Reklama

Anioł Pański

Papież: obraz pasterza i owiec wskazuje na ścisłą więź, jaką Jezus chce mieć z nami

Obraz pasterza i owiec, o którym czytamy w dzisiejszym fragmencie Ewangelii, wskazuje nam na ścisłą więź, jaką Jezus chce nawiązać z nami - powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli na Placu św. Piotra 17 kwietnia. Po odmówieniu jej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego papież wspomniał o swej wczorajszej wizycie na greckiej wyspie Lesbos oraz wyraził współczucie mieszańcom Ekwadoru i Japonii, dotkniętym trzęsieniami ziemi.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejsza Ewangelia (J 10, 27-30) przedstawia nam kilka wyrażeń wypowiedzianych przez Jezusa podczas uroczystości poświęcenia świątyni w Jerozolimie, którą obchodzono pod koniec grudnia. Znajduje się On właśnie na terenie świątyni i być może ta ogrodzona przestrzeń sakralna podsunęła Mu obraz owczarni i pasterza. Jezus ukazuje siebie jako "dobrego pasterza" i mówi: "Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki" (ww. 27-28.). Słowa te pomagają nam zrozumieć, że nikt nie może nazywać się uczniem Jezusa, jeśli nie słucha uważnie Jego głosu. A to "słuchanie" należy rozumieć w sposób nie powierzchowny, ale angażujący do tego stopnia, że umożliwia prawdziwe wzajemne poznanie, z którego może wypływać wielkoduszne pójście za Jezusem, wyrażone słowami: "Idą one za Mną" (w. 27). Jest to słuchanie nie tylko uszami, ale także sercem!

A zatem obraz pasterza i owiec wskazuje na ścisłą więź, jaką Jezus pragnie nawiązać z każdym z nas. On jest naszym przewodnikiem, naszym nauczycielem, naszym przyjacielem, naszym wzorem, ale przede wszystkim jest naszym Zbawicielem. Następne zdanie Ewangelii stwierdza bowiem: "Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki" (w. 28). Kto może tak mówić? Tylko Jezus, gdyż "ręka" Jezusa stanowi jedno z "ręką" Ojca, a Ojciec "jest większy od wszystkich" (w. 29).

Słowa te przekazują nam poczucie absolutnego bezpieczeństwa i ogromnej czułości. Nasze życie jest w pełni bezpieczne w rękach Jezusa i Ojca, którzy tworzą jedność: jedną miłość, jedno miłosierdzie objawione raz na zawsze w ofierze krzyża. Aby zbawić owce zagubione, którymi jesteśmy my wszyscy, Pasterz stał się Barankiem, złożył siebie w ofierze, aby wziąć na siebie i zgładzić grzech świata. W ten sposób dał nam życie, i to życie w obfitości (por. J 10, 10)! Tajemnica ta ponawia się w zawsze zaskakującej pokorze na stole eucharystycznym. To tu owce gromadzą się, aby się karmić. To tutaj stają się jedno między sobą i z Dobrym Pasterzem.

Reklama

Dlatego już się nie lękamy: nasze życie jest już zbawione od zatracenia. Nic i nikt nie będzie mógł nas wyrwać z rąk Jezusa, ponieważ nic i nikt nie może zwyciężyć Jego miłości. Miłość Jezusa jest nie do pokonania. Szatan, wielki wróg Boga i Jego stworzeń, próbuje na wiele sposobów wyrwać nam życie wieczne. Ale szatan nic nie może uczynić, jeżeli my sami nie otworzymy mu drzwi naszej duszy, idąc za jego kłamliwymi pochlebstwami.

Maryja Panna posłuchała i podążała posłusznie za głosem Dobrego Pasterza. Niech pomoże nam Ona przyjąć z radością zaproszenie Jezusa do stania się Jego uczniami i do życia zawsze w pewności, że jesteśmy w ojcowskich rękach Boga.

Po odmówieniu modlitwy maryjnej papież udzielił wszystkim zebranym na Placu św. Piotra w Watykanie i słuchającym go za pośrednictwem mediów błogosławieństwa apostolskiego, a następnie wspomniał o swej wczorajszej wizycie na greckiej wyspie Lesbos, wyraził współczucie wszystkim dotkniętym trzęsieniami ziemi, jakie nawiedziły ostatnio Ekwador i Japonię oraz pozdrowił pielgrzymów z różnych stron świata, m.in. z Warszawy. Wspomniał też o przypadającym w dzisiejszą Niedzielę Dobrego Pasterza Światowym Dniu Modlitw o Powołania Kapłańskie i Zakonne.

2016-04-17 13:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: zaprośmy Jezusa do naszego życia

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Przed szopką porozmawiajmy z Jezusem o naszych konkretnych sytuacjach. Zaprośmy Go oficjalnie do naszego życia, szczególnie w ciemne miejsca, do naszych „wewnętrznych stajni”. Powiedzmy Mu bez lęku o problemach społecznych i kościelnych naszych czasów – zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” 2 stycznia, w II niedzielę po Narodzeniu Pańskim.

Komentując czytany w liturgii fragment prologu Ewangelii św. Jana Apostoła (J 1, 1-18) papież podkreślił paradoks połączenia w nim dwóch przeciwstawnych rzeczywistości: Słowa i ciała, a także opozycji między światłością a ciemnością. Zaznaczył, że przez tę antynomię Ewangelia pragnie podkreślić sposób działania Boga, który wkracza między nas.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję