Reklama

Anioł Pański

Franciszek: nie lekceważmy ludzkiej i chrześcijańskiej cnoty gościnności

Przed lekceważeniem w dzisiejszym świecie ludzkiej i chrześcijańskiej cnoty gościnności przestrzegł Franciszek podczas niedzielnej modlitwy "Anioł Pański" w Watykanie. Papież zwrócił uwagę, że powstają różne instytucje, które dbają o wiele form chorób, samotności, marginalizacji, ale zmniejszają się szanse dla cudzoziemców, osób usuniętych na margines, wykluczonych, by znaleźć kogoś, kto zechce ich wysłuchać.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii opowiadającej o Jezusie goszczącym w domu dwóch sióstr, Marty i Marii. Wyjaśniał słowa Jezusa skierowane do Marty: „Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona”.

"Gościowi trzeba przede wszystkim, aby był wysłuchanym, przyjętym jako osoba, z jego historią, jego sercem pełnym uczuć i myśli, aby mógł się naprawdę poczuć jak w domu" - mówił papież zaznaczając, że nie można zapominać, że w domu Marty i Marii, Jezus, jest nie tyle Panem i Nauczycielem, ile pielgrzymem i gościem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Aby Go przyjąć nie trzeba wiele, a wręcz konieczne jest tylko jedno: wysłuchanie go, okazanie jemu postawy braterskiej, tak aby zdał sobie sprawę, że jest w rodzinie, a nie w prowizorycznym przytułku" - powiedział Franciszek i dodał: "Tak rozumiana gościnność jawi się naprawdę jako cnota ludzka i chrześcijańska, cnota, której w dzisiejszym świecie grozi lekceważenie".

Papież zwrócił uwagę, że przybywa domów opieki i hospicjów, ale nie zawsze mamy w tych miejscach do czynienia z rzeczywistą gościnnością. Powstają różne instytucje, które dbają o wiele form chorób, samotności, marginalizacji, ale zmniejszają się szanse dla cudzoziemców, osób usuniętych na margines, wykluczonych, by znaleźć kogoś, kto zechce ich wysłuchać. "Nawet we własnym domu, wśród członków swojej rodziny, może się zdarzyć, że łatwiej można znaleźć różne usługi i terapie różnego rodzaju, niż wysłuchanie i akceptację" - powiedział Franciszek.

"Niech Maryja Panna, Matka wysłuchania i troskliwej służby nauczy nas bycia otwartymi i gościnnymi wobec naszych braci i sióstr" - wezwał na zakończenie Ojciec Święty.


Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego: Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W dzisiejszej Ewangelii święty Łukasz Ewangelista opowiada o Jezusie, który zmierzając do Jerozolimy, wszedł do pewnej wioski i tam ugościły Go w swym domu siostry: Marta i Maria (por. Łk 10, 38-42). Obie oferują gościnę Panu, ale czynią to na różne sposoby. Maria siada u stóp Jezusa i słucha Jego słowa, (por. w. 39), podczas gdy Marta jest całkowicie pochłonięta tym, co trzeba przygotować i w pewnej chwili mówi do Jezusa: „Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła” (w. 40). A Jezus jej odpowiedział: „Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona” (w. 41-42).

Reklama

W swoim zabieganiu i zatroskaniu Marcie grozi zapomnienie – i to jest problem – o rzeczy najważniejszej, to znaczy o obecności gościa, którym w tym wypadku był Jezus. Zapomina się o obecności gościa. A gościowi nie wystarczy po prostu usłużyć, nakarmić go, zadbać o niego na wszelkie sposoby. Należy przede wszystkim go wysłuchać. Zapamiętajcie dobrze to słowo: wysłuchać! Gdyż gość ma być wysłuchany jako osoba, z jej historią, jej sercem pełnym uczuć i myśli, aby mógł się naprawdę poczuć jak w domu. Ale jeśli przyjmujesz gościa w swym domu i nadal robisz różne rzeczy, mówisz mu, aby tu usiadł, po czym on milczy i ty milczysz, to tak jakby był z kamienia, kamienny gość. Nie, gość ma być wysłuchany! Oczywiście, odpowiedź udzielona przez Jezusa Marcie – gdy mówi jej, że jednego tylko potrzeba – znajduje swój pełny sens w odniesieniu do słuchania słowa samego Jezusa,. tego Słowa, które oświeca i wspiera to wszystko, czym jesteśmy i co robimy. Jeśli przychodzimy się pomodlić na przykład przed krzyżem i mówimy, mówimy i mówimy, po czym odchodzimy stamtąd, to nie słuchamy Jezusa! Nie pozwalamy, aby On przemawiał do naszego serca. Słuchać: to słowo jest kluczem. Nie zapominajcie o tym!

Reklama

I nie powinniśmy zapominać, że także w domu Marty i Marii Jezus jest nie tyle Panem i Nauczycielem, ile pielgrzymem i gościem. Tak więc Jego odpowiedź ma to pierwsze i najbardziej bezpośrednie znaczenie: „Marto, Marto, dlaczego robisz tak wiele dla gościa, że aż zapominasz o Jego obecności? Kamienny gość! Aby Go przyjąć, nie trzeba wiele, co więcej – potrzebne jest tylko jedno: wysłuchanie Go – oto słowo: wysłuchanie Go, okazanie Mu postawy braterskiej, tak aby się poczuł, że jest w rodzinie, a nie w jakimś tymczasowym przytułku”. Tak rozumiana gościnność, która jest jednym z dzieł miłosierdzia, jawi się rzeczywiście jako cnota ludzka i chrześcijańska, jako cnota, której w dzisiejszym świecie grozi lekceważenie. Przybywa bowiem domów opieki i hospicjów, ale nie zawsze mamy w tych miejscach do czynienia z rzeczywistą gościnnością. Powstają różne instytucje, troszczących się o wiele form chorób, samotności, marginalizacji, ale zmniejszają się szanse, aby cudzoziemiec, osoba zmarginalizowana czy wykluczona znalazła kogoś, gotowego wysłuchać jej: gdyż jest cudzoziemcem, uchodźcą, migrantem, aby wysłuchać tej bolesnej historii. Nawet we własnym domu, wśród swych najbliższych może się zdarzyć, że łatwiej można znaleźć różne usługi i terapie różnego rodzaju niż wysłuchanie i akceptację. Dzisiaj jesteśmy tak bardzo zajęci, żyjemy w takim pośpiechu, z tyloma problemami – z których część nie jest ważna – że brakuje nam zdolności słuchania. Jesteśmy nieustannie zajęci i tak oto nie mamy czasu, aby słuchać. I chciałbym zadać wam jedno pytanie, niech każdy odpowie na nie w swoim sercu: czy ty, mężu, masz czas na wysłuchanie swej żony? A ty, kobieto, czy masz czas, aby wysłuchać swego męża? A wy, rodzice, czy macie czas, czas „do stracenia”, aby posłuchać swych dzieci? Lub swoich dziadków, starców? „Ależ dziadkowie mówią ciągle to samo, są nudni...” Ale potrzebują wysłuchania! Wysłuchać. Proszę was, abyście nauczyli się słuchania i poświęcali sobie więcej czasu. W zdolności słuchania tkwi korzeń pokoju.

Reklama

Niech Maryja Panna, Matka wysłuchania i troskliwej służby, nauczy nas otwartości i gościnności wobec naszych braci i sióstr. Po modlitwie Anioł Pański.

Drodzy bracia i siostry,

Żywy jest w naszych sercach ból z powodu rzezi, która w miniony czwartek wieczór zabrała w Nicei wiele niewinnych istnień ludzkich, nawet wiele dzieci. Jestem blisko każdej rodziny i całego narodu francuskiego, pogrążonego w żałobie. Niech Bóg, dobry Ojciec, przyjmie wszystkie ofiary do swego pokoju, niech wspiera rannych i pocieszy rodziny. Niech rozproszy wszelkie plany terroru i śmierci, aby żaden człowiek nie ośmielił się już przelać krwi brata. Przesyłam ojcowski i braterski uścisk wszystkim mieszkańcom Nicei i całemu narodowi francuskiemu. A teraz razem pomódlmy się, myśląc o tej masakrze, o ofiarach, o rodzinach. Pomódlmy się najpierw w milczeniu. A teraz odmówmy modlitwę Zdrowaś Mario.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, wiernych z Rzymu i różnych krajów. W szczególności z Irlandii, z diecezji Armagh i Derry, oraz kandydatów do diakonatu stałego z diecezji Elphin, wraz z ich małżonkami.

Pozdrawiam rektora i studentów drugiego roku Kalabryjskiego Papieskiego Seminarium Teologicznego św. Piusa X; młodych ze Spinadesco (diecezja Kremona); młodzież ze Wspólnoty Duszpasterskiej Świętych Apostołów w Mediolanie; ministrantów z Postioma i Porcellengo (diecezja Treviso). I widzę tu także dzielnych braci Chińczyków: wielkie pozdrowienia dla was, Chińczycy!

Wszystkim życzę dobrej niedzieli. Proszę nie zapominajcie modlić się za mnie. Smacznego obiadu i do zobaczenia.

2016-07-17 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tropmy zagrożeń, głośmy Jezusa z radością

[ TEMATY ]

Franciszek

katecheci

Fot. screenshot/TVP

- Nie jesteśmy prorokami nieszczęścia, lubującymi się w tropieniu zagrożeń i zboczeń. Nie jesteśmy ludźmi, którzy okopują się w swoich środowiskach, wydając gorzkie osądy na temat społeczeństwa, Kościoła, na temat wszystkiego i wszystkich, skażając świat negatywnością - mówił papież Franciszek w homilii podczas Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów. Wezwał ich do głoszenia z radością, że Jezus kocha każdego z nas osobiście.

Święty Paweł Apostoł w drugim czytaniu kieruje do Tymoteusza, ale także do nas pewne zalecenia, jakie leżą mu na sercu. Wśród nich, prosi, aby „zachował przykazanie bez skazy i bez zarzutu” (1 Tm 6,14). Mówi po prostu o przykazaniu. Wydaje się, że chce, abyśmy utkwili nasz wzrok na tym, co jest istotne dla wiary. Święty Paweł w istocie nie zaleca wielu punktów i aspektów, ale podkreśla centrum wiary. Tym centrum, wokół którego wszystko się obraca, tym pulsującym sercem, które ożywia wszystko, jest przepowiadanie paschalne, pierwsze przepowiadanie: Pan Jezus zmartwychwstał, Pan Jezus ciebie kocha, dla ciebie dał swoje życie; zmartwychwstały i żyjący stoi obok ciebie i czeka na ciebie każdego dnia. Nigdy nie możemy o tym zapominać. W tym Jubileuszu katechetów jesteśmy wezwani, byśmy niestrudzenie stawiali na pierwszym miejscu zasadnicze przepowiadanie wiary: Pan zmartwychwstał. Nie ma ważniejszych treści, nic nie jest bardziej solidnego i aktualnego. Każda treść wiary staje się piękna, jeśli jest powiązana z tym centrum, jeśli jest przeniknięta orędziem paschalnym. Jeśli się ją izoluje - traci sens i moc. Zawsze jesteśmy wezwani, aby żyć i głosić nowość miłości Pana: „Jezus naprawdę cię kocha, takim jakim jesteś. Uczyń Mu miejsce: pomimo rozczarowań i ran życia, pozwól, aby ciebie kochał. On ciebie nie zawiedzie”.

CZYTAJ DALEJ

Gospel Mass na 200 wykonawców

2024-04-22 10:40

Magdalena Lewandowska

Wielki kościół pw. św. Maksymiliana wypełnił się po brzegi wykonawcami i słuchaczami.

Wielki kościół pw. św. Maksymiliana wypełnił się po brzegi wykonawcami i słuchaczami.

Niezwykłe wydarzenie muzyczne przyciągnęło do parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego tłumy!

Osiem chórów i orkiestra dęta – łącznie prawie 200 osób pod batutą Sebastiana Sikory – wykonało Koncert Gospel Mass. To połączenie tradycyjnych pieśni gospel z klasycznymi kompozycjami muzyki sakralnej. W pierwszej części wybrzmiała Missa Brevis, w drugiej Gospel Mass. – Od zawsze marzyłem, żeby wykonać dwa cykle mszalne Jacoba de Haana: Missę Brevis i Gospel Mass i to marzenie się spełnia przy udziale ogromnej ilości osób śpiewających i grających – mówił dyrygent Sebastian Sikora.

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję