Reklama

Pielgrzymka z różańcem w ręku

„W pielgrzymowaniu jest ogromna siła, która przyciąga młodzież i starszych, która pozwala na pokonanie niełatwej przecież drogi, i która daje nam wiele duchowej satysfakcji. Jestem przekonany, że przyniesione do jasnogórskiego tronu prośby pielgrzymów z Zagłębia zostaną wysłuchane i przyczynią się do pogłębienia naszej wiary” - powiedział 23 sierpnia bp Adam Śmigielski SDB, w czasie Mszy św. rozpoczynającej Pielgrzymkę Zagłębiowską. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa, wezwanie Ojca Świętego „Weźcie do ręki koronkę różańca”. I rzeczywiście, modlitwy tej po drodze nie zabrakło.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymkę jak co roku rozpoczęła Msza św. w sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie Syberce. Po niej pątnicy zostali pożegnani i wyruszyli na trasę. Pierwszy postój miał miejsce przy kościele w Łagiszy. Kolejny w Targoszycach. Późnym popołudniem pątnicy dotarli do Zendka, gdzie zakończył się pierwszy etap pielgrzymowania. 24 sierpnia rozpoczął się kolejny odcinek wędrówki. „Tego dnia pokonujemy jeden z najpiękniejszych kawałków trasy, droga wiedzie bowiem przez las. Jest to doskonała sposobność do modlitwy, a także do skorzystania z sakramentu pojednania” - powiedziała Niedzieli Łucja Adamska. W parafii Woźniki odbywa się przerwa obiadowa, a po niej następuje najtrudniejszy odcinek drogi - do Nierady. Na kolejny nocleg pielgrzymi docierają późnym wieczorem. Wtedy też dają znać o sobie odciski, nadciągnięte ścięgna nóg i ogólne zmęczenie. Tego wieczoru najwięcej pracy mają służby medyczne. Ale nagrodą za poniesiony trud jest już niedaleka odległość do jasnogórskiego sanktuarium. Następnego dnia pielgrzymi mają tylko kilka godzin marszu. Wczesnym popołudniem docierają do celu.
Państwo Zofia i Tadusz Siedlak uczestniczyli w pielgrzymce czwarty raz. „Chodzimy na Jasną Górę często, gdyż kierujemy się wiarą w pomoc Matki Bożej. I choć bolą nogi czy pada deszcz, to nie przeszkadza nam to, bo wiemy, że tylko wytrwała modlitwa zostaje wysłuchana” - podkreślają. O tym, że pielgrzymka to nie spacer czy miejsce spotkań towarzyskich, zapewniła Łucja Adamska. „Choć w czasie pielgrzymki poznaję nowych ludzi, to zawsze największy nacisk kładę na modlitwę, rozważanie wygłaszanych konferencji czy cichą refleksję”. Paradoksalnie pielgrzymkowe zmęczenie zamiast zniechęcać pątników przyciąga nowych, widać taka jest logika Bożych praw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Pizzaballa o Gazie - nigdy nie widziałem tak trudnego momentu

2025-09-23 14:01

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pierbattista Pizzaballa

trudny moment

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Łącząc się z uczestnikami modlitewnego czuwania „Pokój dla Gazy”, zorganizowanego w Rzymie przez Wspólnotę Sant'Egidio, łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa, powiedział w przesłaniu wideo, że pozwolono, by to miejsce na ziemi opanowali ekstremiści, z jednej i z drugiej strony. Wyraził nadzieję, że błędny krąg nienawiści przełamią „cisi ludzie pokoju”.

Nigdy nie zdradźmy naszego człowieczeństwa – ten apel rozbrzmiewał wieczorem 22 września na rzymskim placu przed Bazyliką Matki Bożej na Zatybrzu, podczas czuwania modlitewnego zorganizowanego przez Wspólnotę Sant'Egidio w intencji pokoju dla Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

Aleksandra Mirosław mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas

2025-09-24 14:16

[ TEMATY ]

sport

mistrzostwa świata

wspinaczka sportowa

PAP/Adam Warżawa

Aleksandra Mirosław została w Seulu mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas. To trzeci tytuł w zawodach tej rangi złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. W finale czasem 6,03 Polka o 0,03 poprawiła własny rekord globu.

31-letnia Mirosław już w eliminacjach pokazała, że będzie w środę trudna do pokonania. W obu biegach uzyskała wyraźnie najlepsze czasy, w tym 6,083, który tylko o 0,02 był gorszy od jej rekordu świata z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję