Kościół z klimatem
Animatorem życia duchowego nowej wspólnoty oraz budowniczym parafialnego kościoła został ks. Mirosław Trząski - wikariusz terenowy, a potem pierwszy proboszcz. W roku 1978 w Dąbiu ruszyła budowa świątyni. 31 sierpnia 1985 r. kościół został konsekrowany. 11 lat później odszedł do Pana wieloletni duszpasterz, a jego miejsce zajął dotychczasowy wikariusz parafii św. Bartłomieja w Jaworznie-Podłężu ks. Krzysztof Majcherczyk. „To było moje pierwsze probostwo. Z zapałem zabrałem się do pracy w zupełnie nowym dla mnie środowisku. Było i nadal jest sporo pracy, nowych, dużych inwestycji, ale dzięki niezwykle życzliwej postawie parafian wszystko zaczęło nabierać kształtów” - wspomina pierwsze miesiące ks. Majcherczyk. Największą inwestycją była budowa nowej plebanii w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Remontu wymagał też sam kościół. Położono nowy dach, na zachodniej ścianie świątyni, która przez lata dawała się we znaki, położono izolację i tynk akrylowy, nową szatę przybrało też wnętrze świątyni. „Musimy ogrodzić cmentarz oraz cały plac kościelny - to dość ważne dla nas przedsięwzięcia i jednocześnie bardzo kosztowne” - zaznacza Ksiądz Proboszcz. Kościół jest kameralny, niezbyt duży, przytulny, z klimatem sprzyjającym modlitwie. Urządzony w dość nowoczesnym stylu. W ołtarzu głównym - figura Matki Bożej Wniebowziętej, w oknach potężny witraż 600-lecia.
Postawiono na Różaniec
Obecnie parafia w Dąbiu liczy 1800 osób. Jest to wspólnota typowo zagłębiowska. Tak jak wszędzie ludzi dotyka bieda i bezrobocie. Ci, którzy mają pracę, pracują w okolicznych
miastach, mały procent mieszkańców utrzymuje się z rolnictwa, jest też kilku prywatnych przedsiębiorców. Parafia, niestety, starzeje się. Od kilku lat obserwuje się przewagę pogrzebów nad chrztami.
„W roku ubiegłym zmarło 28 parafian, a urodziło się 9 dzieci - mówi ks. Krzysztof. - Budujący jest jednak fakt, że coraz więcej młodych ludzi wykupuje na terenie parafii działki
i buduje własne domy” - dodaje. Na terenie wspólnoty powstało nowoczesne osiedle Malinowice, którego nazwa pochodzi od miejscowości o tej nazwie, odległej od kościoła
o 4 km. Na osiedlu mieszka blisko 600 osób, a więc 1/3 parafii, toteż utworzona została dla nich kaplica Matki Bożej Różańcowej, gdzie odprawiana jest Msza św. w niedziele,
święta i pierwsze piątki miesiąca. Z Dąbiem istnieją dobre połączenia komunikacyjne do najbliższych miast. Młodzież stawia na naukę. Wielu tu studentów. To ludzie jak w każdym
środowisku, część obojętnych, ale duża liczba zaangażowanych w sprawy parafii. Jak podkreśla proboszcz ks. Krzysztof Majcherczyk, „są to osoby, z którymi można dużo zrobić.
Przekonałem się o tym zwłaszcza podczas pierwszych miesięcy pobytu w parafii jako nowy duszpasterz, kiedy wspierali mnie duchowo i zawsze mogłem liczyć na ich pomoc i ofiarność”.
W maryjnej parafii i w Roku Różańca Świętego postawiono modlitwę różańcową, na zachęcanie do niej dzieci i młodzieży. Powstały nowe Koła Żywego Różańca, których członkinie wypełniają
prośbę Matki Bożej, aby odmawiać codziennie i całymi rodzinami Różaniec
Pomóż w rozwoju naszego portalu