Reklama

Francja

Prof. Lizotte: Kościołowi po Synodzie grozi protestantyzacja

Z owoców Synodu Biskupów o rodzinie nie jest zadowolona Alien Lizotte, dyrektor francuskiego Instytutu Karola Wojtyły, specjalista w zakresie etyki małżeńskiej i seksualnej, doradca rodzinny. Jej zdaniem postanowienia Synodu odnośnie do rozwodników są mętne czy wręcz dwuznaczne.

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

Taiga/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połączeniu z niedawnym uproszczeniem procesu o orzeczeniu nieważności małżeństwa prowadzą one w kierunku protestanckiej wizji wolności sumienia. Nieproporcjonalną wagę przywiązuje się bowiem do osądu sumienia i okoliczności łagodzących, lekceważąc przy tym kryteria obiektywne. A te ostatnie mają zasadnicze znaczenie w rozeznaniu sytuacji rozwodników. Ich rozbite małżeństwo obiektywnie nadal pozostaje faktem, bez względu na to, kto ponosi winę i co się odczuwa w sumieniu. Zdaniem Alien Lizotte zamieszanie to negatywnie odbije się na wiarygodności katolickiego małżeństwa. Wprowadzenie do dyskusji osądu sumienia, zamiast pomóc, dodatkowo komplikuje cały proces – podkreśla prof. Lizotte na łamach dziennika Le Figaro.

Uczestnikom synodalnej debaty zarzuca ona ponadto, że mówiąc o potrzebie miłosierdzia, zwykli je aplikować wyłącznie do rozwodników, a nie do ich ofiar, czyli porzuconego współmałżonka i dzieci, które muszą wzrastać w takich pogmatwanych sytuacjach. W takim wypadku Komunia to problem zastępczy. Tematem tabu jest natomiast cierpienie dzieci, ich wstyd i cichy bunt, brak ojca.

Powołując się na swe doświadczenie z poradnictwa rodzinnego Lizotte ostrzega też, że dopuszczanie do Komunii tych, którzy nie mają do tego prawa, dodatkowo pogłębi ich cierpienie. Boga nie da się bowiem oszukać i pomimo wszelkich otrzymanych koncesji człowiek wie, czuje w głębi serca, jaka jest jego prawdziwa sytuacja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-27 18:07

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina przed Synodem

Niedziela wrocławska 39/2015, str. 1

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

drubig-photo/Fotolia.com

To dobrze, że październikowe zgromadzenie Synodu swą refleksją obejmie szerokie spectrum zagadnień związanych z funkcjonowaniem współczesnej rodziny, zwłaszcza w kontekście jej powołania i misji w Kościele i świecie. Trudno jednak nie odgadnąć, że podejmowane tematy poruszane będą w kontekście kryzysów, z którymi rodzina się zmaga. A jest ich niemało. Dane statystyczne są zatrważające, weźmy te z Dolnego Śląska. Coraz mniej zawieramy małżeństw, a większość z nich to związki cywilne, które rozpadają się jak domki z kart. Jeśli w 2011 r. na Dolnym Śląsku miłość przed kapłanem ślubowało sobie ok. połowy wszystkich małżonków, to w kolejnych latach trend zwijającego się małżeństwa wyznaniowego jeszcze się pogłębił. Już kilka lat temu tylko we Wrocławiu ok. 60 proc. ślubów było ceremoniami cywilnymi. Podobna sytuacja jest w innych większych miastach Dolnego Śląska m.in. Legnicy, Jeleniej Górze i Wałbrzychu. Ale to nie jedyne złe wieści. Z danych statystycznych wynika, że w 2011 r. w województwie dolnośląskim było przeszło 2 tys. więcej małżeństw rozwiązanych niż nowo zawartych. Brak przy tym pozytywnego klimatu dla rodziny, przeciwnie publicznie promowane są zachowania i postawy, które otwarcie biją w rodzinę. Jeśli dodamy do tego ekstremalnie niską dzietność małżeństw, to taka sytuacja domaga się natychmiastowej reakcji. Także Kościoła. Cieszy, że już w zeszłym roku ojcowie synodalni zwrócili uwagę na całościowe podejście do rodziny, począwszy od potrzeby prowadzenia narzeczonych w procesie przygotowania do małżeństwa i towarzyszenia im w pierwszych lat życia małżeńskiego. To dobrze, że podczas Synodu omawiano m.in. problem osób żyjących w małżeństwie cywilnym lub konkubinacie, a także ludzi o orientacji homoseksualnej. Cieszy, że Kościół postanowił mówić otwarcie o tematach, z którymi na co dzień zmagają się rodziny zranione (osoby żyjące w separacji, rozwiedzeni, osoby samotnie wychowujące dzieci). Te sytuacje wymagają troski i duszpasterstwa, które na chwilę obecną wydaje się spóźnione o co najmniej 10 lat. A jednak to niezwykłe, że Kościół w kryzysowych chwilach, jakie przeżywa obecnie rodzina, zaprasza, aby głosić dobrą nowinę o niej. Co więcej „Głoszenie Ewangelii rodziny jest pilną potrzebą nowej ewangelizacji” – mówi i dodaje, że także rodzina ma swoje powołanie i misję do spełnienia. Właśnie na temat „Powołania i misji rodziny w Kościele i świecie współczesnym” obradować będzie w dniach 4-15 października 2015 r. kolejne zgromadzenie Synodu Biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję