Reklama

1928-2003 - Brylantowy jubileusz

Z okazji 75. rocznicy istnienia parafii św. Teresy i św. Jana Bosko w Łodzi, odbył się w kościele przy ul. Kopcińskiego 1/3 tydzień jubileuszowy, w ramach którego miało miejsce wiele interesujących wydarzeń.

Niedziela łódzka 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą imprezą rozpoczynającą obchody rocznicowe był spektakl teatralny pt. Ballada o Cudzie. Wystawione 28 września przedstawienie, którego scenariusz i realizację przygotował Tomasz Bieszczad, opowiadało o jednym z największych cudów maryjnych w historii świata.
29 września rozegrano turniej sportowy, a następnego dnia o godz. 18.00, odbyło się spotkanie przyjaciół i czcicieli św. Teresy. W pierwszym dniu października salezjanie zaprosili na spotkanie swoich byłych wychowanków i osoby zaangażowane w duszpasterstwie parafialnym. W tym samym dniu miał miejsce koncert jubileuszowy z udziałem prof. Mirosława Pietkiewicza (organy) i chóru mieszanego „Con vigore”. Następnego dnia organizatorzy przygotowali spotkanie „Nepal 2003 - Podróż w czasie”, w którym wzięli udział Bogusław Grabowski i Marek Więckowski - uczestnicy wyprawy od Katmandu po przełęcz, na wysokości 5800 m n. p. m.
3 października w godzinach wieczornych zorganizowano sympozjum o J.R.R. Tolkienie, a w sobotnie popołudnie odbyło się II Forum Parafialne na temat „Kapłaństwo powszechne i kapłaństwo ministerialne w Kościele”. Tego samego dnia w godzinach wieczornych miała miejsce Eucharystia, po której z jubileuszowym koncertem Miriam wystąpił zespół „Saruel Music”. Program pochodził z ich najnowszej płyty pod tym właśnie tytułem i zawierał dawne pieśni maryjne, pieśni z Chorwacji i utwory własne.
Główna uroczystość odpustowa przypadła na 5 października, jako zwieńczenie Triduum ku czci św. Teresy. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił abp Władysław Ziółek.
Pięknym akcentem podsumowującym tydzień jubileuszowy u salezjanów były uroczyste Nieszpory ku czci św. Teresy od Dzieciątka Jezus. 5 października 2003 r. o godz. 18.00, wieczornemu nabożeństwu przewodniczył bp Adam Lepa. Mimo deszczowej pogody, do kościoła przybyło wielu wiernych, by wspólnie obchodzić ten wyjątkowy jubileusz.
Wieczorne nabożeństwo rozpoczęło się Introdukcją Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu, którą odśpiewał chór z orkiestrą. Teksty psalmów z piękną oprawą muzyczną śpiewane były przez wszystkich zgromadzonych z towarzyszeniem chórów: „Saruel Music”, Salezjańskiego Liceum Muzycznego oraz kleryków WSD Towarzystwa Salezjańskiego.
Bp Adam Lepa w homilii wyraził podziw dla pięknego wykonania Nieszporów, skomponowanych specjalnie na tę okoliczność przez ks. Cezariusza Cieszyńskiego SDB. Przypomniał również historię życia św. Teresy, jej upór w dążeniu do zamierzonych celów i poświęcenie dla drugiej osoby. „Gdy czytamy jej życiorys, zadajemy sobie pytanie jak tak młoda dziewczyna, w wieku zaledwie 14 lat, zdołała zrealizować swoje życiowe powołanie, które z Boską pomocą sobie narzuciła. Zastanówmy się skąd w tak młodej osobie znalazło się tyle odpowiedzialności za drugiego człowieka?”. Biskup zachęcał wiernych, by w ślad za Patronką starali się wytrwale wypełniać swoje życiowe powołanie i - jak św. Teresa - nigdy nie zapominali o Kościele i religii katolickiej.
Ponadto Ksiądz Biskup wyraził uznanie dla wszystkich, którzy przyczynili się do utworzenia przed 75 laty parafii św. Teresy, oraz dla tych salezjanów i parafian, którzy przez ten cały czas czuwali nad jej rozwojem.
Szczególnie pięknie zabrzmiało w ramach uroczystych Nieszporów Magnificat anima mea Dominum, (czyli Wielbi dusza moja Pana - słowa Matki Bożej), do którego Teatr Tańca „Kairos”, wykonał układ choreograficzny. Nieszpory zakończono wspólnym śpiewem Ojcze Nasz, prośbami, modlitwą oraz błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Tradycyjnie już po Nieszporach nastąpiło poświęcenie róż i płatków oraz sypanie ich z korony kościoła na wspomnienie słów św. Teresy, że z nieba zsyłać będzie na ziemię łaski jak płatki róż. Zgromadzeni zbierali je na pamiątkę wielkiego parafialnego święta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję