Reklama

Przyszła jesień

Rozpoczęła się kalendarzowa jesień. Możemy już tylko powspominać długie, słoneczne dni, ciepłe wieczory, niezapomniane widoki. Przyszły do nas zamglone poranki, chłodne, coraz dłuższe wieczory. Chłodne dni skłaniają każdego z nas, aby poważniej myśleć o zaopatrzeniu się w ciepłe ubrania i opał na zimę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiemy, czy nam wystarczy?

Każdego roku ceny w naszych sklepach są coraz wyższe. Drożeje wszystko, ale najbardziej to, co staje się najbardziej potrzebne w danym dniu, tygodniu, miesiącu, sezonie. I tak jesteśmy świadkami, że we wrześniu i październiku znacznie drożeją ciepłe kurtki, przeciwdeszczowe okrycia, buty. Handlujący mówią, że to sezon na tego typu towar i byłoby grzechem, gdyby nie zarobić w takim czasie na kupujących. O czym, jak o czym, ale o podniesieniu cen handlujący pamiętają doskonale. Szkoda, że w tym wszystkim sklepikarze, „bazarowi ludzie” nie chcą nauczyć się tzw. umiaru biznesowego. Ceny bowiem w poszczególnych miastach naszej diecezji są przeróżne. Na bazarze w Wyszkowie można kupić jesienną, krótką kurtkę za ok. 120 zł. Prawie identyczną, ale już w Ostrołęce można kupić za 84 zł. Tych, którzy mają niewiele pieniędzy, zachęcam do odwiedzenia wioskowych jarmarków, tam ceny są najniższe (oczywiście nie wszędzie). Nie jestem zwolennikiem supermarketów, ale tam można kupić jesienną odzież najtaniej. Tylko jest jedno ale: za bubel nie można sobie kazać płacić wiele. Przypatrując się matkom, ojcom, rodzinom, które robią jesienne zakupy, coraz częściej można usłyszeć wątpliwości: „Czy nam na to wszystko wystarczy?”. Zaradni rodzice proponują swoim pociechom: „Tę jesień musicie jeszcze przechodzić w zeszłorocznych butach”.

Może być nam zimno

Wydatek na jesienne ubrania to jedno. Trzeba jeszcze zadbać o codzienny opał: drewno, węgiel, koks. Ile trzeba go kupić, tego nie wiedzą nawet najstarsi górale. Wszystko zależy od temperatury na zewnątrz i od długości trwania chłodu. Na wiejskich drogach zaroiło się od prywatnych przewoźników, którzy oferują „czarny skarb” naszej ojczyzny - węgiel. Odbiorcy doskonale wiedzą, że ten jest różnej jakości, ale wszyscy są zgodni co do tego, że bez niego trudno byłoby przeżyć jesienne i zimowe dni. Jak zgodnie przyznają gospodarze domów, wydatek na ogrzewanie jest poważnym „szarpnięciem” domowego budżetu. Tona niezłej jakości węgla w Łomży czy Ostrołęce wynosi ok. 450-480 zł. Ile potrzeba ton, aby ogrzać średniej wielkości dom? Powiedzmy, że około 4-5 ton. A zatem sezon grzewczy może pochłonąć około 2000 zł z rodzinnego budżetu. A jeszcze do tego doliczmy drewno? Poważny wydatek, na który, niestety, nie stać wiele naszych rodzin. Dlatego ratują się tak, jak potrafią. Ogrzewają się trochę gazem, trochę tzw. „trociniakami”, niektórzy mówią wprost: „My trochę kradniemy z naszego lasu drewna, ale co robić”.
Słyszeliśmy już niejeden raz, że polityka naszego rządu ma być prorodzinna. Obiecywano pomoc dla najbardziej potrzebujących, biednych, samotnych, zapomnianych. Takie obietnice wpajane są w nasze serca każdego dnia. Jak łatwo się je składa, kiedy pensja wysoka, praca pewna, w domu miło, bo ciepło. Ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie wszyscy dzisiaj tak mają. Powiem więcej: gros ludzi ma zupełnie inaczej. Dzisiaj trzeba prosić Boga: „Panie, pozwól im przeżyć i jesienne chłody, i zimowe, mroźne noce. I daj im chleba naszego powszedniego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające! ABOTAK – pierwsza prywatna „przychodnia” aborcyjna już w Polsce

2024-11-04 17:45

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Jesienią tego roku zbrodniarze z Aborcyjnego Dream Teamu otworzą „przychodnię” ABOTAK. Będzie to prywatna rzeźnia, w której będzie się zabijało poczęte dzieci. Poza szpitalem. Mamy precedens, bo otwiera się pierwsza prywatna placówka dedykowana wyłącznie mordowaniu ludzi. Światowe lobby aborcyjne od lat czekało na taki obrót spraw w naszym kraju - alarmuje Fundacja Życie i Rodzina.

A cytując dokładnie: Dość żebrania o aborcję. Politycy nie potrafią dotrzymać słowa. Zrobimy to za nich. To słowa aborcjonistek tworzących Aborcyjny Dream Team (ADT). Wytyczne Izabeli Leszczyny otworzyły furtkę do praktykowania aborcji wbrew Konstytucji. Polska jest teraz łakomym kąskiem dla koncernów aborcyjnych, które chcą zarobić ogromne pieniądze na zabijaniu polskich dzieci. Abotak będzie wstępnie służył do zabijania dzieci poprzez podawanie tabletek poronnych. Ale tylko na początek. Morderczynie dzieci nie ukrywają swoich zamiarów. Mówią: Chcemy wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia, by w końcu doczekać się obiecanych zmian (…). Cel placówki jest więc jasno zarysowany: pomóc w dalszej erozji ochrony życia. I to na poziomie stanowienia prawa.
CZYTAJ DALEJ

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Niedziela warszawska 46/2003

[ TEMATY ]

święci

Wikipedia.com

Święci Elżbieta i Zachariasz

Święci Elżbieta i Zachariasz

Zwiastowanie narodzin Jana Chrzciciela zaważyło w sposób wyjątkowy na reszcie życia Zachariasza i na jego stosunku do Boga.

1. O Zachariaszu wiemy z Ewangelii - tylko Łukasz o nim wspomina (1, 5-25. 57-80): - że pochodził z ósmej klasy kapłańskiej Abiasza; - że był małżonkiem Elżbiety; - że mieszkał ze swą małżonką Elżbietą w Ain Karem niedaleko Jerozolimy; - że byli to ludzie pobożni, zachowujący Prawo Pańskie; - że chyba nie byli jednak w pełni szczęśliwi, gdyż nie posiadali potomstwa, którego bardzo pragnęli. Dwa wydarzenia z życia podeszłego już w latach Zachariasza zasługują na szczególną uwagę: - zapowiedź narodzin Jana Chrzciciela; - obrzezanie nowo narodzonego dziecka i nadanie mu imienia.
CZYTAJ DALEJ

Katedra polowa: odsłonięto tablicę upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę

Biskup Wiesław Lechowicz przewodniczył w katedrze polowej Wojska Polskiego Mszy św., w czasie której odsłonięta została tablica upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. W tym roku obchodzimy 40. rocznicę śmierci kapelana „Solidarności”. Po zakończonej Eucharystii odbyło się sympozjum na temat błogosławionego oraz kleryków-alumnów, którzy w okresie PRL odbywali przymusową służbę wojskową. W latach 1966-1968 taką służbę w 54 Szkolnym Batalionie Ratownictwa Terenowego w Bartoszycach odbywał także ks. Jerzy Popiełuszko.

Przed rozpoczęciem Mszy św. orszak liturgiczny udał się do Kaplicy Pamięci, gdzie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie tablicy przez bp. Wiesława Lechowicza. Na kwadratowej tablicy umieszczony jest napis W HOŁDZIE/BŁOGOSŁAWIONEMU/KS. JERZEMU POPIEŁUSZCE/ALUMNOWI-ŻOŁNIERZOWI (1966-1968)/WYTRWAŁEMU I NIEUSTRASZONEMU/ŚWIADKOWI CHRYSTUSA/MĘCZENNIKOWI PRAWDY I WOLNOŚCI/OBROŃCY SPRAWIEDLIWOŚCI I SOLIDARNOŚCI/W CZTERDZIESTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI/ORDYNARIAT POLOWY. Nad napisem umieszczony został awers Medalu Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki ustanowionego przez ówczesnego biskupa polowego Józefa Guzdka w 2011 r., a pod napisem rewers odznaczenia Na samym dole umieszczona została data 19 października 2024 r. Pod odsłoniętą i poświęconą tablicą złożone zostały kwiaty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję