Reklama

Rodzina

Wiara i życie

Zwierzenia babci

Kochane życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Próbuję sobie przypomnieć, jak odnosiłam się do moich rodziców i dziadków. Myślę, że podobnie jak moje młodsze pokolenie odnosi się teraz do mnie. Na szczęście wyzbyłam się postawy roszczeniowej, że ktoś z otoczenia ma się domyślać, co dla mnie zrobić. I to oni mnie tego oduczyli.

„Jeśli mamusia czegoś potrzebuje, wystarczy powiedzieć”. I to jest cała filozofia przetrwania w rodzinie. Bo nie ma sprawy, pomogą bez szemrania. Ale wymaganie, żeby się domyślili, czego ta babcia potrzebuje, to już jest zbyt wiele. Myślę nawet, że w ogóle nie są w stanie wyobrazić sobie tego, czego babcia by potrzebowała. Zadowólmy się więc tym, że w ogóle chcą pomóc. I przyjmijmy to z wdzięcznością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bo gdy widzę pewne programy reporterskie w telewizji, to myślę, że i tak mam wielkie szczęście, że mnie nikt nie wyrzuca z własnego domu. Nikt, czyli własna rodzina. A są takie historie! Gdy się już naoglądam takich horrorów, to potem pędzę do kościoła na poranną Mszę św. i dziękuję dobremu Panu Bogu za to, co mam. Za te nieznośne wnuki, jakże kochane. I za prawnuki tak liczne. Za każdy dzień, kiedy mogę coś dla nich zrobić. I za nadzieję, że one też coś dla mnie zrobią, gdy naprawdę będę tego potrzebowała.

Reklama

I tak te nasze światy się spotykają i przenikają. Już cztery pokolenia! Ludzie mówią: ale mają fajną babcię! A ja mówię: ale to babcia ma fajne wnuki i prawnuki. Bo oni wszyscy tak są zajęci sobą i swoimi sprawami, że aż czasem mi się zdaje, że w ogóle nie wiedzą, czy ja jeszcze żyję. Pewnie się dziwią, że nie muszą jeszcze chodzić na mój grób...

Ot, na święta – babcia jest obecna przy stole, pod choinkę, przy jajeczku. No, może jeszcze z Mikołajem, świętym, oczywiście. W wakacje jest już niepotrzebna. Wnuki wyrosły, mają swoje dzieci i nie trzeba się nimi opiekować.

Mój najstarszy wnuk miał 3 lata, gdy pierwszy raz pojechałam – ile to już lat temu? – z nim nad morze do ulubionych Chałup. Przed sezonem, bo jeszcze nie chodził do szkoły. Pusta plaża – i tylko my dwoje, że aż strach. A teraz on jeździ w to samo miejsce ze swoją żoną. I z dziećmi, z moimi prawnukami! Ech życie, życie...

2025-01-14 14:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby dla wszystkich mi starczyło serca

Niedziela sosnowiecka 13/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum parafii

Gdy kapłan otrzymuje dekret na nowy urząd duszpasterski, przychodzi refleksja nad sensem słów „Barki”, ulubionej pieśni św. Jana Pawła II. Po śmierci proboszcza parafii Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza w Olkuszu, ks. prał. Henryka Januchty, na mocy dekretu bp. Grzegorza Kaszaka urząd proboszcza w olkuskiej wspólnocie objął dotychczasowy proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej w Strzemieszycach Małych, ks. Grzegorz Gołuszka.

AGNIESZKA RACZYŃSKA-LOREK: – Z jakimi uczuciami przyjął Ksiądz decyzję Biskupa Ordynariusza o powołaniu na proboszcza do olkuskiej parafii?
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Archikatedrze Przemyskiej

2025-04-18 07:20

kl. Krzysztof Zawada

Obrzęd umycia nóg

Obrzęd umycia nóg

Rozpoczęły się obchody Triduum Paschalnego. Mszy Świętej Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, 17 kwietnia 2025 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, a homilię wygłosił abp senior Józef Michalik.

Podczas homilii abp Michalik zauważył, że Wielki Czwartek jest zaproszeniem Pana Jezusa dla nas na spotkanie w wieczerniku. – Apostołowie usłyszeli tam wiele ważnych wskazań: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”. Do takiej miłości apostołowie zostali powołani, ale także wszyscy ochrzczeni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję