Reklama

Niedziela Łódzka

Wiara z chromosomem Miłości

Przez kilka dni łódzki ośrodek Caritas w Drzewocinach tętnił życiem w związku z obecnością rodzin wychowujących dzieci z zespołem Downa w ramach trzecich rekolekcji zorganizowanych przez Domowy Kościół.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje rozpoczęły się od Mszy św., a po niej bp Piotr Kleszcz, który przyjechał do Drzewocin specjalnie dla dzieci z zespołem Downa, przez prawie godzinę grał i śpiewał razem z maluchami i ich rodzicami. Dzień zwieńczyła wspólna kolacja.

W oazowym duchu

Kolejne dni przebiegały pod dyktando przypominania sobie kerygmatu, czyli prawdy o Bożej miłości. Poranna modlitwa psalmami, śniadanie, konferencja i spotkanie w kręgach, Msza św. w samo południe, obiad, trochę czasu wolnego, kolejna konferencja i krąg, kolacja, czyli klasyczny rytm rekolekcji oazowych. Dochodziła do tego codzienna rozmowa o problemach związanych z wychowaniem dzieci z zespołem Downa – Strefa 21. Rodzice rozmawiali o trudnych początkach, relacjach z rówieśnikami, ale też chwalili się osiągnięciami swoich pociech. Późnym wieczorem był też czas na Wieczór Miłosierdzia (z możliwością spowiedzi i skorzystania z modlitwy wstawienniczej, którą prowadzili członkowie wspólnot Mocni w Duchu, Zwiastowanie i Syjon) i wieczór uwielbienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dotknięci Miłością

Reklama

Część rodzin była na rekolekcjach już po raz trzeci, część – po raz pierwszy. W tym roku do Drzewocin przyjechali też rodzice dorosłych dzieci z zespołem Downa. – To było dla mnie wielką wartością dodaną, że mogliśmy tu być z naszą dorosłą córką, Agatą. Wracamy napełnieni Duchem Świętym od Pana Boga i od dobrych ludzi, otuchą, ciepłem, akceptacją naszego dziecka, trochę innego – powiedziała Elżbieta Dołgoszej z Ełku. Agata była początkowo bardzo nieufna, miała trudności z wejściem w nowe środowisko, ale to właśnie ona, na Mszy św. kończącej rekolekcje, podeszła do prowadzących i zgasiła świecę, symbol rekolekcji.

Rozalka, siostra Antosia z zespołem Downa, podkreśla, że nawiązała na rekolekcjach przyjaźnie. – Było mnóstwo dzieci, które pokazywały swoją wrażliwość. Ten czas był bardzo krótki, ale bardzo fajny – mówiła.

W czasie, gdy rodzice słuchali konferencji i spotykali się na kręgach, ich dziećmi opiekowała się diakonia wychowawcza. Część opiekunów mieszkała w ośrodku, a część przyjeżdżała do niego na cały dzień albo na kilka godzin. Dzięki temu każde dziecko miało opiekę – te, które lubią zajęcia grupowe, bawiły się z innymi, a te, które wolą indywidualne zajęcia, miały swojego wujka albo ciocię. W takiej „dojazdowej” formie dziećmi zajmowała się s. Teofana, karmelitanka Dzieciątka Jezus. – Po prostu trzeba mieć otwarte serce, otwarte dłonie, a dzieci same powiedzą, czego potrzebują. Przybiegną, uśmiechną się, pokażą serduszko. Wystarczy być – wyjaśniła s. Teofana.

Ludzie pełni Światła

Po raz drugi moderatorem rekolekcji był ks. Marcin Majda. – Najmocniejszy moment? Każdy, w którym widziałem, jak rodzice opiekują się swoimi dziećmi – z cierpliwością, miłością, czułością – powiedział duchowny.

Były także inne wyjątkowe momenty: ojciec tulący niemowlaka z zespołem Downa, mali ministranci z trisomią stojący przy ołtarzu u boku swoich tatusiów, Ola pożyczająca swojej „zespołowej” koleżance flagę do machania podczas śpiewu uwielbienia, Agata podchodząca do prowadzących i gasząca świecę, wujkowie biegający za Michałem (małą elektrownią biegową), Ewa robiąca fikołki podczas spotkań Strefy 21. No i trzy ekspresy do kawy, stanowiące naturalne miejsce zbiórki i rozmów o wszystkim (ale nie o niczym). – Byliśmy już trzy razy i przyjedziemy w przyszłym roku. Ciągle słyszymy o tym samym? Może i tak. Ale za każdym razem jesteśmy na innym etapie życia – podkreśliła Monika Górna z Gdańska.

2025-07-08 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzięki niemu czuję, że żyję

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 8-11

[ TEMATY ]

świadectwo

zespół Downa

Zdjęcia: Krzysztof Świertork/BPJG

Dana Łuszczki szczęśliwa żona, mama piątki dzieci i babcia trójki wnuków. Wraz z mężem prowadzi firmę Kartony 24. Na zdjęciu: z Szymonem w zaprojektowanej przez niego sukience podczas pokazu mody w Światowym Dniu Zespołu Downa 2022 r.

Dana Łuszczki
szczęśliwa żona, mama piątki dzieci
i babcia trójki wnuków. Wraz z mężem
prowadzi firmę Kartony 24.
Na zdjęciu: z Szymonem w zaprojektowanej
przez niego sukience
podczas pokazu mody w Światowym
Dniu Zespołu Downa 2022 r.

Szymon ma zespół Downa i wiele marzeń. To o zostaniu projektantem mody już się spełniło. Wiele osób przekreśla jednak dzieci takie jak on już na starcie. Jakże się mylą! Z Daną Łuszczki, mamą Szymona i jego czworga rodzeństwa, rozmawia Zbigniew Kaliszuk.

Zbigniew Kaliszuk: O tym, że Szymon ma zespół Downa, dowiedziała się Pani dopiero po tym, jak się urodził... Dana Łuszczki: To był bardzo trudny czas. Lekarka wzięła mnie za rękę, pogłaskała i powiedziała, że u mojego syna podejrzewają... pewne cechy zespołu Downa. Byłam przekonana, że to musi być jakaś pomyłka. Kiedy w końcu dostałam swojego synka, porozwijałam go ze wszystkich ubranek, wycałowałam, potem obejrzałam z każdej strony i tylko się utwierdziłam w tym, że żadnego zespołu Downa nie widzę. Albo nie dopuszczałam do siebie, że tak może być. Najgorszy i najtrudniejszy w tym wszystkim był wzrok innych matek.
CZYTAJ DALEJ

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria #14 - Wrażliwość na bliźniego

2025-12-13 06:55

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia czternastego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 14 - Wrażliwość na bliźniego 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję