Reklama

Franciszek

Nowy Jork: papież w katedrze modlił się za ofiary w Mekce

Na wdzięczność i ciężką pracę jako dwa filary życia duchowego kapłanów i zakonników - wskazał Franciszek w homilii wygłoszonej 24 września podczas nieszporów w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. Papież zapewnił o modlitwie za ofiary tragedii w Mekce. W tłumie pielgrzymów zostało tam stratowanych 23 września ponad 700 osób.

[ TEMATY ]

Franciszek na Kubie i w USA

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakończył się pierwszy etap papieskiej wizyty w USA. Z Waszyngtonu Franciszek udał się do Nowego Jorku. W imieniu Kościoła na lotnisku powitali go ordynariusz Nowego Jorku kard. Timothy Dolan oraz przedstawiciel Watykanu przy ONZ abp Bernardito Auza. Na lotnisku papież przesiadł się z samolotu do helikoptera, którym poleciał na Manhattan, gdzie znajduje się katedra św. Patryka. Przyjazd Franciszka sparaliżował ruch w mieście. Mieszkańcy Nowego Jorku są jednak na to przygotowani i z innych powodów. Od kilku dni napływają tam prezydenci i szefowie rządów w związku z rozpoczynającym się zgromadzeniem ogólnym ONZ.

Pierwszą część trasy Franciszek przybył małym Fiatem. W pobliżu katedry przesiadł się do odkrytego samochodu, aby móc pozdrowić zgromadzone tłumy. W papamobile towarzyszył mu kard. Dolan. W neogotyckiej katedrze Franciszek odprawił nieszpory dla duchowieństwa i osób konsekrowanych. Zanim rozpoczął homilię zapewnił o modlitwie za ofiary tragedii w Mekce. W tłumie pielgrzymów zostało tam stratowanych ponad 700 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Kapłani i zakonnicy są zaproszeni, aby w swoim powołaniu znaleźć i promieniować trwałym zadowoleniem, które wypływa z wdzięcznego serca" - powiedział Ojciec Święty i zachęcił duchownych do spojrzenia na swoje życie i odkrycia na nowo otrzymanych łask i przypomnienia sobie pierwszego spotkania z Jezusem, z którego zrodziło się powołanie. "Trzeba dążyć do łaski pamięci, aby wzrastać w duchu wdzięczności. Być może musimy zadać sobie pytanie: czy potrafimy zliczyć otrzymane błogosławieństwa?" - dodał papież.

Jako drugi filar życia duchowego Franciszek wskazał ducha ciężkiej pracy, "kiedy już zdamy sobie sprawę, jak dużo Bóg nam dał, to życie pełne poświęcenia, pracy dla Niego i dla innych, staje się uprzywilejowanym sposobom odwzajemnienia się za Jego wielką miłość". Jednocześnie ostrzegł przed mierzeniem pracy duszpasterskiej takimi kategoriami biznesowymi jak: wydajność, dobre zarządzanie czy sukces zewnętrzny. Zaznaczył, że "prawdziwa wartość naszego apostolstwa jest mierzona wartością, jaką ma ona w oczach Boga". Wymaga to nieustannego nawracania się i spoglądania na krzyż Chrystusa - dodał Franciszek.

Reklama

Zwrócił uwagę na kwestię wolnego czasu w życiu duchownych i "zagrożenie, które pojawia się wtedy, gdy stajemy się zazdrośni o nasz wolny czas, kiedy myślimy, że otaczanie się wygodami światowymi pomoże nam lepiej służyć". Jako lekarstwo na tę pokusę wskazał "bliskość z ubogimi, uchodźcami, imigrantami, chorymi, wyzyskiwanymi, osobami starszymi żyjącymi samotnie, więźniami i wszystkimi innymi ubogimi Boga, która nauczy nas innego sposobu odpoczynku, takiego, który jest bardziej chrześcijański i szczodry".

Franciszek wyraził wdzięczność wszystkim kapłanom i zakonnikom, którzy z radością i poświęceniem niestrudzenie służą Kościołowi, pomimo że "bardzo ucierpieli w niedawnej przeszłości, musząc znosić wstyd z powodu niektórych braci, którzy skrzywdzili i zgorszyli Kościół w najbardziej kruchych jego członkach". Oddzielnie podziękował siostrom zakonnym i kobietom amerykańskim, bez któych - jak odkreślił - nie byłoby Kościoła w tym kraju

Za wspólną modlitwę podziękował Franciszkowi kard. Dolan. Z właściwym sobie poczuciem humoru zapewnił Franciszka, że jest prawdziwym NewYorkerem, bo mieszka w sercach jego mieszkańców. Nawiązał też do gruntownego remontu, któremu poddana została w ostatnich trzech latach ta świątynia. Odnowę duchową wprowadza obecność papieża – dodał kardynał.

Z katedry Franciszek udał się znów małym Fiatem do stałego przedstawicielstwa Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Ta watykańska placówka dyplomatyczna stała się papieską rezydencją na czas jego pobytu w Nowym Jorku.

2015-09-25 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pontifex Franciszek

Papież pojechał na Kubę i do USA, aby budować mosty między tymi krajami oddalonymi od siebie geograficznie „o rzut kamieniem”, ale ideologicznie o „lata świetlne”. To kolejny etap planu Pontifexa Franciszka, któremu jest wierny od początku służby na Stolicy św. Piotra – łączenia popękanego świata. Narzędziem tego planu jest miłosierdzie

Kuba i Stany Zjednoczone – dwa bliskie geograficznie państwa, ale odległe na wielu innych płaszczyznach, do niedawna otwarcie wrogie – były celem 10. zagranicznej pielgrzymki papieża Franciszka, trwającej 9 dni: od 19 do 28 września 2015 r. Pielgrzymka do USA była planowana wcześniej. Praktycznie już podczas poprzedniego pontyfikatu – Benedykta XVI – pewne było, że Papież pojedzie do USA. Kuba na tej trasie pojawiła się znacznie później. Przede wszystkim dlatego, że dyplomacja watykańska, a szczególnie sam Ojciec Święty, miała niemałe zasługi w tym, iż w relacjach między tymi dwoma państwami znikła oficjalna zasłona wrogości. USA i Kuba nawiązały niedawno regularne relacje dyplomatyczne, co zakończyło podział, który przez dziesięciolecia był symbolem podziału świata na dwa przeciwstawne, śmiertelnie wrogie obozy. Franciszek odegrał w tym delikatnym i dyskretnym procesie niebagatelną rolę. Nie był mediatorem, ale – jak powiedział biorący aktywny udział w tym procesie duchowy przywódca Kościoła na karaibskiej wyspie kard. Jaime Ortega y Alamino – animatorem zakończonego pełnym sukcesem procesu, który położył kres blisko 60-letniemu okresowi państwowej nieprzyjaźni.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

2024-05-17 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co oprócz Mszy zaczęło się w Wieczerniku? Dlaczego warto modlić się nowenną? I co to ma wspólnego z Maryją? Zapraszamy na osiemnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o pięknie modlitw nowennowych.

CZYTAJ DALEJ

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję