Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Nie ma, że się nie da!

Wielu pielgrzymów to mówi, że gdyby nie wiara, gdyby nie rozważanie Męki Pańskiej, to nie przeszliby w ciągu nocy tych kilkudziesięciu kilometrów – opowiada ks. Janusz Czajka.

Niedziela Plus 12/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Anna Lis

Poranek na trasie EDK

Poranek na trasie EDK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz piąty jest organizowana Ekstremalna Droga Krzyżowa w Łąkcie Górnej. Pątnicy wyruszą na jedną z trzech tras: purpurową – Matki Bożej Nieustającej Pomocy (32 km), niebieską – św. Rity (41 km) lub zieloną – św. Jana Pawła II (41 km). Ta ostatnia jest najbardziej ekstremalna, wiedzie bowiem przez szczyty Beskidu Wyspowego: Łopusze, Korab, Sałasz Zachodni, Sarczyn, Groń, Dzielec i Kamionną.

Organizatorzy i uczestnicy

Lider rejonu – Anna Kasprzyk (wyznaczyła te trasy, zajmuje się ich weryfikacją, zamieszcza na Facebooku informacje związane z kolejnymi edycjami EDK) przypomina, że pomysłodawcą EDK jest ks. Jacek Stryczek. Podkreśla, że niezmiennie to ten kapłan jest głównym organizatorem tej formy wielkopostnych rekolekcji w drodze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pani Anna przyznaje, że z roku na rok przybywa osób, które decydują się wejść na wyznaczone trasy EDK w Łąkcie Górnej: – Oficjalnie wiem tylko o tych, którzy rejestrują się na stronie w systemie, ale to jest zaledwie 1/3 wyruszających na jedną z naszych tras. Zauważa, że nie każdy chce udostępniać swe dane, a tego się oczekuje przy rejestracji. Ponadto uczestnicy nie zawsze są pewni swych sił, nie wiedzą, czy dadzą radę dojść do celu. Przyznaje, że wśród pątników są także dzieci w wieku szkolnym. – Dzieci nie zawsze przejdą całą trasę, ale warto dać im szansę podjęcia takiego wyzwania, trudu. To dla nich także okazja przebywania z rodzicami w nietypowej sytuacji – przekonuje.

Proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Janusz Czajka informuje, że wśród pątników są małżonkowie, a czasem i rodziny ze wspólnoty Domowego Kościoła, do której w Łąkcie należą także małżeństwa z okolicznych parafii. Przyznaje, że na EDK wyrusza wiele osób przyjezdnych, które właśnie na tych trasach starają się zmierzyć ze swymi słabościami, ograniczeniami i w tym doświadczeniu spotkać się z ukrzyżowanym Chrystusem, połączyć się z Jego męką i śmiercią. Stwierdza, że zdecydowana większość idzie z pobudek religijnych, ale są też tacy, który szukają wrażeń, chcą się sprawdzić. – Myślę, że także dla nich jest EDK. Pan Bóg w różny sposób trafia do człowieka – przekonuje ks. Czajka.

Szczególny czas

Na tegoroczną EDK w Łąkcie Górnej pątnicy wyruszą 11 kwietnia. O godz. 18 w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy zostanie odprawiona Msza św. połączona z rozesłaniem pielgrzymów. Anna Kasprzyk zapewnia, że na EDK może się wybrać każdy, nawet jeśli nie będzie mógł przejść całej wyznaczonej trasy. Zachęca: – Przejście nawet jednej czy trzech stacji EDK ma sens.

Gdy pytam, dlaczego warto, ks. Czajka wyjaśnia: – Przejście takiej drogi to z jednej strony spotkania z ludźmi, rozmowy, a z drugiej – czas na przemyślenia w ciszy, bez wypełniającego nasz świat szumu, zgiełku, chaosu. Z kolei lider rejonu zauważa, że istotnie, jesteśmy tak przebodźcowani, iż nie mamy czasu, aby zastanowić się nad swym życiem. – Na EDK mamy całą noc, żeby iść, modlić się i szukać odpowiedzi na takie pytania, jak np.: co ja tu robię?, po co tu jestem?, dokąd zmierzam? – przekonuje Anna Kasprzyk i podkreśla: – EDK to droga ciszy, modlitwy i zmagań z własnymi słabościami, ze zmęczeniem i z wygodą. To wyzwanie, które zmienia serce!

Szczegóły na temat V EDK w Łąkcie Górnej można znaleźć m.in. na: trasy.edk.org.pl oraz www.facebook.com/p/EDK-Łąkta .

2025-03-18 13:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gest, który zmienia świat

Niedziela małopolska 48/2020, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Archiwum rodzinne

Rodzice i dziadkowie chorej Róży pomoc znaleźli m.in. w Kościele

Rodzice i dziadkowie chorej Róży pomoc znaleźli m.in. w Kościele

– Róża miała operację 9 stycznia. Dziś chodzi, jej nóżka trzyma się jeszcze w szynie, ale jest prosta. Ciężko opisać, jak bardzo jesteśmy wdzięczni za pomoc Caritasowi tarnowskiemu, naszemu proboszczowi i ludziom dobrej woli – mówi Marcelina Dąbrowska, babcia Róży, beneficjentki programu „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”.

Projekt „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom” został zapoczątkowany przez Caritas w 1994 r. Każdego roku, podczas Adwentu, świąteczne świece rozprowadzane są w parafiach w całej Polsce. W ramach 27. edycji programu Caritas Diecezji Tarnowskiej przygotowała 90 tys. świec, które zapłoną na wigilijnych stołach. Zebrane środki będą wspierać takie dzieci jak Róża.
CZYTAJ DALEJ

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Patrzeć na siebie jak na braci i siostry

2025-09-07 19:16

Magdalena Lewandowska

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

– To, kim jesteś droga siostro, drogi bracie, drogi kapłanie, sprawdza się w spotkaniu z drugim człowiekiem – mówi abp Józef Kupny.

Potrójny jubileusz świętowała parafia NMP Matki Pocieszenia u ojców redemptorystów we Wrocławiu: 75-lecie parafii, 100-lecie obecności Sióstr Służebniczek NMP przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecie Duszpasterstwa Akademickiego „Redemptor”. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję