Reklama

Niedziela Sandomierska

Wyklęci – niezapomniani

Ich ofiara na rzecz niepodległości Polski zasługuje na naszą wdzięczność i pamięć – podkreślali organizatorzy wydarzenia.

Niedziela sandomierska 11/2025, str. V

[ TEMATY ]

Sandomierz

UM Sandomierz

Uroczystości na cmentarzu katedralnym

Uroczystości na cmentarzu katedralnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Sandomierza oddali hołd bohaterom podziemia niepodległościowego podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, harcerze oraz uczniowie sandomierskich szkół, wspólnie upamiętniając tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Obchody rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele św. Józefa, podczas której modlono się w intencji żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Następnie uczestnicy wydarzenia udali się na Cmentarz Katedralny, gdzie przy mogile ppłk. Antoniego Wiktorowskiego „Kruka” – patrona 3 Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego – złożono kwiaty i zapalono znicze. W ceremonii udział wzięli przedstawiciele władz miasta, powiatu i województwa, a także kombatanci, harcerze i żołnierze. – To szczególna okazja, by przypomnieć o historii i wartościach, które przyświecały Żołnierzom Wyklętym. Ich ofiara na rzecz niepodległości Polski zasługuje na naszą wdzięczność i pamięć – podkreślali organizatorzy wydarzenia.

Reklama

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych miały również sportowy akcent. W niedzielę, 2 marca, 118 osób stanęło na starcie 13. Biegu Tropem Wilczym, który od lat jest częścią ogólnopolskiej inicjatywy upamiętniającej żołnierzy niezłomnych. Symboliczny dystans biegu – 1963 metry – nawiązuje do roku śmierci ostatniego z Żołnierzy Wyklętych, Józefa Franczaka „Lalka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na trasie rywalizowali zarówno doświadczeni biegacze, jak i osoby, które traktują sport jako okazjonalną aktywność. Wśród uczestników znalazły się całe rodziny. Najmłodsza uczestniczka miała zaledwie trzy miesiące i była niesiona przez swoją mamę, Oliwię Morzyńską – Chałę. – To dla nas ważne wydarzenie. Chcemy wychowywać dzieci w duchu patriotyzmu i dlatego jesteśmy tutaj. W tym roku do biegu namówiłam też swoją siostrę z 8-miesięcznym synkiem i z mężem – powiedziała Oliwia, której mąż, żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej, brał udział w zawodach już po raz czwarty. Pierwszy na metę dobiegł Dawid Żak, żołnierz z Kępy Zaleszańskiej, który podkreślał, że Bieg Wilczym Tropem to dla niego nie tylko sportowa rywalizacja, ale także hołd dla bohaterów. – Pierwszy odcinek trasy był ciężki, bo było cały czas pod górę, później było łatwiej – relacjonował zwycięzca.

Obecny na wydarzeniu burmistrz Sandomierza, Paweł Niedźwiedź, mówił, że ważne jest podtrzymywanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych. – Ci ludzie nie zgodzili się z tym, że najważniejsze decyzje dotyczące ich ojczyzny zapadają w Moskwie, a nie w Warszawie. Stracili życie, zdrowie, wielu zostało zmuszonych do emigracji lub skończyło w ubeckich kazamatach. A mimo to nie poddali się. Podtrzymywanie pamięci o nich to nasz obowiązek – powiedział burmistrz.

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jerzy Żyła, zaznaczył, że wśród uczestników biegu były osoby, które biorą w nim udział od pierwszej edycji. Każdy startujący otrzymał pamiątkowy medal i koszulkę. Tegoroczne obchody w Sandomierzu po raz kolejny pokazały, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest wciąż żywa. Dzięki wspólnemu świętowaniu i sportowej rywalizacji kolejne pokolenia mogą poznawać historię i wartości, które przyświecały bohaterom walczącym o niepodległość Polski.

2025-03-11 16:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoto sandomierskiej ziemi

Niedziela sandomierska 4/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

Muzeum Diecezjalne

Archiwum muzeum

Pierścień wykonany przez Cezarego Łutowicza 1973 r.

Pierścień wykonany przez Cezarego Łutowicza 1973 r.

W Muzeum Okręgowym w Sandomierzu znajduje się jedyna na świecie kolekcja biżuterii z krzemienia pasiastego. Prace konkursowe uczniów kierunku jubilerskiego z Zespołu Szkół Plastycznych w Katowicach wzbogaciły ją o kolejne eksponaty.

Do zamkowej kolekcji trafiły dwie prace: Martyny Przegendzy, która zdobyła główną nagrodę w konkursie pt. „Forma i struktura w dialogu z biżuterią”, oraz Dominika Gocyły, który wykonał naszyjnik. Dzieła uczniów są efektem ich wcześniejszych wizyt w Sandomierzu i Krzemionkach Opatowskich, podczas których zapoznawali się z kamieniem, jego historią i specyfiką, oraz udziału w wykładach prowadzonych przez złotników. Ze szkołą bowiem współpracują sandomierscy twórcy biżuterii z krzemieniem: Cezary Łutowicz i Mariusz Pajączkowski. Młodzież wykonała naszyjniki, pierścionki, bransolety i brosze, łącząc krzemień pasiasty najczęściej ze srebrem, a czasami także z miedzią i mosiądzem.
CZYTAJ DALEJ

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Zmarł w wieku 15 lat na białaczkę 12 października 2006 roku. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej.
CZYTAJ DALEJ

Historyczna beatyfikacja w Tallinie: co abp Eduard Profittlich mówi nam dzisiaj

2025-09-05 16:12

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Estonia

Profittlich

wikipedia.org

Estonia przeżywa w ten weekend historyczne wydarzenie kościelne: wraz z beatyfikacją abp Eduarda Profittlicha, urodzonego w Niemczech jezuity i ostatniego katolickiego biskupa Tallina przed okupacją sowiecką, kraj otrzymuje pierwszego błogosławionego. Msza św. beatyfikacyjna zostanie odprawiona w sobotę rano na stołecznym Placu Wolności.

Abp Profittlich, który zmarł w 1942 roku w więzieniu w Kirowie, jest dla wielu Estończyków symbolem wierności i niezłomności w czasach sowieckiego ucisku. Jego dzisiejszy następca, biskup Philippe Jourdan, podkreślił: „Do ostatniej chwili zachował światło wiary i miłości”. Uroczystości zbiegają się z narodowym dniem pamięci 22 601 osób deportowanych po inwazji sowieckiej w 1940 roku - ich nazwiska są odczytywane nieprzerwanie przez ostatnie 24 godziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję