Ponad 70 lat liczą już sobie związki łączące Karola Wojtyłę z Lublinem i naszą diecezją. Przez cały ten okres pozostawił po sobie wiele śladów, najpierw jako ksiądz i profesor etyki, potem jako biskup i papież, a w ostatnim czasie jako święty.
Profesor Wojtyła
Kiedy jesienią 1954 r. młody ksiądz doktor Karol Wojtyła rozpoczynał wykłady w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, nie przypuszczał, że w przyszłości odwiedzi go jako następca św. Piotra, a uczelnia przyjmie jego imię w swojej nazwie. Profesorskie lata w Lublinie zaowocowały wieloma trwałymi przyjaźniami, zarówno z kadrą naukową jak i ze studentami. Już jako biskup pobłogosławił małżeństwo Marii Braun i Jerzego Gałkowskiego, późniejszych wybitnych profesorów KUL, a działo się to o nietypowej porze, bo w poniedziałkowy poranek; gościł także na obiedzie u państwa młodych. Praca naukowa na KUL zaowocowała kilkoma dziełami z dziedziny etyki i filozofii, z których za najważniejsze uznaje się dwa: Miłość i odpowiedzialność oraz Osoba i czyn. Przyjaciele autora wspominają, że wiele wątków w nich zawartych było najpierw przedmiotem dyskusji podczas seminariów naukowych. Co więcej, poglądy Wojtyły znalazły odzwierciedlenie w pierwszych jego encyklikach już jako papieża Jana Pawła II.
Bevelynn Ntombizodwa Maposa z Zimbabwe przyjechała do Lublina studiować pielęgniarstwo
Lubelszczyzna od wieków jest gościnną ziemią.
Lublin jest stolicą regionu oraz siedzibą archidiecezji, kojarzy się głównie z największym miastem we wschodniej Polsce. Drugi Lublin to mała wieś w USA, w stanie Wisconsin, z katolickim kościołem pod wezwaniem św. Stanisława. Miejscowość tę założył pochodzący z Lublina Marcin Durski.
Cornelia Kaminski, przewodnicząca organizacji pro-life Aktion Lebensrecht für Alle (ALfA), nazwała niemieckie społeczeństwo martwym i pozbawionym nadziei po opublikowaniu oficjalnych danych dotyczących aborcji w 2024 r., które mają przekroczyć 106 000 przypadków.
Według danych opublikowanych w ubiegły czwartek przez Niemiecki Federalny Urząd Statystyczny, liczba wykonanych aborcji w kraju w 2024 r. wyniosła 106 000, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Liczba ta utrzymuje się na poziomie wyższym od odnotowanego w latach 2014–2020.
Czy naukowcom udało się ożywić wilka strasznego? Zdjęcie poglądowe.
Amerykańska firma biotechnologiczna ogłosiła w poniedziałek, że za pomocą narzędzi inżynierii genetycznej stworzyła wilki, które mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego – przekazała agencja Associated Press.
Firma Colossal Biosciences poinformowała, że trzy szczenięta w wieku od trzech do sześciu miesięcy przebywają obecnie w "bezpiecznym miejscu", którego lokalizacji nie ujawniono. Według dziennika "New York Times" są wśród nich dwa samce – Romulus i Remus - oraz samica o imieniu Khaleesi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.