Reklama

Aspekty

Jedność w obliczu wielkiej wody

W parafiach południowej części diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ludzie z niepokojem wyczekiwali nadejścia fali kulminacyjnej.

2024-09-24 14:12

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 39/2024, str. I

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Karolina Krasowska

Zagrożenie powodziowe zmobilizowało całe społeczności

Zagrożenie powodziowe zmobilizowało całe społeczności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 16 września zaczęły się trudne dni dla wielu mieszkańców miejscowości położonych nad Bobrem, Nysą Łużycką i Odrą. Ludzie nerwowo oczekiwali, czy wezbrane wody rzek nie zaleją ich domostw i gospodarstw. Wielkiej wody spodziewali się mieszkańcy wielu parafii diecezji położonych nad rzekami, które niosły niszczycielską falę kulminacyjną. Stany alarmowe zostały przekroczone m.in. w Szprotawie, Żaganiu, Nowogrodzie Bobrzańskim, Przewozie czy Łęknicy. Powodem była przemieszczająca się z południa kraju fala wezbraniowa. Wiadomo było o wielkich szkodach uczynionych przez żywioł w Głuchołazach, Kłodzku, Stroniu Śląskim czy Lewinie Brzeskim. Mieszkańcy i służby mundurowe: strażacy, wojsko, policja i służby miejskie podjęli niezbędne działania, aby uniknąć większych strat. W tym celu wiele osób zjednoczyło siły, aby zabezpieczyć wały i newralgiczne miejsca, układając worki z piaskiem. Przygotowywano się do ewentualnej ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów. Wylać mogły również mniejsze cieki wodne, kanały i dopływy. W wielu miejscach mobilizacja ludzi była imponująca. Tak było w Laskach koło Czerwieńska, gdzie zabezpieczano miejscowość przed zalaniem przez wodę z kanału Zimny Potok, a także przed „cofką” wody od strony polderu Połupin.

Reklama

– Organizacja i mobilizacja ludzi była niezwykła. Mężczyźni napełniali worki na wałach i je uszczelniali. Działał ciężki sprzęt. Panie natomiast wiązały worki, przygotowywały ciasta, kawę i ciepły posiłek – mówi Kamil Krasowski. – Przybywali też ludzie z Zielonej Góry i okolic, aby bezinteresownie pomóc w tej trudnej sytuacji. To naprawdę fenomen – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fala również groźna

Fala rzeki Bóbr, która 17 września dotarła do Szprotawy, miała siłę mniejszą niż na południu kraju, ale skutki jej przejścia były i tak dosyć poważne. Została uszkodzona infrastruktura. Woda wdarła się na wiele posesji, a także zalała część domów i mieszkań. Konieczne były ewakuacje mieszkańców niektórych ulic i Dziećmiarowic. Zdarzały się też liczne podtopienia. W mieście były konieczne również przewozy ludności z terenów odciętych przez powódź. Rzeka Bóbr osiągnęła maksymalny poziom 478 cm. Stan alarmowy został przekroczony niemal dwukrotnie. W Żaganiu, gdzie wody najwięcej było 18 września – na poziomie 755 cm przy poziomie alarmowym liczącym 4 m – została zarządzona ewakuacja mieszkańców ulic Moniuszki i Dworcowej.

Pomoc diecezji

Biskup Tadeusz Lityński zaapelował do wiernych o modlitwę i pomoc finansową dla osób dotkniętych klęską powodzi. W tym celu w niedzielę 22 września w kościołach diecezji został odczytany komunikat pasterza, w którym zaznaczył, że wielu mieszkańców naszej Ojczyzny doświadczyło ogromnego dramatu. – W pierwszej kolejności proszę o modlitwę w intencji poszkodowanych przez żywioł, zarówno indywidualną, jak i podejmowaną we wspólnotach parafialnych – napisał bp Lityński. Apelował też do diecezjan, aby ofiarami pieniężnymi składanymi do puszek po Mszach św. w niedzielę 22 września wsparli rodziny, które ucierpiały w powodzi. Zebrane środki niezwłocznie trafią do poszkodowanych za pośrednictwem Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

Bp Tadeusz przypomniał o pomocy, która już została udzielona: – Caritas diecezji udzieliła doraźnego wsparcia poszkodowanym mieszkańcom Szprotawy oraz Żagania i zabezpieczyła środki na dalsze wsparcie dla powodzian. Biskup prosił też o składanie pomocy rzeczowej w magazynach Caritas znajdujących się w Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czekamy na odpowiedzi

Są to ambitne i wartościowe projekty. Jednak cały problem polega na tym, jak je praktycznie zrealizować, by funkcjonowały w życiu naszego Kościoła diecezjalnego nie przez tydzień czy miesiąc, ale na stałe – mówi ks. dr Andrzej Sapieha.

Kamil Krasowski: Na jakim etapie znajdują się aktualnie prace Synodu Diecezjalnego?
CZYTAJ DALEJ

Panie, uczyń moje serce słuchającym Twych słów!

2024-10-10 13:36

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

„U Boga wszystko jest możliwe” – kończy się dzisiejsza Ewangelia. Są to cudowne słowa. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. I stąd także dla tego, kto żyje w jedności z Bogiem, którzy otwierają się na Jego łaskę, wszystko jest możliwe.

Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości». 21 Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22 Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego». Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego. 25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może się zbawić?» 27 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Prokuratura znów zajmie się sprawą zdjęcia krzyża w urzędzie wojewódzkim

2024-10-10 22:29

[ TEMATY ]

krzyż

prokuratura

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura ponownie zajmie się zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wojewodę lubelskiego – zadecydował w czwartek sąd. Sprawa dotyczy zdjęcia krzyża ze ściany w reprezentacyjnej sali urzędu wojewódzkiego w grudniu 2023 r.

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Marta Śmiech poinformowała PAP, że w czwartek Sąd Rejonowy Lublin-Zachód rozpatrzył zażalenie pełnomocnika pokrzywdzonych na postanowienie Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ z 30 lipca 2024 r. Wówczas śledczy odmówili wszczęcia dochodzenia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez wojewodę lubelskiego polegającego na przekroczeniu uprawnień i obrazy uczuć religijnych. Jak podała sędzia, w czwartek sąd uchylił zaskarżone postanowienie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję