Reklama

Na progu żłóbka

Dzisiaj w każdej świątyni artystycznie wykonany żłóbek zaprasza do adoracji Bożego Dzieciątka, o którym tak pięknie i rzewnie śpiewamy w naszych kolędach, że „wszystek świat uweseliło, a nagusieńkie płacze z zimna”. Przypatrując się figurkom gipsowym, spróbuj przedrzeć się przez czas i razem z pasterzami klęknij na progu tamtej, pierwszej groty w Betlejem. Nie oglądaj się za darami - wystarczy, że przyniosłeś siebie: swoją wolę, umysł i serce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy adorujemy Narodzenie naszego Pana,
Celebrujemy nasze własne narodziny.
Św. Leon Wielki

Nie było dla nich miejsca

To było ryzyko: wybierać się z kobietą w takim stanie w długą podróż. A jednak posłuszni prawu cezara wyruszyli, aby dopełnić swojego obowiązku. Oboje przypuszczali, że w Betlejem będzie tłocznie, ale nie aż tak, żeby nie było gdzie zanocować. Stanęli przed drzwiami gospody, poprosili o dach nad głową. Jednak gospodarz bezradnie rozłożył ręce, dając do zrozumienia, że miejsc już w ogóle - czy tylko dla takich jak oni - nie ma. Zakłopotany Józef być może próbował jeszcze szczęścia w innych zajazdach, by usłyszeć wszędzie tę samą odpowiedź. Smutno było Świętej Parze, kiedy wszędzie zamykano drzwi, uchylając się przed miłosierdziem. Nie, nikt wówczas nie wiedział, że odtrącając tych dwojga zabłąkanych biedaków, odrzuca samego Boga. Niestety, Zbawiciela, na którego z tęsknotą czekano od wieków, nie przyjęto. Syn Boży musi się rodzić za miastem, samotny, w opuszczeniu i poniżeniu.
Niektórzy autorzy współczesnych żłóbków próbują w nowych obrazach przypomnieć nam tę gorzką prawdę. Widziałem już Dzieciątko złożone na wysypisku śmieci, pod latarnią uliczną, na progu szpitala i hotelu.
Boże, tyle wieków minęło od momentu Twojego historycznego narodzenia, a dla Ciebie nie ma często miejsca na naszej planecie, w naszej codzienności, w naszych sercach i wciąż „mały Chrystus smutny, w drzwi patrzy i czeka, by pośród witających zobaczyć człowieka” (Jerzy Liebert).

Z radością i nadzieją

W zwierzęcym żłobie, skazane na poniewierkę, zdane na łaskę i niełaskę ludzką, leży Niemowlę, a tu niedaleko stąd Wysłaniec Boży głosi prostym pastuchom izraelskim RADOŚĆ. Radość, która wybuchnie jak wulkan i opromieni Dobrą Nowinę o Mesjaszu. Ta eksplozja radości wdziera się w nasze życie i to nie tylko wtedy, kiedy ze wzruszeniem dzielimy się wigilijnym opłatkiem, kiedy na Pasterce hukniemy głośno Bóg się rodzi, ale zawsze ilekroć ludzka nędza i małość spotka się z Bożą Miłością i Dobrocią.
W ubiegłym roku ciekawą dekorację wykonano w naszej sali katechetycznej. Wyrażała radość z Bożego Narodzenia: na błękicie nieba - uśmiechnięte twarze dzieci, w jednej z gwiazd rozsiadłej na ziemi - Boże Dzieciątko. Jeżeli dzisiaj tak mało entuzjazmu i dziecięcej radości, to chyba dlatego, że zapomnieliśmy o Tym, który jest źródłem radości i samą Radością. Boże Narodzenie to wydarzenie aktualne. To na nasz świat Maryja wydaje swojego Syna. I my mamy go przyjąć - jak pasterze - z radością i nadzieją, bo „ukazując się w naszej śmiertelnej naturze, udzielił nam na nowo światła swojej nieśmiertelności (prefacja).

Opowiedzieli o tym, co im zostało objawione

Pasterze pędem ruszyli do groty i tu stali się pierwszymi apostołami i głosicielami Słowa Bożego. Słuchacze dziwili się opowiadanym z zadyszką pasterskim relacjom, a tylko Maryja zachowywała wszystkie te sprawy w swoim sercu. Trzeba od czasu do czasu zastanawiać się nad sensem Wcielenia. Po co Pan Bóg przyszedł na ziemię? A właściwie - po co Pan Bóg przychodzi do mnie? Chrystus pewnego dnia po to wkroczył w historię człowieczą, aby zaprosić nas do przyjaźni i współpracy ze sobą, a przez to otworzyć przed nami szansę spełnienia się człowieczeństwa w największym wymiarze... synów Boga. Odpowiedzią na to wezwanie musi być oderwanie się od tego, co pęta nasze ideały, osacza naszą wolę, zaśmieca nasze serca. W parze z tym będzie szło głoszenie Radosnej Nowiny.
- Który jesteś Światłością, a narodziłeś się, gdy noc połowy swego biegu dosięgła;
- Który jesteś Panem Wszechświata, a leżałeś w żłobie bydlęcym;
- Który jesteś Wszechmocny, a uciekałeś przed Herodem;
- Który jesteś Bogiem, a stałeś się Człowiekiem, naszym Bratem, bądź nam Drogą, Prawdą i Życiem, a gdyby kiedyś trzeba było uciekać, zapal znowu - jak latarnię morską - Twoją Gwiazdę Betlejemską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję