Reklama

Wystawa w Jedwabnem - „Sybiracy”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Złamane życie, rozerwane rodziny, rozpacz, strach, ból oddalenia, niepewne i z rzadka dochodzące tragiczne wieści...
Zsyłki, deportacje, aresztowania... Przed wszystkimi, którzy dostali się w ręce aparatu przemocy ZSRR, była ta sama droga - śmierć lub los do śmierci podobny w stepach, tajgach i śnieżnych pustyniach Sybiru. Odbywało się to podobnie: „Łomot do drzwi późną nocą lub nad ranem, wtargnięcie z krzykiem uzbrojonych funkcjonariuszy, nierzadko szczegółowa rewizja domu i obejścia oznaczała zaledwie początek gehenny dla kolejnej grupy Polaków. Płacz niemowląt i dzieci, szloch przerażonych matek i niemoc w spojrzeniach ojców, braci i synów eskortowanych przez uzbrojonych strażników. Wyrwani w środku nocy i zastraszeni, w pośpiechu zabierali ze sobą jedynie to, co było pod ręką - trochę odzieży, żywności. Na zarekwirowanych saniach i furmankach, podczas pierwszej deportacji przy 40-stopniowym mrozie dowożono ich do stacji kolejowych. Tu czekały na nich wagony towarowe z zakratowanymi oknami i warunki urągające wszelkim zasadom. Do każdego z wagonów ładowano nierzadko do 50 osób. I rozpoczynała się podróż w nieznane, często trwająca 2-4 tygodnie. Mróz, mizerne pożywienie, zwykła niewygoda, zaduch i smród, sprowadzały insekty, choroby, a dla najsłabszych - śmierć” - napisał Cezary Kukło w artykule zamieszczonym w informatorze wystawy pt. Sybiracy.
Wystawa Sybiracy. Deportacje obywateli polskich w głąb ZSRR (1939-1941) zorganizowana przez Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej prezentowana od 19 listopada w Gminnym Ośrodku Kultury w Jedwabnem ukazuje losy polskich zesłańców, tragedię rozłąki z bliskimi, wywózkę z okupowanej Ojczyzny, tułaczkę po nieludzkiej ziemi oraz heroiczną walkę o przetrwanie i zachowanie w najcięższych nawet warunkach ludzkiej godności. Honorowy patronat nad wystawą objął były Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski - białostoczanin, harcerz, aresztowany w 1939 r. skazany na karę śmierci zamienioną później na pracę w łagrze. Po amnestii z 1941 r. żołnierz Armii gen. Andersa, z którą przeszedł cały bojowy szlak.
Z wyblakłych fotografii patrzą na nas umęczone twarze zesłańców, z pożółkłych kartek możemy odczytać na pół zatarte słowa wspomnień i listów:
„...Aresztowano mnie 27 kwietnia 1940 roku. 10 dni trzymano w piwnicy w Jedwabnem pod apteką. Po 10 dniach odwieziono mnie do więzienia w Łomży.
20 września osądzono mnie na 8 lat robót w łagrach. 20 października z Łomży ruszyliśmy do Rosji...”.
„Kochana Żono i moje dziatki!
Piszę do Was list pożegnalny i udzielam Wam błogosławieństwo ojcowskie.(...) Polecam się Waszym modlitwom - odmawiajcie zawsze Ojcze Nasz, odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...”.
Otwierając wystawę, w wykładzie przedstawiającym historię sowieckiej okupacji i deportacji dr. Jan Jerzy Milewski - pracownik Białostockiego Oddziału IPN powiedział, że wystawa ta ma być wyrazem hołdu dla tych, których dotknęły represje z lat okupacji sowieckiej.
Biuro Edukacji Publicznej IPN kieruje swą działalność głównie do młodzieży szkół ponadpodstawowych i nauczycieli. Ale wystawę często odwiedzają ludzie starsi, którzy pamiętają tamte czasy. Wśród fotografii i dokumentów odnajdują czasem twarze, notatki lub zagubione listy swych bliskich, tych niezapomnianych, o których kazał zapomnieć komunistyczny rząd PRL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kandydatka na prokuratora generalnego: koniec ze szpiegowaniem kościołów

2025-01-18 21:08

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/WILL OLIVER

Pam Bondi

Pam Bondi

Kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi powiedziała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres "uzbrojeniu" rządu federalnego przeciwko katolikom i ludziom wierzącym - informuje lifesitenews.com.

Pam Bondi, nominowana przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, obiecała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres atakom Departamentu Sprawiedliwości na katolików i wszystkich innych za ich wiarę lub pokojowe protesty.
CZYTAJ DALEJ

Redaktor naczelny „Niedzieli”: dialog jest konieczny, tak jak miłość

2025-01-19 21:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

apel

Ks. Jarosław Grabowski

B.M. Sztajner/Niedziela

– Dialog zbliża ludzi, buduje pokój, zwalcza uprzedzenia – powiedział ks. Jarosław Grabowski. 19 stycznia redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” oraz kierownik Referatu Dialogu: ekumenicznego, międzyreligijnego, z niewierzącymi Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, poprowadził rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

Kapłan przypomniał, że w scenie zwiastowania Maryja jest niewiastą, która słucha Boga. W tym kontekście podkreślił znaczenie dialogu. – Matko Najświętsza, Bóg wybrał Cię do dialogu ze sobą, dialogu rozstrzygającego o losach świata. Wiemy dobrze, że dialog jest jak miłość, jest konieczny. Bez dialogu nie wyobrażamy sobie codziennego życia. Dialog zbliża ludzi, buduje pokój, zwalcza uprzedzenia. O tym dialogu przypomina nam trwający Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, podczas którego nie tylko modlimy się razem z chrześcijanami różnych denominacji, ale też stopniowo, małymi krokami, budujemy jedność – przez spotkania, wyrazy przyjaźni, pokonywanie nieporozumień i żywą wiarę – zaznaczył ks. Grabowski.
CZYTAJ DALEJ

Święto Kapituły Metropolitalnej Wrocławskiej

2025-01-20 19:42

screen

Eucharystia w katedrze wrocławskiej w patronalne święto Kapituły

Eucharystia w katedrze wrocławskiej w patronalne święto Kapituły

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski przewodniczył Mszy św. z udziałem Kanoników Kapituły Metropolitalnej Wrocławskiej z racji patronalnego wspomnienia św. Wincentego diakona i męczennika.

– W Roku Jubileuszowym 2025 przybywamy do katedry jako pielgrzymi nadziei. Papież Franciszek w bulli ogłaszającej ten jubileusz napisał: „Nadzieja wraz z wiarą i miłością tworzy tryptyk cnót teologalnych, które wyrażają istotę życia chrześcijańskiego. W ich nierozerwalnym dynamizmie nadzieja jest tą, która niejako nadaje orientację i wskazuje kierunek i cel chrześcijańskiej egzystencji”. Te słowa stają się naszą intencją podczas patronalnego święta, abyśmy podobnie jak św. Wincenty napełnieni nadzieją, wypełniając z miłością powołanie, którym obdarzył nas Bóg, stawali się już nie tylko pielgrzymami nadziei, ale również jej świadkami – mówił w słowie powitania ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję