Reklama

Pamięci Wielkiego Prymasa

Niedziela sosnowiecka 20/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!

Zwracam się do Was ze słowem listu pasterskiego, którego głównym motywem są myśli związane z obchodami stulecia urodzin Prymasa Tysiąclecia - sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Właśnie w maju - miesiącu Królowej nieba i ziemi - ten wielki Jej Czciciel został zabrany do wiecznych przybytków po godnym wypełnieniu swojej posługi względem Kościoła i naszego Narodu. Przywołanie jego postaci jest nie tylko zadośćuczynieniem wobec pragnień serca, ale wydaje się także wymogiem chwili, w tym czasie, kiedy tyle sił potrzeba wszystkim mieszkańcom naszego kraju. W takim momencie zmarły Ksiądz Prymas nie omieszkałby udzielić duchowego wsparcia i słów nadziei.

1. W granicach przestrzeni i czasu

Przyszły kardynał Kościoła i prymas Polski urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli na Podlasiu, w rodzinie organisty. W roku 1924, po odbyciu studiów w seminarium duchownym we Włocławku, otrzymał święcenia kapłańskie. Dalsze studia kontynuował na Wydziale Prawa Kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie w roku 1929 uzyskał stopień doktora. Lata przedwojenne wypełniła mu praca w seminarium i na rzecz swojej diecezji, w czasie drugiej wojny światowej uczestniczył w akcji konspiracyjnej. W roku 1946 został mianowany biskupem lubelskim, a w 1948, po śmierci kard. Augusta Hlonda, papież Pius XII mianował go arcybiskupem gnieźnieńsko-warszawskim; w 5 lat potem ten sam Papież mianował go kardynałem Kościoła.

Z powodu swojej niezłomnej postawy w odniesieniu do najbardziej żywotnych spraw Kościoła w Polsce Ksiądz Kardynał zostaje aresztowany we wrześniu 1953 r. i przez trzy lata przebywa w różnych miejscach odosobnienia. Według przemyślanego wtedy przez niego duszpasterskiego programu maryjnego Kościół w Polsce przeżyje przygotowanie i obchody 1000-lecia Chrztu naszego Narodu. Przez całe 33 lata posługi na stolicy prymasowskiej Sługa Boży będzie dawał wyraz swojej głębokiej solidarności z rodakami, w niczym nie odstępując od wymagań, jakie niesie ze sobą Ewangelia i Krzyż Chrystusa. Jego pogrzeb w dniu 31 maja 1981 roku stanie się manifestacją czci i wdzięczności całego Narodu.

2. Wszystko dla Boga, Kościoła i Narodu

To głębokie sprzężenie pomiędzy przeżywaniem spraw Bożych w łączności z życiem Kościoła i Narodu jest podstawowym faktem przy rozważaniu osoby i dzieła Sługi Bożego. Jego rolę duchowego przewodnika w trudnych latach powojennych ocenia się bardzo wysoko, dlatego z tak serdecznym i spontanicznym przyjęciem spotkało się określenie: Prymas Tysiąclecia. Przynosi ono podwójną optykę: z jednej strony określa ważny moment dziejowy, jakim było millennium - obchody Tysiąclecia Chrztu Narodu Polskiego, z drugiej strony zawiera sugestię, że kard. Wyszyński zasłużył sobie na to, by widzieć w nim Prymasa dziesięciu wieków historii Kościoła w Polsce. Swego rodzaju ukoronowaniem jego zasług był wybór kard. Karola Wojtyły na kolejnego Pasterza narodów w Kościele powszechnym. Te zasługi podkreśla sam Ojciec Święty w dobrze nam znanym pokornym stwierdzeniu: "Nie byłoby Polaka na stolicy Piotrowej, gdyby nie Twoja wiara, Księże Prymasie".

Zanim nastąpiło to szczęśliwe dla nas wydarzenie, były lata gorliwej i ofiarnej służby dla Ludu Bożego - "Najmilszych Dzieci Bożych", jak zwykł adresować swoje pasterskie wypowiedzi Ksiądz Prymas Wyszyński. W trudnych okolicznościach powojennych trzeba było dodawać do każdego dnia pracy szczególną czujność, by z odpowiedzialnością wypełnić zadanie powierzone przez Opatrzność, była nim rola wychowawcy sumień i serc rodaków, bez ograniczania się do wiernych wspólnoty Kościoła. Ksiądz Prymas chciał, aby jego głos docierał do wszystkich ludzi dobrej woli, ponieważ mówił często o sprawach całego Narodu. Nigdy nie jest łatwo mówić, że czegoś nie wolno czynić, a czegoś innego nie można zaniedbać, niezależnie od okoliczności. Dlatego po latach oceniamy jeszcze lepiej ten głos nawołujący do właściwego użycia ludzkiej wolności, ponieważ dokładniej postrzegamy zarówno przenikliwość przewidywań, jak i zagrożenia dochodzące do głosu wtedy, kiedy człowiek niedobrze służy swojej wolności i źle ją wykorzystuje. To swoje nieprzejednanie wobec zła, upomnienia i ostrzeżenia, Ksiądz Prymas musiał okupić osobistym cierpieniem nie tylko w latach pięćdziesiątych, ale w ciągu całego okresu kierowania życiem Kościoła w Polsce. Nigdy tej ofiary nie żałował, o czym wspomniał z okazji obchodów 25-lecia kapłaństwa: "Bo w Kościele Bożym tak bywa, że jedni pracują na ambonach i przy ołtarzu, inni na kolanach, inni w konfesjonale, jeszcze inni... w więzieniach - a wszystko czyni jeden i ten sam Duch Boży" (2 listopada 1956). Ta ofiara była potrzebna dla zachowania wolności sumień i dla zachowania jedności w Kościele polskim i łączności z Kościołem powszechnym.

3. Wszystko przez Maryję

Pełne oddanie samemu Bogu - Soli Deo - połączone z gorącym umiłowaniem własnego Narodu szybko pozwoliło Księdzu Prymasowi na odkrycie, jaką drogą należy pójść w kształtowaniu duszy tegoż Narodu. Już po okresie Wielkiej Nowenny i zakończeniu obchodów milenijnych Sługa Boży konstatował słuszność wybranego kierunku: "Bóg działa w Polsce przez Matkę Chrystusową. (...) Mam na to mnóstwo dowodów, że właśnie Matka Chrystusa jest Zwiastunką mocy Ojca, który miłuje swoje dzieci, wierzące Jego Synowi w Polsce" (9 listopada 1973). Tę Maryjną drogę - per Mariam - poznania i zbliżania się do Boga, który godzi się na pośrednictwo w ukazywaniu swojego oblicza, Ksiądz Prymas kontynuował do końca swoich dni.

Bracia i Siostry!

Całokształt okoliczności życia naszego kraju, w tym także naszej diecezji, nakazują dziś wszystkim, którzy posiadają wrażliwe serca i dobrą wolę, poszukiwać rozwiązań służących umocnieniu narodowego bytu oraz szans dla rozwoju wszystkich, zwłaszcza młodych mieszkańców naszego kraju. W tej ogólnonarodowej refleksji i pracy potrzebne są także odwołania do sprawdzonych kierunków i do ludzi, którym można zaufać. Taką osobą i takim głosem jest całość orędzia pasterskiego sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Tysiąclecia.

Dlatego zapraszam wszystkich Diecezjan na spotkanie do Katedry-Bazyliki w dniu 20 maja br. o godz. 12.00, gdy świętować będziemy urodziny Ojca Świętego. Poświęcimy to spotkanie modlitwie, w czasie której przywołamy postać Wielkiego Prymasa oraz będziemy polecać Bogu to wszystko, czym żył Sługa Boży i co dzisiaj leży nam na sercu, to co chcielibyśmy zmienić w sobie, w naszym środowisku i w naszej Ojczyźnie przy wsparciu Maryi - Matki dobrej przemiany.

Pełen nadziei, że w tym wspólnym dziele będzie nas wspomagać Królowa naszego Narodu, Jej wstawiennictwu zawierzam każdego z Was, Wasze Rodziny i wszystkie Wasze codzienne sprawy.

Z głębi serca błogosławiąc

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zanosić innym żywego Boga”. Jak wygląda posługa księży i szafarzy wobec chorych?

2025-02-08 20:00

[ TEMATY ]

Lourdes

chorzy

Adobe.Stock

Kapłani i Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej regularnie odwiedzają osoby chore w domach, przynosząc im Chrystusa w sakramencie Eucharystii. O to, jak wyglądają takie wizyty i jakie mają znaczenie, zapytaliśmy ich uczestników: chorego, księdza i szafarza.

Księża w wielu parafiach odwiedzają chorych w pierwsze piątki lub soboty miesiąca. Tak dzieje się również w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie i parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie-Piaskach Nowych. – Czasem są to doraźne wezwania do chorych, których stan się nagle pogorszył. Część chorych sama zgłasza się telefonicznie. Czasem proszą o to ich bliscy. Niektórych potrzebujących udaje się „odnaleźć” przy okazji kolędy. Gdy, jako księża, widzimy potrzebę, to proponujemy regularne wizyty — wyjaśnia ks. Mateusz Kozik, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, odwiedzający chorych, należących do tej właśnie wspólnoty. – Oprócz wizyt księży, co niedzielę świeccy szafarze zanoszą do domów chorych parafin Komunię św. — dodaje ks. Bartosz Zaborowski, wikariusz parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie- Piaskach Nowych. Piotr Jamróz posługę Nadzwyczajnego Szafarza Komunii Świętej w parafii św. Kazimierza Królewicza na krakowskich Grzegórzkach pełni już 16 lat. – Moja posługa i współbraci szafarzy polega na zanoszeniu Chrystusa do chorych parafian. W czasie Mszy św. udzielamy Komunii tylko w przypadku, gdy brakuje księży. W każdą niedzielę i święta uczestniczymy w Eucharystii, pełniąc posługę przy ołtarzu. Po Eucharystii udajemy się do „swoich” chorych, zanosząc im Komunię św. — podkreśla pan Piotr.
CZYTAJ DALEJ

Papież wzywa służby mundurowe do obrony życia

2025-02-09 12:36

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

O obronę życia ludzkiego i odważnego świadczenia miłości Boga, który chce, aby wszyscy byli braćmi zaapelował Ojciec Święty do uczestników Jubileuszu wojska, policji i służby mundurowych. Franciszek przewodniczył w bazylice watykańskiej Mszy św. będącej punktem kulminacyjnym tych uroczystości Roku Świętego.

MSZA ŚWIĘTA
CZYTAJ DALEJ

Ratunku! Ksiądz "nie chce dać nam ślubu"!

2025-02-09 19:54

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

Adobe Stock

Czasem spotykam się z tym pytaniem narzeczonych, przygotowujących się do zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego. Co wtedy robić? Myślę, że rozmowa wyjaśniająca, dlaczego ksiądz „nie chce dać im ślubu”, jest zawsze dobrą okazją do pogłębienia wiary i zaproszenia narzeczonych do prawdziwego spotkania z Bogiem i w wierze pomiędzy nimi.

Żaden ksiądz na świecie nie może „dać ślubu” nikomu. Jest to jedyny sakrament, którego udzielają sobie wierzący świeccy – w tym przypadku nowożeńcy. Wobec ignorancji religijnej konieczny jest, jak pisze papież Franciszek, pogłębiony katechumenat nad treścią sakramentu małżeństwa i nad rolą małżonków katolickich we współczesnym świecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję