Reklama

Wspomnienie o śp. księdzu Jacku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

10 sierpnia ks. Jacek Ruszel skończył 33 lata. Były to Jego ostatnie urodziny. W pogodne popołudnie 25 września br. wypadek drogowy przerwał nić Jego życia.
Jaki był ks. Jacek? Życie Jego rodziny naznaczone było tragedią. Miał niespełna 5 lat, gdy w wypadku samochodowym zginął Jego ojciec. Mały Jacek bardzo przeżył to nagłe i niespodziewane odejście taty. W pamięci zachował i starannie pielęgnował wspomnienia o Nim. Wespół z młodszym bratem, Tomkiem, wzrastał w atmosferze miłości, ciepła i religijności rodzinnego domu. Przez wiele lat gorliwie i systematycznie pełnił służbę ministrancką. Był bardzo zdolnym uczniem, życzliwym i uczynnym kolegą. Dla nikogo z rodziny nie była zaskoczeniem decyzja o wstąpieniu do seminarium duchownego. Wiele miesięcy przed maturą odpowiedział „tak” na Boże powołanie.
27 maja 1995 r. przyjął święcenia kapłańskie. Przez trzy lata pełnił posługę duszpasterską w Rzepedzi. Następną parafią, gdzie pracował przez rok była Krzywcza. Później był wikariuszem w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Przemyślu oraz w Nowej Sarzynie. Końcem czerwca otrzymał skierowanie do pracy w nowej placówce - w Jedliczu koło Krosna. Była to ostatnia placówka w Jego ziemskim życiu. Mimo krótkiego okresu posługiwania duszpasterskiego w Jedliczu zdołał zaskarbić sobie życzliwość i sympatię parafian, dzięki prostocie, skromności i pokorze. W sposób szczególny swoim stylem życia zjednywał sobie młodzież, z którą w nowej parafii pracował zaledwie trzy tygodnie…
W piątek 26 września ciało Kapłana zostało wystawione w kościele parafialnym w Jedliczu. Po Mszy św. sprawowanej w intencji Zmarłego, najbliższa Rodzina i licznie zgromadzeni wierni odmówili Różaniec, prowadzony przez wikariusza ks. Stanisława Babiarza. Równocześnie w rodzinnej miejscowości ks. Jacka, w Kraczkowej, został odmówiony Różaniec w Jego intencji. Modlitwie przewodniczył proboszcz ks. Mieczysław Bizior. W obydwu miejscowościach, w zapełnionych świątyniach, poszczególne dziesiątki tajemnic bolesnych wypowiadane były ze łzami.
27 września w kościele parafialnym pw. św. Antoniego Padewskiego w Jedliczu odprawiona została koncelebrowana Msza św. żałobna, której przewodniczył bp Stefan Moskwa. Licznie zgromadzeni kapłani, klerycy, siostry zakonne, parafianie, znajomi pożegnali śp. ks. Jacka. W homilii kolega seminaryjny, ks. Marek wypowiedział bardzo znaczące słowa: „Dla jednych był lśniącym diamentem, dla innych pozostał zagadką”. Słowa te trafnie określają osobowość zmarłego Kapłana. Następnie ciało Księdza przewieziono do Kraczkowej, gdzie o godz. 14.00 odbyła się Msza św. pogrzebowa. Kościół parafialny nie pomieścił zgromadzonych na ceremonii pogrzebowej. W ostatniej drodze śp. Jacka towarzyszyło Mu około 150 kapłanów, wiele sióstr zakonnych oraz rzesze wiernych, zarówno miejscowych, jak i liczne delegacje z parafii, w których w przeciągu 8-letniego posługiwania kapłańskiego ks. Jacek pracował jako wikariusz. Swojego nauczyciela żegnała licznie zgromadzona młodzież. Młodzież, której ks. Jacek poświęcił tak wiele czasu i pracy, przed którą otwierał swe serce i która odpłacała Mu tym samym. Młodzież, dla której ten Kapłan był prawdziwym autorytetem. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Adam Szal. Homilię wygłosił ks. Piotr Buk. Ceremonii na miejscowym cmentarzu przewodniczył ks. infułat Stanisław Zygarowicz.
Ks. Jacek miał tak wiele planów. Tak bardzo był potrzebny Rodzinie, którą ogromnie kochał, wiernym, wśród których pracował. Potrzebny był zwłaszcza młodzieży, dla której stanowił przykład bezinteresownej miłości bliźniego. Niestety, wyroki Boże są dla nas tajemnicze, są przed nami zakryte. Wolą Bożą było zabranie ks. Jacka, o którym mówiło się, że był to kapłan z powołania. Nieprzebrana liczba kwiatów złożonych podczas pogrzebu potwierdza słowa, że odszedł „lśniący diament”. Lśniący dobrocią, ciepłem i sercem otwartym dla wszystkich potrzebujących. Lśniący bezpośredniością, prostotą i poczuciem humoru. Bardzo brakuje nam ks. Jacka. Ale pokrzepia nas nadzieja, że praca, którą włożył, prawda, której bronił, wiara, którą wyznawał i miłość, którą żył na co dzień - będą owocowały w ludziach, których Bóg postawił na Jego drodze i którym służył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnaleźć człowieka

Niedziela toruńska 33/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

Toruń

Anna Głos

Za pierwsze zarobione pieniądze nabyć butelkę kosztownego alkoholu. Po pracy wypić piwo, oglądając jednocześnie jego reklamy ze sympatycznymi zwierzakami. Na weselu podać wódkę, bo tak zarządziły mama z teściową. Opić narodziny pierwszego syna i wnuka. Niektórzy nazywają to tradycją. Jednak, gdy ta tradycja zaczyna zamieniać się w dramat uzależnienia od alkoholu, wówczas traci swój urok, a zamienia się w problem, o którym trudno mówić
Z ks. Dawidem Szymaniakiem posługującym wśród osób z uzależnieniem alkoholowym rozmawia Joanna Kruczyńska

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Z jakim nastawieniem rozpoczynał Ksiądz posługę duszpasterską wśród uzależnionych od alkoholu w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w podtoruńskich Czerniewicach?

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję