W romantycznej Valldemossie
W letnich wędrówkach wykraczamy poza teren diecezji sosnowieckiej, a nawet poza granice naszego kraju - na najpiękniejszą wyspę na Morzu Śródziemnym - hiszpańską Majorkę. Wśród egzotycznych
krajobrazów, bogactwa atrakcji oferowanych turystom całego świata odnajdujemy miejsce jedyne i wyjątkowe, szczególnie bliskie i drogie sercu Polaków - romantyczną Valldemossę, a w
niej stary klasztor Karuzów - Sa Cartuja - w którym w latach 1838-39 przebywał polski pianista i kompozytor Fryderyk Chopin. Miasteczko do dzisiaj swą ogromną popularność
zawdzięcza właśnie tej wizycie. Obecnie przybywają tutaj autokary pełne turystów pragnących zwiedzić cele w dawnym klasztorze Sa Cartuja. Już na dziedzińcu klasztornym wita nas Chopin w swym
popiersiu umieszczonym na niewielkim cokole. Jego odsłonięcia dokonała Jolanta Kwaśniewska 21 września 1998 r. Później kierujemy się do wnętrza klasztoru, z którego w roku 1835
mnisi zostali usunięci, a niektóre cele zamieniono na apartamenty dla turystów. "Cela", wbrew swojej nazwie, to w rzeczywistości trzypokojowe mieszkanie z prywatnym ogrodem.
Dwie z nich wynajmowane ongiś przez Chopina i francuską pisarkę George Sand przekształcono obecnie w Muzeum. Znajdują się w nim oryginalne rękopisy, pośmiertna
maska kompozytora oraz pianino, na którym tworzył swoje dzieła. Można też zwiedzić kościół, aptekę dla mnichów ze zbiorem XVIII-wiecznych pojemników na zioła, bibliotekę klasztorną, refektarz
dla gości, a także wysłuchać chopinowskiego koncertu w wykonaniu młodych wirtuozów.
Hiszpanie, a zwłaszcza wyspiarze, bardzo wielką uwagę przykładają do rozmaitych świąt, rocznic i jubileuszy. Świętują chętnie, często i zwykle przez kilka dni. Czczą
swoich patronów, obchodzą święta państwowe oraz inne fiestas. Jest wśród nich też polski akcent. W Sa Cartuja odbywa się bowiem Festiwal Muzyki Fryderyka Chopina.
W prawdziwym skarbie natury...
Miliony mieszkańców chłodniejszych rejonów Europy przez cały rok przybywają na Majorkę w poszukiwaniu słońca i wakacyjnego odpoczynku. W sezonie letnim w ciągu
jednego dnia na wyspie ląduje 130 tys. turystów, a samoloty "siadają" na ziemi średnio co 45 sekund. Swą niebywałą popularność zawdzięcza wyspa zarówno wspaniałym plażom i ciepłym
wodom turkusowego morza, jak i warunkom odpowiadającym w pełni urlopowym upodobaniom turystów. Majorka, największa wyspa archipelagu Balearów, to jednak nie tylko plaże, hotele i bary.
Niektórzy, zwłaszcza jeśli nigdy na niej nie byli, powtarzają frazesy, że Majorka to hałaśliwa, betonowa dżungla. Istotnie, w tym duchu pisano nieraz w prasie, ale jeśli ktoś pochopnie
zawierzy takim opiniom pozbawi siebie możliwości ujrzenia na własne oczy prawdziwych skarbów natury.
Majorka leży w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego, ok. 180 km od południowego wybrzeża Hiszpanii. Jej powierzchnia wynosi 3 640 km². Północno-zachodnia część wyspy to teren
górzysty, południowy wschód tworzą mocno pofałdowane wzgórza, zaś środek zajmuje centralna równina. Dominuje katolicyzm, ale istnieją też niewielkie grupy protestantów, żydów i wyznawców islamu.
Język - hiszpański (kastylijski). Stolicą Majorki jest Palma, gdzie mieszka prawie dwie trzecie ogółu ludności. Do niej promieniście zbiegają się wszystkie główne drogi, przecinające wyspę wzdłuż i wszerz,
toteż właściwie wszędzie jest bardzo blisko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu