Reklama

I Synod Diecezji Rzeszowskiej

Zwyciężona słabość ludzka

Niedziela rzeszowska 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozważaniach synodalnych w sierpniu podejmujemy tematykę trzeźwości i przeciwdziałania uzależnieniom.
26 sierpnia 1956 r. na Jasnej Górze w Ślubach Jasnogórskich Narodu ojcowie nasi ślubowali: "Zwycięska Pani Jasnogórska! Przyrzekamy stoczyć pod Twoim sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi. Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości".
Kilka miesięcy później Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński z przejęciem o los narodu i naszej Ojczyzny mówił: "Oby każde słowo Przyrzeczeń Jasnogórskich weszło w naszą krew, w nasze myśli, wolę i uczucia, w każdy czyn nasz, w całe życie Narodu". Miesiąc sierpień, Maryjny miesiąc, miesiąc wspomnienia wielkich i ważnych wydarzeń w naszej historii narodowej sprzyja refleksji nad wypowiedzianymi ślubami oraz nad tematyką trzeźwości w naszym społeczeństwie. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że liczba ludzi uzależnionych wzrasta z roku na rok, choć powstają różne grupy i jawią się ludzie, którzy chcą uzależnionym okazać pomoc w powrocie do normalnego życia. W jednym z listów pasterskich do narodu polskiego Biskupi pisali: "W obecnej sytuacji współodpowiedzialność za Kościół i Ojczyznę wymaga dojrzałej abstynencji i trzeźwości".
Dla wielu przykładem, jak pomóc sobie samemu w walce z alkoholizmem, jest Mateusz Talbot. Żył w latach 1856- -1925. Przeszedł ciekawą przemianę. Mówiono o nim: alkoholik, abstynent, apostoł trzeźwości, święty.
Urodził się w Irlandii w biednej rodzinie alkoholika. Mateusz i jego bracia szli śladem ojca. Rodzina często zmieniała miejsce zamieszkania, bo sąsiadom nie odpowiadało takie towarzystwo.
Mateusz, choć otrzymał dobre przygotowanie do życia religijnego, ukończył tylko 2 klasy szkoły podstawowej. W wieku 12 lat pożegnał szkołę i stał się chłopcem na posyłki w piwiarni. Już w tym czasie widać było, że popadł w nałóg pijaństwa. Zarobionych pieniędzy nie oddawał na utrzymanie, wszystko przepijał. Wychodząc do pracy, czynił z nawyku znak krzyża św., uczęszczał też na Mszę św. niedzielną, bo w dzieciństwie wpoiła to matka, która całe życie otaczała go gorącą modlitwą różańcową. Razu pewnego, a miał już 28 lat, oczekiwał, że koledzy uraczą go alkoholem, ci wiedząc, że Mateusz nie ma pieniędzy, minęli go bez słowa. Takie zachowanie kolegów okazało się dla niego ogromnym wstrząsem. Wrócił do domu i wyznał matce: "Pójdę do księdza i złożę ślubowanie abstynencji. Poszedł, wyspowiadał się i złożył przyrzeczenie najpierw na trzy miesiące, po ich upływie ponowił znowu na trzy, potem na dwanaście miesięcy i wreszcie przyrzekł nie pić do końca życia. Początkowo było to bardzo trudne dla Mateusza. Sam próbował szukać sposobów, by sobie pomóc. Pewnego razu wszedł do baru, gdy przez dłuższą chwilę nikt go nie obsługiwał, wyszedł i poszedł do kościoła, tam spędził dłuższy czas. Później postanowił nie nosić przy sobie pieniędzy, by nie ulegać pokusom. Oprócz picia alkoholu był namiętnym palaczem papierosów. Postanowił i z tego nałogu się uwolnić. Żałował, że przez alkohol zmarnował 16 lat życia. Rozpoczął surowe życie pokutnika, długimi i częstymi postami wynagradzał pijaństwo. Również wynagradzał wszystkim, którym wyrządził krzywdę, oddawał zaciągnięte długi, mimo że niektórzy już mu je darowali. Z miłości do Pana Jezusa zrezygnował z małżeństwa.
Siłę do nowego życia czerpał z modlitwy, każdego dnia o godz. 5.00 rano uczestniczył we Mszy św. i przyjmował Komunię św., co w tamtych czasach było niezwykłe. Wielką mocą, jak sam wyznaje, była mu modlitwa różańcowa, zwłaszcza modlitwa jego ukochanej matki.
W 1923 r. zauważył pewne problemy zdrowotne, stwierdził, że musi być każdego dnia gotowy na śmierć, mówił: "Nikt mnie nie zatrzyma, kiedy Pan mnie wezwie".
7 czerwca 1925 r. rano szedł na Mszę św. Blisko kościoła dostał ataku serca i zmarł. Podczas przygotowania do pogrzebu znaleziono na jego ciele ciężki żelazny łańcuch, który - jak przypuszczano - nosił pod ubraniem na ciele około 10 lat. W ten sposób naprawiał błędy swojego życia. Mateusz Talbot zaświadczył, że z każdej trudnej sytuacji człowiek może wyjść zwycięsko i nie ma nałogów, które mogłyby go zniewolić do końca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

2024-05-07 09:46

Mat.prasowy

Nie musisz przyjeżdżać do Poznania, aby doświadczyć Ostatniej Wieczerzy w VR. Miejsce Słowa przyjedzie do Ciebie!

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

CZYTAJ DALEJ

Włochy: 18 i 19 maja kard. Dziwisz odwiedzi diecezję Asti

2024-05-07 13:17

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich

W sobotę 18 maja kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany arcybiskup krakowski i były sekretarz osobisty św. Jana Pawła II, będzie w Isola d'Asti z okazji 30. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w diecezji Asti i Isola d'Asti - poinformowała ta leżąca w Piemoncie diecezja północnowłoska.

Jan Paweł II odwiedził ten region 25 i 26 września 1993 roku. Kardynał Dziwisz przybędzie do miejscowości Villa, o godz. 15.30, gdzie powita go tamtejszy proboszcz, ks. Maurizio Giaretti, władze cywilne i wojskowe oraz zespół muzyczny Cotti z Asti. Zwiedzi stałą wystawę fotograficzną w kościele Bractwa św. Michała, a o godz. 17.00 będzie przewodniczył Eucharystii w parafii św. Piotra, koncelebrowanej przez biskupa Marco Prastaro. Na zakończenie, po pozdrowieniu wiernych, uda się do Santo Stefano di Montegrosso z okazji 20. rocznicy wizyty młodzieży z tej wspólnoty u Ojca Świętego w Rzymie. Po chwili modlitwy weźmie udział w zasadzeniu drzewka oliwnego na pamiątkę tego wydarzenia i pozdrowi wiernych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję