Reklama

XIII Konwersatorium „Bóg i nauka”

Media: blaski i cienie

Niedziela łódzka 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konwersatoria z cyklu „Bóg i nauka”, organizowane na Politechnice Łódzkiej, to ewenement w skali krajowej: ich celem jest przedstawienie najnowszych osiągnięć nauki w poszczególnych dziedzinach, a zarazem prezentacja stanowiska teologii chrześcijańskiej, jej etyki i moralności wobec tych zagadnień. Konwersatoria na Politechnice Łódzkiej są otwarte dla szerokiej publiczności; obok interesujących odczytów i wykładów obfitują także w żywe dyskusje. Inicjatorem tych spotkań i ich zasłużonym organizatorem jest grono pracowników Politechniki Łódzkiej, przede wszystkim dr hab. inż. Włodzimierz Wawszczak.
Kolejne już, 13. konwersatorium, poświęcone było mediom we współczesnym świecie, a zaproszonym gościem był bp Adam Lepa, który wygłosił odczyt Mass media - uzależnienie czy rozwój? Bp Adam Lepa - członek Rady Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu, jest autorem wielu książek i ponad 500 publikacji dotyczących roli mediów we współczesnym świecie. Jego najnowszą książką, która ukazała się w 2003 r. jest Funkcja logosfery w wychowaniu do mediów.
Spotkanie prowadził dziekan wydziału mechanicznego Politechniki Łódzkiej- prof. Piotr Kula; wśród licznie przybyłych gości byli m.in.: wiceprezydent Łodzi Mirosław Orzechowski, rektor Politechniki Łódzkiej prof. Jan Krysiński, doktorzy honoris causa Politechniki Łódzkiej: prof. Czesław Strumiłło i prof. Janusz Szosland.
W swym wystąpieniu Ksiądz Biskup przedstawił szanse i możliwości mediów w rozwoju człowieka, ale i zagrożenia, płynące z bezrefleksyjnej i nieprzygotowanej konsumpcji medialnej. Obiektywna informacja, rzetelna edukacja, prezentacja wszechstronnego dorobku kulturalnego to z pewnością te działania medialne, które służą rozwojowi człowieka. Poważne zagrożenie stanowi jednak deformująca informację i edukację propaganda, reklama, czy odwołujące się do niskich instynktów programy, uzależniające i demoralizujące odbiorcę, zwłaszcza słabo wykształconego lub pozbawionego moralnego oparcia w rodzinie czy środowisku, w solidnych wartościach i zasadach. Takie uzależnienie prowadzi do degradacji jednostki, jej instrumentalizacji, wypacza prawdziwy obraz złożonego świata poprzez oferowaną łatwiznę, iluzję, ucieczkę od rzeczywistości. Uzależnienie od tej „ciemnej” strony mediów niszczy pożądana wymianę myśli i argumentów, zabija czytelnictwo książek, wprowadza chaos informacyjny, burzy prawidłową hierarchię wartości. Zwłaszcza młodzież wystawiona jest na niebezpieczeństwa, płynące od tych mediów, które - wpatrzone w reklamowy zysk lub służące propagandzie - traktują odbiorcę instrumentalnie, przedmiotowo, dokonując na nim swych manipulacji. (Świat propagandy i Świat manipulacji to m.in. książki autorstwa bp. Adama Lepy, które już w połowie lat 90. zwracały uwagę opinii publicznej na zagrożenia, płynące od „czwartej władzy”).
Jak przeciwstawiać się negatywnemu wpływowi mediów na rozwój człowieka? Jak wybierać z medialnej oferty to, co naprawdę wartościowe, oddzielając ziarno od plew?...
Potrzebna jest przede wszystkim wiedza o mediach, o ich własnym politycznym czy reklamowym uzależnieniu. Potrzebna jest właśnie krytyczna postawa odbiorcy wobec serwowanych mu treści i form, która pozwala dokonywać własnego wyboru tego, co rozwija, wzbogaca, uczy - zamiast tego, co degraduje, zuboża, zawęża ogląd rzeczywistości. Uzależnienie od telewizora, zwłaszcza młodzieży, może być np. skutecznie przezwyciężone przez własne pasje i zainteresowania, czytelnictwo książek, bezpośrednie spotkania dla dyskusji i wymiany opinii, wreszcie osobistą refleksję i medytację, aby w ciszy własnych przemyśleń nabrać dystansu do nachalnie serwowanych „szumów i dźwięków” medialnych.
Ten właśnie wątek wystąpienia bp. Adama Lepy stał się przedmiotem szczególnie żywej, długiej dyskusji. Zwracano w niej uwagę m.in. na „polityczną poprawność”, która staje się swoistym „mitem propagandowym” narzucanym przez niektóre media, zwłaszcza uzależnione od kapitału zagranicznego lub te środowiska, które jeszcze niedawno „wciskały socjalistyczną politgramotę”. Zwracano uwagę na rażący niedostatek edukacyjnej roli telewizji publicznej, finansowanej przecież nie tylko z reklam, ale i podatku płaconego przez obywateli w formie abonamentu. Wyrażano też niepokój o los mediów katolickich w Polsce, którym nie jest łatwo trwać na rynku w dobie coraz bardziej bezpardonowej walki o odbiorcę, walki schodzącej na coraz niższy poziom - o czym przekonuje nie tylko mało wybredna produkcja medialna (przemoc, pornografia, epatowanie widzów brutalnością i tanią sensacją), ale i związane z rynkiem mediów afery (np. sprawa Rywina).
Wobec każdej władzy potrzebne są obywatelskie gwarancje niezależności; wobec „czwartej władzy”, jaką stanowią media, takimi silnymi gwarancjami może być świadomość ich własnych uzależnień (od kapitału, rynku reklam, partii politycznych), wychowanie młodzieży i jej przygotowanie do odbioru produkcji medialnej, wreszcie piętnowanie współczesnych form manipulowania opinią publiczną przez media.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Powódź w Teksasie uderzyła w obóz, gdzie byli Polacy. Ich relacja jest zatrważająca

2025-07-06 08:43

[ TEMATY ]

USA

powódź

Teksas

Camp Mystic

relacja

PAP/EPA

Powódź w Teksasie

Powódź w Teksasie

Nie wierzyłyśmy w to, co się tam wydarzyło - powiedziała PAP Marcelina Pryga, która była w zalanym przez powódź ośrodku Camp Mystic w Teksasie. W wyniku powodzi błyskawicznej, która w piątek nawiedziła ten stan, zginęło co najmniej 51 osób. Polacy opuścili ośrodek w sobotę i zostali rozlokowani w hotelach.

Podziel się cytatem - powiedziała PAP Marcelina, która była jedną z 24 uczestników wymiany kulturowej Camp America z Polski. Polacy przebywają obecnie w hotelach w Teksasie. PAP rozmawiała z dwojgiem z nich w sobotę wieczorem czasu wschodnioamerykańskiego (nad ranem w niedzielę w Polsce).
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję