Reklama

Dzielmy się chlebem

Nie wszystkie dożynki przebiegały tak radośnie jak te w Przegini. A to dlatego, że tegoroczne plony na terenach naszej diecezji były udane w przeciwieństwie do innych rejonów kraju, gdzie zbiory zniszczył grad, ulewny deszcz lub susza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowanie w niedzielę 31 sierpnia rozpoczęło się od przemarszu barwnego korowodu z wieńcami na miejsce celebry, czyli pod kościół Najświętszego Zbawiciela w Przegini. Tam po powitaniu przez starostów dożynek - Sabinę Stach i Józefa Barana, przy ołtarzu polowym Mszę św. celebrował biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB. „Obfite plony to nie tylko wynik ludzkiej pracy, ale i Bożego błogosławieństwa” - przekonywał ks. kan. Władysław Jaśkiewicz, diecezjalny duszpasterz rolników, witając rolników i przedstawicieli władz samorządowych. Sosnowiecki Ordynariusz podkreślił, że na całe szczęście nie dziękujemy już za udane zbiory na stadionach, ale kierujemy swój wzrok ku Bogu. Ksiądz Biskup podziękował rolnikom za zbiory, za ich przywiązanie do ojczystej ziemi i wiary. Dodał im także otuchy, by nie martwili się o przyszłość. Modlił się o stabilizację ekonomiczną, aby wszystkie resorty naszej gospodarki były rentowne i nikt nie musiał martwić się o swoje miejsce pracy. „Nie należy się także obawiać Unii Europejskiej, jeśli wejdziemy tam z naszymi tradycjami i wartościami, to ufam, że szybko znajdziemy odpowiednie miejsce i szansę na rozwój” - mówił Kaznodzieja.
W uroczystościach wzięło udział kilka tysięcy osób. Przygotowano ponad 30 wieńców dożynkowych. „Dożynki są zawsze czasem radości. Wieńczą dzieło. Rolnicy są zadowoleni, że udało im się zebrać polny. W tym roku mamy szczególnie za co dziękować Bogu, gdyż nasze rejony uniknęły katastrof pogodowych i zbiory są udane” - powiedział Niedzieli Józef Baran, starosta dożynek, gospodarujący na 10-hektarowym gospodarstwie. Po Mszy św. bp Adam Śmigielski poświęcił dopiero co oddaną do użytku sieć kanalizacyjną.
Druga część uroczystości odbyła się na boisku sportowym. Wybrano najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Honor ten przypadł rolnikom z parafii w Sąspowie. Oprócz niego podobał się wieniec z parafii w Osieku w kształcie łodzi Piotrowej i wieniec przypominający kielich z hostią z Braciejówki. Po południu przyszedł czas na zabawę. Na scenie wystąpiły zespoły muzyczne i folklorystyczne, odbyły się rozgrywki sportowe, a całość zakończyła się zabawą taneczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję