Reklama

Szkaplerz - "szata" Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znakiem zewnętrznym przynależności do rodziny Karmelu jest szkaplerz. Tak jest od połowy XII w., kiedy to Matka Boża w wyjątkowy sposób czczona w Karmelu, wzięła w obronę i opiekę sobie poświęcony zakon i jako znak tej opieki dała mu szkaplerz. W roku 1251 w Aylesford w Anglii Maryja objawiła się generałowi zakonu karmelitańskiego, św. Szymonowi Stockowi. Wskazując na szkaplerz, który jest częścią szaty zakonnika złożyła obietnicę, że kto w nim umrze nie zazna ognia piekielnego. Od tej pory szkaplerz stał się symbolem matczynej opieki Maryi. Zaczęli go nosić nie tylko duchowni ale i świeccy. Wielką łaską związaną z noszeniem szkaplerza i opieką Maryi jest przywilej sobotni. Obietnica ta mówi że Matka Boża w pierwszą sobotę po śmierci uwolni z czyśćca tych, którzy oddali się pod jej opiekę. Kościół zatwierdził obydwa przywileje, a szkaplerz uznał za sakramentalię tzn. znak usposabiający do przyjęcia łaski i strzeżenia jej w sobie. W oparciu o to zatwierdzenie, od XIII w. rozwinęło się w Kościele nabożeństwo skaplerzne. Wielu papieży nosiło szkaplerz. Od lat nosi go także Ojciec Święty Jan Paweł II. Szkaplerz karmelitański to dwa małe kawałeczki sukna brązowego, połączone tasiemką, by można je było zawiesić na szyi, obrazki na nim nie są konieczne. W początkach XX w. ukazał się dekret kościelny zezwalający na zastąpienie szkaplerza płóciennego medalikiem, na którym z jednej strony jest podobizna Najświętszego Serca Jezusa, z drugiej Matki Bożej, niekoniecznie szkaplerznej. Szkaplerz nosi także nazwę "szata Maryi" i oznacza głęboką i dziecięcą więź z Matką Bożą oraz przyobleczenie się w Jej cnoty i Jej miłość ku Bogu. Szczególnie przynagla on i zobowiązuje do zachowania czystości według stanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

We wrześniu Festiwal Książki Katolickiej – podsumowanie XXIX Targów Wydawców Katolickich

2024-05-07 11:29

[ TEMATY ]

Targi Wydawców Katolickich

Ireneusz Korpyś/Niedziela

- Rekordowa pod względem frekwencji ostatnia edycja Targów Wydawców Katolickich w Warszawie udowodniła, że zainteresowanie polskich czytelników publikacjami o tematyce religijnej bynajmniej nie słabnie - informują organizatorzy wydarzenia. Dlatego zapowiadają planowany na wrzesień Festiwal Książki Katolickiej jako podsumowanie niedawnej imprezy wydawniczej.

Tegoroczne Targi odwiedziło ponad 40 tys. osób, zdecydowanie najwięcej w blisko 30-letniej historii tej imprezy. To kolejny dowód na istotną społecznie potrzebę kontaktu z wartościową literaturą i książkami, jaką gwarantuje to swoiste Święto Dobrej Książki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję