Wyruszył on spod pomnika patronki Łodzi – św. Faustyny przy kościele na pl. Niepodległości, skąd przeszedł ul. Piotrkowską do pomnika papieża przy archikatedrze łódzkiej. Marsz rozpoczął się odmówieniem Koronki do Bożego Miłosierdzia. Na jego czele Rycerze św. Jana Pawła II nieśli baner informujący o marszu oraz relikwie Ojca Świętego, a tuż za nimi figurę Matki Bożej Fatimskiej, która, jak to wielokrotnie powtarzał Jan Paweł II, cudownie uchroniła go przed śmiercionośną kulą zamachowca. Wierni trzymali w rękach portrety papieża, biało-żółte flagi oraz śpiewniki, w których znalazły się teksty pieśni kościelnych i patriotycznych. Po drodze słuchali kilku słów papieża, śpiewali pieśni i się modlili. Po dojściu pod pomnik na pl. Katedralnym, odmówiona została Litania do św. Jana Pawła II, siostry zakonne złożyły kwiaty, a wszyscy odśpiewali ukochaną pieśń Ojca Świętego – Barkę.
Pierwszy marsz dla Jana Pawła II, tzw. Biały Marsz odbył się w Łodzi dzień po odejściu papieża do Domu Ojca – 3 kwietnia 2005 r. Był to spontaniczny wyraz łodzian i mieszkańców całego regionu, którzy w przeszli z pl. Wolności pod bazylikę archikatedralną ze zniczami i kwiatami w dłoniach, by oddać hołd największemu z Polaków.
Rok 480 przed Chrystusem, 2 i pół tysiąca lat temu, wąski przesmyk na pustyni w okolicach Termopil. Oddział około 300 zbrojnych wojowników dowodzony przez władcę starożytnej Sparty, króla Leonidasa sprytnym manewrem taktycznym zamyka drogę olbrzymiej blisko pół milionowej armii Perskiej maszerującej w kierunku Aten. Niestety wszyscy Spartanie giną, ale Ateny zostały uratowane.
Wczesny poranek 15 sierpnia 1920 roku Wólka Radzymińska, okolice podwarszawskiego Radzymina. Niewielki oddział w sile batalionu około 180 żołnierzy, należący do 28. Pułku Strzelców Kaniowskich dowodzony przez dwudziestopięcioletniego porucznika otwiera ogień z karabinów maszynowych inicjując natarcie na wielokrotnie przeważającego bolszewickiego najeźdźcę, siejąc popłoch w jego szeregach, niszcząc przy tym sztab dwóch najbardziej licznych dywizji wroga. Jak się później okazało, w ocenie jego przełożonego, generała Lucjana Żeligowskiego oraz późniejszych historyków to „samorzutna inicjatywa śp. kpt. Pogonowskiego” była niewątpliwie decydującym zdarzeniem dla jednej z najważniejszych w dziejach świata bitew określonej mianem Cudu nad Wisłą. Niestety młody dowódca ciężko ranny podczas natarcia umiera, jednak tuż przed śmiercią wydaje rozkaz swojemu zastępcy: „Tylko ludzi mi nie wygubić”!!! Straty w szeregach były duże, ale cel został osiągnięty: Warszawa, Polska, Europa zostają ocalone. Jego pogrzeb na Starym Cmentarzu w Łodzi staje się potężną manifestacją odzyskanej i jakże młodej wolności gromadząc wraz z najwyższym dowództwem polskiej armii tysiące żałobników dumnych z ofiary młodego dowódcy.
GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi
2025-07-12 11:37
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.
Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.