Reklama

Głos z Torunia

Betlejem w Toruniu

Jezus narodził się na ulicy Podmurnej! Bractwo Toruńskich Belenistów pokazuje, że Zbawiciel przychodzi do nas nie tylko podczas radosnego okresu świętowania, ale również w zwyczajnej, często szarej rzeczywistości.

Niedziela toruńska 1/2025, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Agata Pawluk

Beleniści, tworząc szopki, dbają o każdy szczegół

Beleniści, tworząc szopki, dbają o każdy szczegół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wernisaż wystawy szopek bożonarodzeniowych odbył się 10 grudnia ub.r. w Muzeum Diecezjalnym w Toruniu, a hasło, które towarzyszyło wystawie, to: „Słowo ciałem się stało”. W tym roku szopkarze przedstawili scenę narodzenia Pańskiego pośród budynków znajdujących się na jednej z ulic toruńskiej Starówki – Podmurnej. – Kiedy zbliżam się do szopek, szukam w nich Pana Jezusa. Nie zawsze jest to scena centralna. Czasem trzeba się naszukać, aby pośród zgiełku, przytłaczającej architektury odnaleźć najważniejsze wydarzenie. Jest to również zaproszenie dla nas, abyśmy pośród rożnych sytuacji życiowych odnajdywali drogę do Chrystusa – mówił ks. prof. Piotr Roszak.

Tworzenie szopek to praca, która składa się z wielu etapów. – Pierwszym krokiem są oględziny zaplanowanego budynku, zrobienie zdjęć, by później stworzyć projekt szopki na papierze w odpowiedniej skali. Materiałem bazowym w wykonywaniu jest styropian, na który nanosimy wszystkie odpowiednie wymiary i przystępujemy do wycinania i szlifowania. Za każdym razem, kiedy już jakaś część jest gotowa, dopasowuję ją do całości i ewentualnie przycinam lub skracam. W końcowym etapie następuje proces malowania i tworzenia scenerii wokół budynku. Wtedy można ponieść się fantazji i inspirując się rzeczywistą scenerią, stworzyć detale. W zależności od wykonywanej scenerii czas budowy może trwać ponad pół roku – mówił dk. Mateusz Marchlewski, autor szopki „Polonia”. Dla belenistów proces tworzenia ma również dużą wartość duchową. – Wkomponowanie sceny narodzenia Jezusa w otoczenie toruńskich budynków jest okazją do uświadamiania sobie, że Boże Narodzenie to nie tylko wydarzenie sprzed 2000 lat w dalekim od Torunia Betlejem. To przede wszystkim Bóg, który przychodzi do nas w codzienności, do miejsc w których żyjemy, lub które na co dzień bez zwrócenia uwagi mijamy w drodze do pracy lub szkoły – dodał dk. Mateusz.

– Wystawa co roku cieszy się dużym zainteresowaniem. Mamy nadzieję, że w tym roku również tak będzie – mówiła Katarzyna Bucław. Wystawę można oglądać w muzeum do 2 lutego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-12-28 17:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwa ŚDM Kraków 2016

W życiu Kościoła czynnie uczestniczę już 15 lat, dlatego jadąc na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, miałem świadomość, że tak naprawdę jadę na rekolekcje, czyli czas odnowy ducha.
CZYTAJ DALEJ

Panele fotowoltaiczne na dachu "kościoła Solidarności". Konserwator nakazał demontaż

2025-01-29 08:34

[ TEMATY ]

Gdańsk

panele fotowoltaiczne

parafia pw. św. Brygidy

konserwator zabytków

Adobe Stock

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał proboszczowi parafii pw. św. Brygidy w Gdańsku usunięcie paneli fotowoltaicznych z dachu kościoła. Ksiądz Ludwik Kowalski przekonuje, że korzystanie z energii słonecznej jest korzystne dla społeczeństwa.

Panele na wewnętrznej połaci dachu Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku, nazywanego "kościołem Solidarności", zostały zamontowane w 2023 roku.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 15:38

[ TEMATY ]

wiara

Rzym

bł. rodzina Ulmów

Vatican News

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

Na audytorium w parafii św. Piusa X w Rzymie zapanowała głucha cisza. Kilkadziesiąt osób z widowni wpatrywało się w siedzących na podium autorów książki „Uccisero anche i bambini” (pol. „Zabili nawet dzieci”) - o błogosławionej rodzinie Ulmów z polskiej wsi Markowa, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję