Biblia została napisana w językach dzisiaj nazywanych biblijnymi, czyli Stary Testament – w języku hebrajskim oraz we fragmentach w językach aramejskim i greckim, cały zaś Nowy Testament – w języku greckim. Z oczywistych względów obecnie czytamy święte teksty w tłumaczeniach a na polskim rynku wydawniczym jest spora liczba różnych tłumaczeń. – Przede wszystkim trzeba pamiętać, że nie ma jednego, najlepszego tłumaczenia – każde z tych tłumaczeń lub wydań ma swoje walory, ale i mankamenty – mówi Niedzieli ks. Mariusz Woźniak, biblista i moderator Dzieła Biblijnego Archidiecezji Częstochowskiej.
Wielość tłumaczeń
W Polsce mamy m.in. Biblię Tysiąclecia, Biblię Jerozolimską, Biblię Pierwszego Kościoła, Biblię Ekumeniczną, Biblię Paulistów, Biblię Poznańską. – Najczęściej korzystamy z Biblii Tysiąclecia wydawanej przez Wydawnictwo Pallottinum. Tego tłumaczenia używamy także w liturgii, dlatego też właśnie to tłumaczenie jest najlepsze do przygotowania się do niedzielnej liturgii lub omówienia niedzielnych czytań. Pracujemy wówczas na tym samym tekście, który słyszymy podczas Mszy św., a który świetnie pamiętamy i znamy niemalże na pamięć – zauważa ks. Woźniak. I dodaje: – Inne tłumaczenia natomiast obfitują w komentarze. Szczególnie Biblia Jerozolimska. Zamieszczone tam przypisy, wstępy do poszczególnych ksiąg oraz komentarze są uznane za wzór egzegezy katolickiej. To tłumaczenie jest bardzo pomocne w pracy w małych grupach osób, które są bardziej obeznane z teologią i pragną pogłębiać wiedzę biblijną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu