Koniec wakacji jest czasem podsumowań pracy oraz planowania nowego roku formacyjnego w naszych grupach parafialnych. Spośród wielu odpowiedzi na postawione dziewczynom pytanie – dlaczego tu przyjechałaś? – już w pierwszych słowach odpowiedzi wybrzmiała cała istota rekolekcji prowadzonych przez Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej w Strachocinie.
Z Nią wszystko, bez Niej nic
Jestem tu, bo... chcę znaleźć siłę na dalszą drogę, bo... chcę zmienić coś w swoim życiu, bo... chciałam pogłębić swoją wiarę i doświadczyć opieki Maryi, bo... kocham Maryję, bo... Maryja tak chciała! Te rekolekcje przypomniały mi także, jaką miłością kocha mnie Bóg, i jaką miłością chce wypełnić moje serce w stosunku do moich najbliższych. To właśnie Ona – Niepokalana, jest Tą, która zaprasza dziewczęta pod swój dach. To Ona jest Gospodynią każdego działania, każdego natchnienia. Z Nią wszystko, bez Niej nic! To Ona, zgromadziła przy swoim Sercu ponad trzydzieści dziewczyn z diecezji przemyskiej, rzeszowskiej, lubelskiej czy kieleckiej. W tych sierpniowych dniach Maryja posługiwała się nie tylko siostrami, do współpracy zaprosiła także franciszkanina o. Tomasza Szoka. Wiedzieliśmy i doświadczaliśmy namacalnie Jej obecności i tego, że wszystko dzieje się z Jej woli i że Ona nie skupia nas na sobie, ale subtelnie, jak zawsze, podprowadza do swojego Syna. Zróbcie wszystko, cokolwiek On Wam powie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wsłuchane w głos Pana
Podczas modlitwy, Eucharystii, adoracji, pustyni, milczenia, ale i wspólnego przebywania na zabawie, grillu, olimpiadzie czy koncercie poezji śpiewanej w wykonaniu Pawła Noska, wsłuchiwaliśmy się w głos Pana, który odpowiadał nam na pytanie postawione przez św. Franciszka: co mam czynić, Panie?! Towarzyszył nam w swoich relikwiach nie tylko ten wielki święty z Asyżu, ale i jego współbracia męczennicy z Pariacoto: bł. Michał Tomaszek i bł. Zbigniew Strzałkowski – wielcy czciciele Maryi, ale i jej Rycerze. Ogromną radością dla nas było oddanie się Niepokalanej w duchu św. Maksymiliana Marii Kolbego trzynaście dziewczyn, które od tych rekolekcji noszą miano Rycerek Niepokalanej. Najlepszym podsumowaniem są słowa Oliwii, która stwierdziła: – Był to dla mnie naprawdę wspaniały czas i dużo się zmieniło w moim życiu. Chciałam zawsze jakoś pomagać moim znajomym, aby się nawrócili i właśnie tu dowiedziałam się o Rycerstwie Niepokalanej. Już po pierwszym spotkaniu stwierdziłam, że jeśli dołączę – sama zbliżę się do Maryi i w jakimś stopniu pomogę też innym. Była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Muszę przyznać, że to najlepsze rekolekcje, na jakich do tej pory byłam!
Chwała Niepokalanej za ten czas!