W uroczystość Chrystusa Króla i dzień po święcie patronki muzyki i śpiewu kościelnego św. Cecylii, w kościele Świętej Trójcy i Matki Bożej w Chodlu
odbył się przegląd chórów parafialnych. Mszę św. w intencji żyjących i zmarłych organistów i chórzystów sprawował ks. L. Pietroń, rodak z Chodla. Oprawę muzyczną
Mszy św. zapewniły zjednoczone chóry mieszane z Kazimierza Dolnego pod kier. J. A. Głosa, Krężnicy Jarej pod kier. A. Woźniaka, Bełżyc pod kier. P. Tokarczyka, Urzędowa pod kier. J. Kowala
i Chodla pod kier. S. Jadacha. Wspólnie wykonały Mszę św. wg Feliksa Franeckiego.
Po Mszy św. odbył się koncert. Pierwsze dwie pieśni wykonał chór z Bełżyc. Potem zjednoczone chóry męskie wykonały dwie kolędy: Słuchaj Bracie i W Boże Narodzenie, w opracowaniu
i pod kierunkiem A. Woźniaka, a następnie pod kierunkiem S. Jadacha pieśni patriotyczne, tak drogie sercu każdego Polaka: Marsz Pierwszej Brygady, Czerwone maki i Za Niemen
hen. Piękne i dostojne głosy ponad setki mężczyzn wypełniły starą chodelską świątynię, wywołując ogromne wzruszenie, a nawet łzy w oczach.
Przedstawiony repertuar opatrzony komentarzem dziekana, ks. parł. Czesława Przecha, był cenną katechezą i lekcją patriotyzmu, szczególnie dla młodych ludzi, których wielu uczestniczyło
w koncercie. Zaprezentowane w pięknej formie treści, tak kontrastowo różne od tych dostarczanych każdego dnia przez telewizję i kolorowe magazyny, na pewno zapadły w pamięć
i skłoniły do refleksji. Gromkie brawa nagrodziły trud włożony w przygotowanie tej wspaniałej uroczystości.
Były to już czwarte doroczne spotkania chórów w Chodlu. Stają się one piękną tradycją chodelskiej parafii. Słowa ogromnego uznania skierować należy do wszystkich uczestników, chórzystów
i wymienionych wcześniej organistów, którzy poświęcają swój czas, dziękując Bogu za talent i pasję śpiewania. Szczególną wdzięczność należy skierować do organizatorów
spotkań, ks. kan. Ryszarda Sowy i organisty z Chodla, Stanisława Jadacha - pomysłodawcy i inicjatora, życząc im dalszej, pięknej współpracy na chwałę Bożą. Wszystkim,
którzy w jakikolwiek sposób przyczyniają się do tego, by to misterium odżywało każdego roku, życzymy opieki patronki św. Cecylii i błogosławieństwa Bożego.
O Sokratesie opowiada się, że gdy przebywał w celi swojej śmierci czekając na wyrok (który sam sobie wymierzył), usłyszał pewnego razu przez ścianę śpiew jednego ze współwięźniów. Była to jedna z najtrudniejszych pieśni genialnego twórcy ówczesnej muzyki, niejakiego Stesychorosa. „Naucz mnie jej!” – zawołał Sokrates. „Po co? – zapytał więziony – przecież i tak wkrótce umrzesz”. „Chcę mieć pewność, że do ostatniej godziny poszukiwałem tego, co dobre, prawdziwe i piękne. Poszukiwałem mądrości” – odpowiedział skazaniec.
Sokrates żył w V wieku p.n.e. Nie mógł wiedzieć, że dwieście lat później izraelski mędrzec Syrach wyśpiewa pieśń o mądrości samego Boga. Nie mógł wiedzieć, że cztery wieki później ta mądrość przyjmie ludzkie ciało w osobie Chrystusa. I że stanie się światłem na drogach życia dla tych, którzy ją przyjmą.
Chrześcijaństwo nie może być zamknięte, wtłoczone w ramy kościoła, zakrystii czy naszego prywatnego życia.
Żyjemy jeszcze radością świąt Bożego Narodzenia, która niejednokrotnie ma wymiar zewnętrzny i spektakularny, i to uzewnętrznia się również w naszym codziennym życiu – nie tylko w czasie świąt i nie tylko w kolorowych świecidełkach, prezentach czy rzewnych melodiach świątecznych. Każdy z nas powinien jednak dać świadectwo tego, co dokonuje się w naszym życiu za sprawą Pana Jezusa. Okazywanie swojej religijności nie ma znamion niezdrowego „chwalenia się”, ale jest uzewnętrznianiem naszej relacji do Boga we wszelkich aspektach naszego życia. Nasze bycie w Kościele jest nie tylko obecnością, ale także działaniem. Izraelici byli podziwiani przez inne narody za mądrość, prawo, a nade wszystko za wierność Jedynemu Bogu. We współczesnym świecie także mamy być tymi, którzy wiodą prym przez prowadzenie życia uczciwego, pracowitego, zaradnego itp. Chrześcijanin ma być mistrzem życia nie tylko duchowego, ale także społecznego, gospodarczego, a nawet politycznego.
Na Jasnej Górze, 6 stycznia, oraz we wszystkich paulińskich klasztorach rozpoczną się „Pawełki” - dziewięciodniowe nabożeństwo ku czci św. Pawła I Pustelnika, patriarchy Zakonu. Początek roku to dla wszystkich duchowych synów tego wielkiego Pustelnika czas powrotu do korzeni, do refleksji nad swoim powołaniem i życia charyzmatem zakonu.
„Współczesne życie zakonne, w tym paulińska posługa, pełne jest wyzwań - czy to we wspólnotach, czy w duszpasterstwie. Św. Paweł Pustelnik, pokazuje nam, jak przezwyciężać te trudności, nie tracąc z oczu celu ostatecznego” - przypomniał w liście z okazji Uroczystości św. Pawła I Pustelnika, generał zakonu o. Arnold Chrapkowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.