POSTĘPY POSTĘPU
Włoskie „ojcostwo”. Lalką – o aborcji
We Włoszech udzielono lesbijce... urlopu ojcowskiego. Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując sprawę dwóch kobiet żyjących w związku (jedna urodziła dziecko poczęte metodą in vitro, druga nie ma biologicznie z dzieckiem nic wspólnego), uznał, że orientacja seksualna nie wpływa na zdolność do przyjęcia odpowiedzialności rodzicielskiej. Nawet jeżeli jedna z pań nie jest biologiczną matką dziecka, to w opinii sądu uczestniczy w realizowaniu zadań rodzicielskich. I tak, według sądu, skoro lesbijka niebędąca matką wychowuje dziecko, to staje się postacią „porównywalną z postacią ojca w parach heteroseksualnych”. Ma zatem prawo do urlopu ojcowskiego. We Włoszech nie ma legalizacji związków homoseksualnych z prawem do adopcji dzieci, sądy uznają jednak za legalne związki, które Włosi zawarli za granicą. Do tego samego Bruksela próbuje zmusić Polskę, a rodzimi postępowcy chcą zalegalizować związki partnerskie, co może być wstępem m.in. do takiego włoskiego „ojcostwa”.
Reklama
W USA natomiast centrum aborcyjne „Lovering” w stanie New Hampshire rozpoczęło kampanię w mediach społecznościowych z użyciem modnych lalek American Girl Doll – odpowiednika Barbie. Lalki są przedstawiane jako poddające się aborcji czy stosujące antykoncepcję. Placówka chce wmówić małym dziewczynkom, zanim osiągną dojrzałość płciową, że aborcja i antykoncepcja są czymś normalnym. Zatruwanie umysłów dziewczynek może uczynić z nich przyszłe klientki placówki. Podobną strategię stosuje amerykański gigant aborcyjny Planned Parenthood. /w.d.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
STREFA GAZY
Śmierć głodowa
Działania Izraela w Strefie Gazy wywołują protesty na całym świecie. Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus zaalarmował, że znaczna część z 2 mln ludności Strefy Gazy uwięzionych na obszarze działań wojennych umiera z głodu. – Obok bomb i kul grozi im kolejny zabójca – głód. Obserwujemy wzrost liczby zgonów związanych z niedożywieniem – poinformował szef WHO. – Nie wiem, jak inaczej można by to nazwać, niż masową śmiercią głodową, spowodowaną przez człowieka. Przyczyną jest izraelska blokada – stwierdził Tedros. Izrael zmaga się z presją międzynarodową w związku z tragiczną sytuacją humanitarną w Strefie Gazy. W maju strona izraelska częściowo złagodziła całkowitą blokadę nałożoną na początku marca na palestyńską enklawę. Blokada ta doprowadziła do gigantycznych niedoborów żywności, leków i innych towarów. – Wskaźnik ostrego niedożywienia przekracza 10%, a ponad 20% badanych kobiet w ciąży i karmiących piersią cierpi na niedożywienie – ostrzegł Tedros. /j.k.
UNESCO – USA
Przemyślana decyzja
Reklama
Prezydent Donald Trump ogłosił decyzję o wycofaniu USA z UNESCO. Zarzucił organizacji m.in. działania sprzeczne z amerykańskimi interesami. Decyzję podjęto po przeprowadzonym przeglądzie obecności USA w UNESCO, zleconym przez Trumpa. Skupiono się m.in. na rzekomych przejawach antysemityzmu, uprzedzeniach wobec Izraela, oceniono także programy organizacji w zakresie różnorodności, równości i integracji. Jak przekazał portal New York Post, władze USA w uzasadnieniu swojej decyzji skrytykowały m.in. inicjatywę „Transforming MEN’talities”, mającą na celu zmianę zachowań mężczyzn jako sprawców przemocy wobec kobiet. Trump i jego administracja zarzucili UNESCO także działania antyizraelskie oraz podkreślili rosnący wpływ Chin w jego strukturach. Wysokie stanowiska kierownicze zajmują chińscy urzędnicy. Trump już w 2017 r. ogłosił opuszczenie UNESCO z podobnych powodów. W 2023 r. jednak prezydent Joe Biden przywrócił członkostwo. /j.k.
MIGRANCI
Sprawna deportacja
Lotnisko w Monachium zbuduje osobny terminal dla... imigrantów. Chodzi jednak nie o usprawnienie ich przylotów do Niemiec, lecz o deportację. Rozbudowa lotniska w Monachium w celu utworzenia osobnego terminala do deportacji uchodźców została zainicjowana przez większościowego właściciela lotniska, czyli Wolne Państwo Bawarii. Zadecydowała o tym rządząca Bawarią CSU. Do 2028 r. ma powstać 2-piętrowy budynek, który pozwoli na 50 deportacji dziennie. Projekt ma wsparcie obecnego ministra spraw wewnętrznych w rządzie federalnym – Alexandra Dobrindta, również polityka bawarskiej CSU. Co ciekawe, projekt ten akceptuje socjaldemokracja. Burmistrz Monachium Dieter Reiter, członek SPD, uważa, że taki terminal mógłby dobrze służyć deportowaniu imigrantów, którzy dopuścili się w Bawarii przestępstw. Obecnie trwa wybór lokalizacji pod terminal. Przeciwko budowie terminala deportacyjnego protestują Zieloni, ale minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann jest nastawiony optymistycznie. /j.k.
GOSPODARKA
Niemieckie blokady
Reklama
Rozwój Polski nie podoba się w Niemczech. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał budowę głębokowodnego terminala w Świnoujściu. To skutek pozwu złożonego przez niemiecką organizację ekologiczną Lebensraum Vorpommern i gminę Ostseebad Heringsdorf. Zawarto w nim zarzuty, że przed rozpoczęciem inwestycji nie zbadano odpowiednio skażenia amunicją dna morskiego w tym rejonie Bałtyku. Ostateczny wyrok w tej sprawie ma zapaść 4 sierpnia. – Gdyby orzeczenie sądu utrzymało się w mocy, to jest po prostu zbrodnia na naszej gospodarce – ocenia szef sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej Kacper Płażyński. W Niemieckich próbach storpedowania budowy terminala w Świnoujściu oficjalnie chodzi o ekologię, a w rzeczywistości – o interesy. Inwestycje w Świnoujściu, które mają pozwolić na obsługę największych kontenerowców na świecie, mogą zagrażać pozycji Rostocku, największego niemieckiego portu na Bałtyku, głównie ze względu na niższe koszty drogowe dla ciężarówek w Polsce oraz lepsze połączenia transportowe. Problemy, m.in. osłabienie efektywności terminala, może spowodować ograniczenie żeglugi w tamtym rejonie przez utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Jeszcze w sierpniu rząd ma przyjąć projekt ustawy o utworzeniu parku.
Blokada terminala w Świnoujściu to niejedyny problem polskiego rządu. Niemieckie organizacje ekologiczne i władze landu Meklemburg stanowczo sprzeciwiają się wydobyciu ropy i gazu, których bogate złoża odkryła w ostatnim czasie kanadyjska firma, która dokonywała odwiertów m.in. w pobliżu wyspy Wolin. /w.d.
REKONSTRUKCJA
Nierówny rząd
Kilka zmian dokonanych w rządzie Donalda Tuska w ramach rekonstrukcji przykuło uwagę obserwatorów, a najbardziej roszada w resorcie sprawiedliwości, gdzie Adama Bodnara zastąpił sędzia Waldemar Żurek. Funkcję ministra i prokuratora generalnego zajął nieprzewidywalny zwolennik rozliczeń, bez doświadczeń w polityce, a przede wszystkim w zarządzaniu tak dużym przedsięwzięciem, jakim jest połączona funkcja ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Nominacja może oznaczać jeszcze szerzej zakrojone rozliczenia rządów PiS, kolejne akty oskarżenia i areszty. Minister Żurek może liczyć na wsparcie twardogłowego Marcina Kierwińskiego, wracającego do MSWiA.
Nominacja na wicepremiera dla Radosława Sikorskiego jest odbierana jako sygnał wysłany do Pałacu Prezydenckiego. Może to oznaczać walkę z nowym prezydentem Karolem Nawrockim. Niektórzy zwracają też uwagę na odwołanie Katarzyny Kotuli i zlikwidowanie zajmowanego przez nią stanowiska ministra ds. równości. Czy pozbawiony go rząd może być równy? /w.d.
WYBORY
Murem za prawicą
Polska armia prezentuje bardziej prawicowy profil polityczny niż ogół społeczeństwa – wynika z badania preferencji politycznych w wojsku, zleconego przez gen. Mirosława Różańskiego, senatora Polski 2050. Przeanalizowano wpływ preferencji żołnierzy na wyniki ostatnich wyborów prezydenckich, szczególnie w komisjach w pobliżu jednostek wojskowych lub miejsc, gdzie stacjonują siły zbrojne. Znacząco wzrosło poparcie dla Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna: odpowiednio 38% i 10,6% wobec ogólnokrajowych wyników – 14,8% i 6,3%. W komisji wyborczej w bazie PKW w Kosowie Mentzen uzyskał aż 51,2% głosów, a Braun 15,1%. W II turze w tych rejonach Polski wyższe poparcie zdobywał Karol Nawrocki. W analizowanych komisjach – średnio 56,91% głosów. /j.k.
TREND
Ofiary wypadków
Pod hasłem: „Nie ma wrażeń bez obrażeń” młodzi ludzie publikują w sieci filmiki pokazujące ryzykowną jazdę na hulajnogach elektrycznych. W sklepach internetowych można kupić T-shirty z tym hasłem. W mediach społecznościowych natomiast można znaleźć porady, jak usunąć zabezpieczenia z ograniczników prędkości, oraz nagrania hulajnóg rozpędzanych na drogach szybkiego ruchu, w centrach miast itp. do prędkości nawet ponad 70 km/h. W komentarzach młodzi ludzie wzajemnie zachęcają się do przekraczania coraz większych prędkości. Problem stał się powszechny, co potwierdzają lekarze na oddziałach chirurgicznych i ortopedycznych szpitali. Ostatnio przy trasie S1 na Żywiecczyźnie znaleziono ciało 12-latka leżące przy elektrycznej hulajnodze. Doktor Mateusz Struś z oddziału neurochirurgii dziecięcej warszawskiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego mówi, że prawie połowa dzieci, które trafiają na oddział np. z urazem głowy czy ze złamaniami kończyn, to ofiary wypadków na hulajnodze. Większość poszkodowanych stanowią nastolatki w wieku 12-17 lat. /j.k.