Reklama

Są ludzie, są miejsca...

Ratowniczy krzywej wieży w Pizie

O pochodzącym z Głowna prof. Romuladzie Cebertowiczu i jego metodzie zeskalania gruntów do dziś naucza się we wszystkich uczelniach technicznych na świecie. Niestety, jego ziemianie wiedzą o nim dużo mniej. A przecież to dzięki niemu stoi do dziś słynna krzywa wieża w Pizie! A u nas, w Polsce, choćby kościół św. Anny przy trasie W-Z w Warszawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postać prof. Romualda Cebertowicza została ciekawie przedstawiona w folderze okolicznościowym, przygotowanym z okazji uroczystości nadania imienia Zespołowi Szkół nr 1 w dniu 30 kwietnia 2003 r. W 1982 r. ukazała się biografia profesora Cebertowicza, wydana w cyklu Ludzie naszego miasta przez Towarzystwo Przyjaciół Miasta Głowna. Prof. Cebertowicz był zresztą członkiem tego towarzystwa od 1977 r.
Romuald Adam Cebertowicz urodził się 2 lutego 1897 r. w Głownie, w rodzinie naczelnika miejscowego urzędu powiatowego. Wychował się w atmosferze głębokiego patriotyzmu i żywych tradycji wielkich zrywów narodowo-wyzwoleńczych. Już jako 8-letni chłopiec uczestniczył w wybuchu strajku szkolnego - młodzież protestowała przeciw rusyfikacji.
Dalej uczył się w Łowiczu, Zduńskiej Woli, a wraz z wybuchem I wojny światowej - w Moskwie. W 1917 r. rozpoczął studia w Wydziale Inżynierii Politechniki Ryskiej, ewakuowanej do Moskwy. Tu zastał go wybuch rewolucji październikowej - walczył w ochotniczym oddziale saperskim. W 1919 r. wrócił do kraju. Pracował jako sekretarz głowieńskiego Magistratu i kontynuował studia na Wydziale Inżynierii Politechniki Warszawskiej. Opuścił Warszawę na wieść o trzecim zrywie narodowowyzwoleńczym na Śląsku; stanął w szeregach powstańczych. Od 1921 r. brał udział w walkach jako oficer baterii kpt. Mierzejewskiego I Dywizjonu artylerii powstańczej.
Po wojnie pracował m.in. w Głównym Urzędzie Statystycznym, kierował Biurem Kartograficznym. Obronił pracę dyplomową. Jako inspektor Urzędu Budownictwa nadzorował budowę licznych obiektów oświatowych i kulturalnych. W 1939 r. organizował budowę schronów i bunkrów śląskiego pasa umocnień obronnych i zgłosił się w koszarach 92 PAL w Grodnie.
Internowany, zbiegł z obozu i przedostał się na Zachód. Kontynuował walkę o niepodległość Polski u boku aliantów. Pracował przy pracach budowlanych w Alpach i nad Renem, był wpółorganizatorem Uniwersytetu Obozowego. Współpracował z naukowcami Politechniki w Zurychu.
Wróciwszy do Głowna w 1946 r. dowiedział się o śmierci syna Wojciecha, który poległ w 1944 r., walcząc w szeregach AK. Przyjął propozycję pracy - właściwie współtworzenia - na Politechnice Gdańskiej. Pracował w Instytucie Wodnym. Opracował m.in. projekty odbudowy magazynów portowych, ujęć wody dla portu gdyńskiego. Wykładał hydraulikę, hydrologię, mechanikę gruntów i fundamentowanie.
Prof. Cebertowicz nie przerywał pracy naukowo-badawczej. Zajmował się głównie zjawiskami osiadania gruntów pod budowlami, petryfikacją i zeskalaniem gruntów. Jego pionierskie publikacje spotkały się z międzynarodowym zainteresowaniem, miały też doniosłe znaczenie naukowe i praktyczne. Jest on twórcą metody cebertyzacji gruntów tj. zeskalania, sztucznego wzmacniania i uszczelniania gruntu budowlanego za pomocą zastrzyków zawiesin cementowych, roztworów szkła wodnego i chlorku wapnia. Środki zeskalające wprowadza się pod ciśnieniem rurami zagłębionymi w gruncie, a następnie przepuszcza przez grunt prąd elektryczny, który wywołuje ruch wody gruntowej. Dzięki temu grunt zyskuje dużą spójność i wytrzymałość mechaniczną.
Metoda zeskalania gruntów pozwoliła na szybkie i skuteczne przygotowanie terenu pod wielkie obiekty przemysłowe w kraju i na świecie. Prof. Cebertowicz przyczynił się także do uratowania wielu zabytków: kamieniczek na Długim Targu w Gdańsku, kościołów w Poznaniu, Gieczu, Gnieźnie, Łodzi, zamków w Czorsztynie, Toruniu, Kórniku. To on zabezpieczył osuwające się skarpy i tym samym uratował przed runięciem kościół św. Anny przy trasie W-Z w Warszawie oraz zespół architektoniczny Sandomierza. Jego metoda mumifikacji pozwoliła zabezpieczyć wykopaliska archeologiczne w prasłowiańskim Biskupinie.
Wiele krajów ubiegało się o powierzenie Ceberowiczowi kierownictwa nad wielkimi przedsięwzięciami z jego dziedziny. Dzięki niemu uratowano pałac Piotra Wielkiego w Peterhofie, zabytki Wenecji i Padwy, krzywą wieżę w Pizie, starożytny zespół świątynny w Abu-Simbel w Egipcie.
Od 1954 r. posiadał tytuł profesora zwyczajnego. Wielokrotnie go odznaczano - za osiągnięcia naukowe, aktywność społeczno-polityczną, odwagę wykazaną w latach walki o niepodległość. W 1962 r., jako kierownik Katedry Gruntoznawstwa na Politechnice Gdańskiej, przeszedł na emeryturę, ale jeszcze przez wiele lat służył swoim wybitnym umysłem i doświadczeniem. W 1980 r. mianowano go członkiem rzeczywistym PAN.
Przez wszystkie te lata pamiętał o Głownie, wspominał je z przyjaciółmi, odwiedzał. Zmarł 15 stycznia 1981 r. w Łodzi, jednak zgodnie ze swoją ostatnią wolą pochowany został w Głownie - w mundurze powstańca. Był wielkim patriotą, wybitnym przedstawicielem nauki polskiej i zasłużonym pedagogiem a jednocześnie skromnym człowiekiem, który nade wszystko ukochał ziemię, z której pochodził.
Dlatego dobrze się stało, że właśnie prof. Romuald Cebertowicz stał się patronem Zespołu Szkół nr 1 w Głownie. Ale niech nie tylko rodzina i uczniowie tej szkoły zatrzymują się przy jego grobie na głowieńskim cmentarzu. Warto, byśmy wszyscy pamiętali o nim i jego dziele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Rozważanie 23

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Arcybiskup Mediolanu o Carlo Acutisie: święty nastolatek zachęcający do świętości

2024-05-23 18:14

[ TEMATY ]

arcybiskup

Mediolan

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Świętym nastolatkiem zachęcającym swoich rówieśników do świętości nazwał arcybiskup Mediolanu Mario Delpini bł. Carlo Acutisa. Papież Franciszek zezwolił Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych na wydanie dekretu o uznaniu cudu przypisywanego jego wstawiennictwu. Otwiera to drogę do jego kanonizacji.

„Jest to znak, który ma zachęcać młodzież do posiadania poczucia własnej wartości, pielęgnowania śmiałych nadziei i zaprzeczania smutkowi świata. Carlo Acutis, ogłoszony świętym z powodu cudów dokonujących się za jego wstawiennictwem, wysłuchuje wszystkich naszych modlitw” - podkreślił metropolita mediolański.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję