Reklama

Niedziela Rzeszowska

Chrześcijanin świętuje i pamięta

Niedziela rzeszowska 43/2024, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Mariana Salwika

Marian Salwik

Marian Salwik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako chrześcijanie, a także jako Polacy, powinniśmy być dumni z naszych nekropolii (od greckiego nekropolis – miasto umarłych), czyli cmentarzy. Powinniśmy docenić ich wartość religijną i historyczno-kulturową. Cmentarze są miejscem spotkania dwóch rzeczywistości: przemijającej i skończonej doczesności oraz nieskończonej i nieprzemijającej wieczności, są miejscem spotkania dwóch światów; świata żywych i świata umarłych, gdzie szczególnie mocno brzmią sięgające do Księgi Rodzaju słowa „Pamiętaj człowiecze, z prochu powstałeś, w proch się obrócisz” (por. Rdz 3, 19) oraz średniowieczne zawołanie Memento mori („Pamiętaj o śmierci”) czy przedchrześcijańska jeszcze maksyma z Pieśni III Horacego Non omnis moriar („Nie wszystek umrę”). Znajdujemy w tych słowach i smutek z powodu nieuchronnego przemijania, i lęk przed śmiercią, ale także nadzieję, że wraz ze śmiercią życie człowieka się nie kończy, a jedynie zmienia. Wierzymy, że Pan Bóg powołał nas do świętości, do wiecznej z Nim obecności, więc nie może chcieć naszego unicestwienia.

Nie zapominając o aspektach architektonicznych i artystycznych polskich nekropolii, warto podkreślić, że o wartości historyczno-kulturowej cmentarzy przekonują nas także imiona i nazwiska pogrzebanych tam osób, a nade wszystko ich życiorysy. Pamięć o najchlubniejszych synach i córkach naszego narodu jest wyrazem patriotyzmu i szacunku dla tożsamości narodowej, a w ten sposób również szacunku dla samych siebie. Pamięć o naszych zmarłych, pogrzebanych na cmentarzach „w pobliżu”, to najprostszy wyraz wiary i nadziei, że trwamy w następnych pokoleniach.

Doceńmy i szanujmy polskie cmentarze. Odwiedzając je w uroczystość Wszystkich Świętych, czyli 1 listopada, wyznajmy naszą wiarę w „świętych obcowanie”. Może zabrzmi to cokolwiek prowokacyjnie, ale to powinno być radosne świętowanie. W Dzień Zaduszny, czyli 2 listopada, wspominajmy zmarłych z naszych rodzin i znajomych, dzieląc się wiarą w ich i nasze „grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-10-22 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękno polskich gór

Odkąd mieszkam w Polsce, regularnie z rodziną chodzę na grzyby – tego w Italii nigdy nie zaznałem.

Jako dziecko jeździłem na narty w Dolomity, bo prawie każdy Włoch zimą spędza z rodziną lub z przyjaciółmi co najmniej jeden tydzień w górach właśnie na nartach: ten zwyczaj nazywa się la settimana bianca (biały tydzień). Zarówno w Alpach Zachodnich (region Piemont) i Centralnych (region Lombardia), jak i w Alpach Wschodnich, zwanych Dolomitami (region Trydent i Górna Adyga, tzn. Tyrol Południowy) znajdziemy setki kilometrów tras narciarskich. Prawdą jest, że na włoskich stokach w kolejkach do wyciągów stoi się 5 minut, a średni zjazd na nartach trwa 40 min, na polskich stokach natomiast jest odwrotnie. Mimo wszystko jestem zachwycony i związany sentymentalnie z polskimi górami.
CZYTAJ DALEJ

„Babcia Kasia” skazana za znieważenie działacza pro-life

2024-11-29 09:23

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uznał lewicową aktywistkę Katarzynę A., ps. „Babcia Kasia”, winną spowodowania u wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia naruszenia czynności narządu ciała w postaci stłuczeń i zasinień oraz rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni - informuje Ordo Iuris.

Zdarzenie miało miejsce 1 maja 2022 r. w Warszawie. Tego dnia odbywała się pikieta Fundacji Pro-Prawo do Życia, której wolontariusze tradycyjnie prezentowali antyaborcyjne banery oraz emitowali tematyczne komunikaty dźwiękowe. W trakcie manifestacji na miejscu pojawiła się Katarzyna A., ps. „Babcia Kasia”. Kobieta usiłowała zakłócić przebieg zgromadzenia, używając tzw. wuwuzeli i gwizdka, które kierowała w stronę twarzy i uszu wolontariuszy Fundacji Pro-Prawo do Życia. Ponadto kobieta wulgarnie obrażała wolontariuszy, zaś względem jednego z nich użyła siły fizycznej, uderzając go pięścią w klatkę piersiową i brzuch, a także gryząc go w rękę. Do mężczyzny wezwano pogotowie.
CZYTAJ DALEJ

Szokująca praktyka w Danii: urzędnicy odbierają dzieci rodzicom na podstawie testów psychologicznych

2024-11-29 21:51

[ TEMATY ]

Dania

Adobe Stock

Duński Instytut Praw Człowieka domaga się od tamtejszych gmin zaprzestania stosowania kontrowersyjnych testów psychologicznych, tzw. forældrekompetenceundersøgelse (FKU). Testy te, którym są poddawani rodzice przed narodzeniem ich dzieci, mają na celu diagnozowanie potencjalnych problemów w rodzinie i podjęcie możliwie szybkiej interwencji w przypadku nieprawidłowości.

W praktyce FKU są językowo i kulturowo niedopasowane do realiów, w jakich żyją grenlandzcy Inuici, co prowadzi – w przypadku niezdania testu – do odbierania im dzieci, w tym nawet kilkugodzinnych noworodków, jak świadczy o tym historia Keiry Alexandry Kronvold. W przypadku tej trzydziestoośmiolatki pochodzenia inuickiego urzędnicy 7 listopada wkroczyli na oddział położniczy szpitala w Thisted około dwóch godzin po porodzie, by zabrać jej córeczkę. Dziewczynka znalazła się w rodzinie zastępczej, a biologiczna matka może się z nią widywać jedynie dwie godziny w miesiącu. Innym przykładem jest kolejna Grenlandka, Qupalu Platou, dla której niezdany test oznaczał w 2017 r. rozłąkę z dwuletnimi bliźniakami, których następnie rozdzielono – jeden trafił do domu dziecka, a drugi do rodziny zastępczej; również i w tym przypadku przysługują jej dwie godziny na miesiąc z synkami. Według oficjalnego raportu taka sytuacja dotyczy 5,6% rodzin grenlandzkich w porównaniu z niecałym 1% Duńczyków pochodzenia nordyckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję