Reklama

Niedziela Częstochowska

Maturzyści u Matki Bożej

Maturzyści z archidiecezji częstochowskiej szczelnie wypełnili jasnogórską bazylikę 5 marca br. podczas pielgrzymki, w której polecali Matce Bożej swoje egzaminy i start w dorosłe życie. Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

maturzyści

matura

Marek Kępiński/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie było okazją do promocji Światowych Dni Młodzieży, które w lipcu br. odbędą się w Krakowie. Pielgrzymkę maturzystów zorganizował Referat Katechetyczny Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, którego dyrektorem jest ks. dr Roman Ceglarek. Maturzystów, katechetów, nauczycieli, rodziców i wszystkich pielgrzymów w imieniu gospodarzy miejsca - Ojców Paulinów powitał podprzeor Jasnej Góry o. Jan Poteralski, zachęcając, aby zaprosili Matkę Bożą do swojego życia. - Bądźcie pewni, że Maryja wam zawsze pomoże - zapewnił paulin - a słowa Apelu Jasnogórskiego „Jestem - Pamiętam - Czuwam”, codzienna modlitwa, Msza św. niedzielna, czytanie Pisma Świętego, niech będą umocnieniem waszej wiary, miłości do człowieka, do Polski, do Kościoła.

Radości ze spotkania z młodymi ludźmi, których w tym roku było więcej, nie krył metropolita częstochowski abp Wacław Depo. - Z wielką radością spotykam się z wami, aby w tej Eucharystii wyrazić wobec Boga za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny to wszystko, co składa się na wasze życie, radość i nadzieję, ale zarazem niepokój i lęk o przyszłość, która jest w ręku Boga, a dla nas nieznana - mówił, rozpoczynając homilię. Zwrócił w niej także uwagę, że czas młodości jest czasem poszukiwań, odkrywania sensu życia. Ale nie wystarczy poznać samego siebie. Trzeba poznawać siebie w obliczu Boga, który dał nam życie. - Odkryjemy, że tylko Bóg jest odpowiedzią na ludzkie pragnienia. On, który nas stworzył i ukierunkował ku Sobie. I tak ofiara miłości Jego Jednorodzonego Syna dała nam zwycięstwo nad grzechem i śmiercią poprzez Jego zmartwychwstanie, dlatego tylko Chrystus pozostaje pełną odpowiedzią na ludzkie życie - mówił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na młodego człowieka w dzisiejszym świecie czyha wiele niebezpieczeństw. Kuszony jest wygodnym życiem, które niestety prowadzi donikąd. - Jeśli człowiek odrzuci Boga, wchodzi na drogę bałwochwalstwa, które w różnych postaciach: władzy, pieniędzy, seksu, niszczą człowieka - przestrzegał Ksiądz Arcybiskup. - Chrystus stał się dla nas Zbawicielem, aby nas przeprowadzać przez tę chybotliwą i cienką granicę pomiędzy zezwierzęceniem a człowieczeństwem - podkreślił i dodał: - Człowiek, który odejdzie od Boga, staje się zwierzęciem, bestią. W każdym bowiem jest ta granica: dobra i zła, prawdy i kłamstwa, poniżej której się staczamy, a powyżej której jesteśmy sobą i odnajdujemy godność dzieci Boga. Wraz z Księdzem Arcybiskupem Eucharystię koncelebrowali księża katecheci, którzy na Jasną Górę przybyli ze swoimi uczniami. Liturgię Słowa, czytania, psalmy, modlitwę wiernych przygotowali maturzyści, którzy są jednocześnie wolontariuszami ŚDM w naszej archidiecezji. Diakonię muzyczną tworzyli wspólnie maturzyści, wolontariusze i klerycy WSD.

Reklama


Marek Kępiński/BPJG


Na końcu Mszy św. uczestnicy zawierzyli Maryi czas pisania matury, siebie, swoje wybory i przyszłość. Druga część spotkania odbywała się w auli Ojca Kordeckiego i przygotowana została przez Referat Katechetyczny Kurii Metropolitalnej w Częstochowie i diecezjalnych koordynatorów ŚDM. Młodzież z wielkim zainteresowaniem wysłuchała prezentacji multimedialnej, którą znakomicie z wielką swobodą i dowcipem poprowadził diakon Tomasz Podlewski. Przybliżył młodym historię, logo, symbole i cele tego wydarzenia, a także podzielił się swoimi przeżyciami, m.in. ze Światowych Dni Młodzieży w Kolonii, w których brał udział jako 14-letni chłopak.

Było także spotkanie z przedstawicielami Diecezjalnego Biura Światowych Dni Młodzieży, podczas którego można się było m.in. dowiedzieć, gdzie można się zapisywać na wyjazd do Krakowa i jak zorganizować wyjazd grupy. - Młodzież częstochowska już jest troszkę poruszona przez wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży naszej archidiecezji - mówi ks. Rafał Grzesiak, koordynator przygotowań Światowych Dni Młodzieży na szczeblu archidiecezji częstochowskiej. - Utworzone zostały parafialne koła, które lepiej lub gorzej, ale działają. Rejestrujemy grupy na wyjazd do Krakowa, wynajęliśmy specjalny pociąg, którym zamierzamy pojechać. Zamknęliśmy już listę przyjmowania ludzi z całego świata w naszej archidiecezji, mamy 10 tys., i po prostu czekamy teraz na to, co się będzie działo. Rodziny dopisały w całej archidiecezji, za co dziękujemy, że otworzyły swoje domy i przyjmą na nocleg młodych ludzi z całego świata - zakończył ks. Rafał.

Zainteresowanie Światowymi Dniami Młodzieży wśród maturzystów jest spore. - Wybieram się na spotkanie z papieżem w Krakowie, zgłosiliśmy też z rodzicami chęć przyjęcia pielgrzymów podczas Dni w Diecezjach - mówi Marysia, maturzystka z IX LO im. Norwida w Częstochowie - ale teraz skupiam się na przygotowaniach do egzaminów. Po maturze chętnie się zaangażuję.

2016-03-07 14:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XVII Pielgrzymka „Niedzieli” na Jasną Górę

ZAPRASZAMY NA TRANSMISJĘ NA ŻYWO Z NASZEJ AULI OK. GODZINY 11.30 www.niedziela.pl

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję