy, ciała i ducha. Dlatego trzeba dbać o każdy z tych elementów. Nie można bez szkody dla całości zająć się tylko jedną sferą człowieka, ponieważ bardzo ważne jest dbanie o relacje z innymi zarówno na polu rozrywki, sportu i kultury, jak i w sferze ducha. Pomijając chociażby jeden z tych elementów, sprawi się, że rozwój człowieka będzie niepełny. Przez to, że jesteśmy razem, możemy wzajemnie się integrować w drodze do Boga. Jako katolicy naszym celem ostatecznym jest życie wieczne w niebie, stąd każda forma rozrywki i spotkania powinna brać to pod uwagę – podkreśla ks. Tomasz Grzejdziak, wikariusz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksawerowska parafia w tym roku zorganizowała wyjazd w Bieszczady, w którym udział wzięło 50 osób ze scholi i ministranci. Dzieci i młodzież podążały górskimi szlakami, by podziwiać letnie krajobrazy. Podczas wycieczek opiekunowie zatroszczyli się o zdobywanie wiedzy poprzez odwiedzenie historycznych miejsc czy placówek kulturowych. – Pośród wielu atrakcji nie zabrakło też czasu na spływy pontonami na rzece San, wieczorne gry w kręgle, ogniska i słodkości. Każdy dzień zaczynaliśmy Mszą św. i kończyliśmy modlitwą. Pamiętaliśmy, aby podziękować Panu Bogu za piękną przyrodę, przyjaźń oraz bezpieczne podróże. Nasze wakacyjne przygody stanowiły świadectwo solidarności dzieci i młodzieży – wspomina ksiądz wikariusz.

W gronie wspólnoty

Inną parafią, która zadbała o udane wakacje dla młodszych, była parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim. Od 21 lat przy wsparciu przyparafialnej Fundacji „N.S.J. – Rodzina” organizuje letni wypoczynek. W tym roku kolonie odbyły się w Łebie, która zachwyciła najmłodszych wieloma morskimi atrakcjami. Morze, plażowanie, rejsy statkiem i wydmy to tylko kilka z różnorodnych atrakcji tomaszowskich kolonii.

W kolejnych dniach ostatnie grupy dzieci wyjadą na „Kolonie z Bogiem”. Wielu spotka się jeszcze na parafialnych ogniskach, grach czy jednodniowych wyjazdach, ale jedno jest pewne – będzie to wakacyjny czas spędzony w gronie wspólnoty parafialnej, która pielęgnuje integralny rozwój najmłodszych. Zachęcamy duchownych i świeckich do organizowania czasu młodym, aby piękno Kościoła pokazywać na różnych płaszczyznach.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przygoda ze św. Janem Pawłem II

Formują umysł i ciało, ale przede wszystkim kształtują swoją duchowość. Kochają Boga i ojczyznę w duchu katolickim.

Przy parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Kostowcu powstał pierwszy w Polsce zastęp harcerzy Jana Pawła II. Myśl o jego powołaniu wyszła od proboszcza parafii ks. dr. Ludwika Nowakowskiego, wielkiego miłośnika i znawcy harcerstwa od strony teoretycznej i praktycznej. Inicjatywa była również odpowiedzią na potrzebę formacji dzieci Rycerzy Jana Pawła II, którzy działają w parafii.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Umorzono postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu prezes Manowskiej!

2025-09-18 20:45

pl.wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję