Czernice - niewielka wioska w powiecie wieluńskim. 26 sierpnia, święto Matki Bożej Częstochowskiej. Tego słonecznego popołudnia opustoszały wszystkie zagrody, mieszkańcy jak jeden mąż
udali się do krzyża w środku wsi, aby powitać wędrujący po archidiecezji częstochowskiej obraz Jezusa Miłosiernego. Wraz z wiernymi w modlitewnym oczekiwaniu trwali: bp
Antoni Długosz, proboszcz parafii - ks. Leon Kołek, księża z osjakowskiego dekanatu. W tym dniu Obraz żegnała parafia w pobliskim Masłowie. Punktualnie o godz.
18.00 kawalkada bojowych wozów OSP i dźwięk syren strażackich obwieściły przybycie niezwykłego, a tak oczekiwanego gościa.
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Brata Alberta w Czernicach liczy obecnie niewiela ponad 670 wiernych. Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi
z 1326 r. W 1444 r. stanowiła własność rodu Długoszów. Od XVIII w. przy dworze znajdowała się murowana kaplica. Z tego okresu oprócz innych nielicznych pamiątek
zachowały się umieszczone obecnie przy głównym ołtarzu figury świętych oraz niezwykłej urody obraz Matki Bożej oczekujący na swoje dziatki w osobnej kaplicy.
Parafię tutejszą ustanowił 2 kwietnia 1981r. bp Stefan Bareła, a kościół konsekrował 5 maja 1999 r. abp Stanisław Nowak. Nie wszyscy wiedzą, że w latach 1852-54 wraz ze swymi
rodzicami, właścicielami tutejszych dóbr mieszkał w Czernicach Adam Chmielowski - św. Brat Albert, patron miejscowego kościoła i ziemi czernickiej.
Szczególny kult do Bożego Miłosierdzia rozpoczął się w parafii od chwili kanonizacji św. siostry Faustyny Kowalskiej. W uroczystościach w Rzymie wziął udział proboszcz
ks. Leon Kołek. Od tego czasu w tutejszym kościele codziennie o godz. 19.00 odmawiana jest Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz dziesiątka Różańca. Charakterystyczne jest, że nawet
podczas pilnych prac polowych duża grupa wiernych znajduje czas, by błagać Pana Jezusa o miłosierdzie dla siebie, swoich rodzin i środowiska. Oprócz stałej modlitwy specjalnym przygotowaniem
do peregrynacji Obrazu były rekolekcje, które poprowadził pallotyn - ks. kan. Władysław Nadybał. W dniu nawiedzenia, po powitaniu i błogosławieństwie pól i zagród,
Miłosierny Jezus zagościł w miejscowej świątyni. Powitalną Mszę św. odprawił i homilię wygłosił bp Antoni Długosz. Modlono się, aby w oparciu o Boże Miłosierdzie
i wzajemne zrozumienie parafianie utrzymali to, co posiadają w swoim środowisku, a więc piękny kościół, katolicką szkołę, własną zlewnię mleka zorganizowaną z konkretnej
potrzeby, proszono o zrozumienie przez niektórych, jak pracować i przystosować się do nowych warunków gospodarczych na wsi, a także o pomyślne zakończenie przebudowy
tak potrzebnej zakrystii. W homilii bp Długosz zwrócił uwagę na dwa główne filary Bożego Miłosierdzia, tj. spowiedź i Eucharystię. Przypomniał też słowa s. Faustyny stanowiące
jak gdyby drogowskaz Bożego Miłosierdzia. Święta prosiła: „Panie Jezu, daj mi Twoje oczy, ręce, serce, abym mogła widzieć, czynić dobrze i kochać drugiego człowieka”. O godz.
24.00 Pasterkę do Miłosierdzia Bożego odprawił ks. prał. Kazimierz Pacholik - tutejszy rodak. Przez cały czas pobytu Miłosierny Jezus spoglądał z Obrazu na swoje dziatki, wybaczał i uczył
miłosierdzia, a szczere słowa modlitwy wiernych: „Jezu, ufamy Tobie, choćby zwątpił świat” niosły się daleko ponad zagrodami i okolicznymi polami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu