Kiedy papież Jan Paweł II odwiedził Brazylię w 1991 r., specjalnie zmienił plan pielgrzymki, by spotkać się z tą ciężko chorą zakonnicą ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek od Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej.
Maria Rita do Sousa Brito Lopes Pontes przyszła na świat 26 maja 1914 r. w Salvador de Bahia – jednym z najpiękniejszych miast Brazylii. Gdy miała 6 lat, zmarła jej matka, a wychowaniem pięciorga dzieci zajął się ojciec, człowiek bardzo religijny. Rodzina przyszłej świętej była dobrze sytuowana, więc dużym szokiem dla trzynastolatki była wizyta w biednej dzielnicy. Widok ogromnej nędzy popchnął ją do regularnej pomocy bezdomnym i żebrakom, których m.in. przyjmowała w rodzinnej kuchni. Jednocześnie rozwijało się w niej pragnienie wstąpienia do zakonu, na co początkowo nie chciał wyrazić zgody ojciec, który widział córkę raczej w roli nauczycielki. Zmienił zdanie, gdy dziewczyna ukończyła szkołę średnią. Maria Rita wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Misjonarek od Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej i przyjęła imię Dulce (to samo imię nosiła jej matka).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W zakonie kontynuowała niesienie pomocy najbiedniejszym. Wzorując się na św. Teresie z Lisieux, starała się z miłością wykonywać każdy, najmniejszy nawet gest czy uczynek. Znajdowała schronienie dla bezdomnych w opuszczonych domach, do których przynosiła jedzenie i lekarstwa. Ponieważ ubodzy nie byli mile widziani w sąsiedztwie, ostatecznie ponad 70 osób zostało stamtąd eksmitowanych. Wtedy s. Dulce poprosiła o pomoc matkę przełożoną. Zapytała, czy może urządzić prowizoryczny przytułek na prowadzonej przez zakonnice fermie kurczaków. To miejsce stało się zaczątkiem szpitala Santo Antonio – działającego do dziś kompleksu medycznego, społecznego i edukacyjnego, gdzie pomoc otrzymują najubożsi.
Zależało jej na tym, by jednoczyć robotników w wierze, dlatego założyła pierwszy chrześcijański ruch robotniczy w Salwadorze, znany jako Związek Robotniczy św. Franciszka, przekształcony później w Krąg Robotniczy Bahia. Troszczyła się też o edukację dzieci robotników. Do dziś funkcjonuje założona przez nią organizacja charytatywna Obras Sociais Irma Dulce. W 1988 r. s. Dulce została nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla.
Ciężka praca i postępująca choroba płuc stały się przyczyną jej śmierci w 1992 r.
W 2003 r. Brazylijka Claudia Cristina doznała podczas porodu silnego krwotoku, którego lekarze nie byli w stanie zatamować. Jej krewni rozpoczęli modlitwę do s. Dulce, a wtedy krwawienie natychmiast ustąpiło. Cudownie uzdrowiona mówiła później: „Wierzę w Boga i nie znałam historii s. Dulce, jednak cud jest niesamowity. Wszystko wskazywało na to, że nie będzie mnie więcej tutaj. Wystarczy wierzyć, gdyż wszystko jest możliwe. Ja wierzę całkowicie w cuda”. Innym cudem za wstawiennictwem brazylijskiej zakonnicy było uzdrowienie pięćdziesięciokilkuletniego niewidomego nauczyciela. Jego choroba objawiała się silnymi bólami głowy, wobec których medycyna była bezsilna. Podczas wyjątkowo bolesnego ataku Brazylijczyk chwycił figurkę s. Dulce i modlił się, by ból choć trochę zelżał. Niemal natychmiast ból całkowicie ustąpił, a chory odzyskał wzrok. Pierwszy z tych cudów otworzył drogę do beatyfikacji, a drugi do kanonizacji matki ubogich. Siostra Dulce została ogłoszona świętą 13 października 2019 r.