Reklama

Święci i błogosławieni

Kim był św. Otton?

Święty Otton (lub Otto) z Bambergu od chwili erygowania diecezji szczecińsko-kamieńskiej (28 czerwca 1972 r.) jest drugim obok Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła jej patronem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otton pochodził ze znakomitego rodu frankońskiego Mistelbachów. Przyszedł na świat ok. 1060 r. w Szwabii. Ojcem jego był Otton, a matką Adelajda. Miał również brata Fryderyka. Do Polski przybył ok. 1080 r. wraz z opatem Henrykiem z Weltenburga (późniejszym arcybiskupem gnieźnieńskim). Tutaj najprawdopodobniej został kierownikiem szkoły katedralnej w Gnieźnie. Poznał dobrze język i kulturę polską. Bardziej znany stał się po śmierci pierwszej żony Władysława Hermana Judyty Czeskiej (+ 1085). Skojarzenie małżeństwa między Władysławem Hermanem a Judytą Marią Salicką (siostrą cesarza Ottona IV) zjednało Ottonowi przychylność dworu polskiego i niemieckiego, i w niemałym stopniu odbiło się na jego karierze.

Reklama


Rzeczywiście, po powrocie do Niemiec (1097 r.) Otton pozostał już na stałe w służbie cesarza. Henryk IV, doceniając jego zdolności, zasługi i dotychczasową lojalność, mianował go kanclerzem cesarskiego dworu, zaś 25 grudnia 1102 r. - biskupem bamberskim.
13 maja 1106 r. w Anagnii, z rąk papieża Paschalisa II Otton przyjął sakrę biskupią.


Jako biskup, cieszył się nie tylko czcią i poważaniem swych diecezjan, lecz także dużym autorytetem w Kościele niemieckim i na dworze cesarskim.

Podziel się cytatem

Do Polski powrócił ponownie w 1124 r. Został wówczas zaproszony przez księcia Bolesława Krzywoustego w celu podjęcia misji wśród pogańskich Pomorzan. Przeprowadził dwie wyprawy misyjne: pierwszą - od kwietnia 1124 do marca 1125 r. i drugą - od kwietnia do grudnia 1128 r. Kończąc drugą wyprawę misyjną 18 grudnia 1128 r., Otton założył 14 kościołów w 12 miejscowościach: w Pyrzycach, Szczecinie (dwa), Gardźcu (obecnie Garz w powiecie Wolgast - okręg Rostock lub według niektórych - Garz na wyspie Uznam), Wolinie (dwa), Lubiniu, Kłodzieniu (nazwę tę łączy się z dzisiejszym Kłodkowem, wsią położoną nad Regą 5 km na południe od Trzebiatowa), Kołobrzegu, Białogardzie, Uznamiu (Usedom), Wołogoszczy (Wolgast), Choćkowie (Gützkow) oraz książęcym Kamieniu Pomorskim i ochrzcił tylko w pierwszej wyprawie misyjnej 22 165 pogan, co stanowiło 1/5 tutejszych mieszkańców. Był to sukces niewspółmierny na ówczesne czasy. Tym bardziej, że z prowadzonych z terenów Polski sześciu misji: Wojciecha, Brunona z Querfurtu, Reinberna, Braci Międzyrzeckich, Bernarda i Ottona - tylko ta ostatnia doszła w całej rozciągłości do skutku.

Reklama


Aż do swej śmierci (zmarł 30 czerwca 1139 r. i został pochowany w klasztorze na Michelsbergu) Otton pozostawał faktycznym sternikiem Kościoła na Pomorzu. Dopiero papież Innocenty II bullą Ex commissa nobis (Z naszego powierzenia) z 14 października 1140 r. powołał nową immediowaną (wyłączoną z zależności metropolitalnej) diecezję pomorską z siedzibą w Wolinie. Pierwszym biskupem został Wojciech, a świątynią katedralną kościół św. Wojciecha.
Potomni zapamiętali dwa tytuły do chwały Ottona: liczne pobożne fundacje wraz z przykładną służbą duszpasterską we własnej diecezji oraz udaną misję na Pomorzu. W Bambergu wcześnie rozwinął się kult Ottona. W nekrologu klasztoru na Michelsbergu pod datą: 30 czerwca 1139 r. zamieszczono obszerne noty obituarne o Ottonie, po raz pierwszy, jak się wydaje, używając określenie apostolus Pomeranorum. Rychło zaczęły powstawać utwory hagiograficzne dotyczące Ottona pióra Wolfgera z Prüfeningu (pomiędzy 1140-46 r.), Ebona (1151-59 r.) i Herborda (1159 r.). Uroczysta kanonizacja - z mandatu papieża Klemensa III w trakcie zjazdu dworskiego w Würzburgu - dokonana została 10 sierpnia 1189 r. Kult św. Ottona rozwijał się w ciągu następnych stuleci i trwa do dziś w Bambergu i Frankonii oraz na Pomorzu.


Z czasów średniowiecza należałoby chociaż wspomnieć: pielgrzymkę księcia Barnima III do grobu św. Ottona (1339 r.), nadanie św. Ottonowi tytułu współpatrona katedry kamieńskiej i ufundowanie w niej jemu poświęconej altarii (1437 r.), powierzenie opiece Apostoła Pomorza kolegiaty przy kościele zamkowym w Szczecinie (1346 r. - z tej kolegiackiej świątyni zachowała się naturalnych rozmiarów figurka świętego tym cenniejsza, że wykonana z piaskowca, materiału nieznanego na Pomorzu), a także ufundowanie w drugiej szczecińskiej kolegiacie Najświętszej Maryi Panny (z 1261 r.) dwóch ołtarzy z 1329 i 1338 r.
Reformacja na Pomorzu odbiła się negatywnie ma rozwoju kultu, lecz go nie przekreśliła. Z tego też powodu miejsce chrztu, najważniejsze dla chrześcijan na Pomorzu, zostało zapomniane. Zainte resowano się nim dopiero w 1700 r. Starania o wyeksponowanie źródła podjęły ówczesne władze miejskie w Pyrzycach, uznając je za przedmiot szczególnej wagi.

Reklama

Postanowiono więc uczcić to miejsce przez wybudowanie studzienki pomnika (1824 r.). Należy przy tym zaznaczyć, że dziełu temu patronował sam król pruski Fryderyk Wilhelm III, który nakazał źródło chrzcielne ocembrować i postawić na nim wysoki ośmiokątny krzyż kamienny. Przy studzience, 15 czerwca 1824 r., w 700-lecie misji chrystianizacyjnej św. Ottona, odbyły się kościelne uroczystości (wartą zauważenia ciekawostką jest fakt, że w tym dniu ochrzczony został siódmy syn zagrodnika Schillera, mieszkającego w pobliżu studzienki św. Ottona). Następne uroczystości miały miejsce od 28 do 30 czerwca 1924 r. (800-lecie chrztu Pomorza) i odbyły się one w Szczecinie. W głównym dniu świętowania kard. Adolf Bertram z Wrocławia celebrował uroczystą Sumę, a okolicznościowe kazanie wygłosił arcybiskup z Bambergu dr Jakobus von Hauck. Zwieńczeniem obchodów była pielgrzymka do źródła chrzcielnego w Pyrzycach. Godny odnotowania jest fakt otrzymania 1 sierpnia 1924 r. przez parafię pyrzycką, a 1 stycznia 1925 r. przez parafię kamieńską wezwania św. Ottona.


W historii diecezji szczecińsko-kamieńskiej kult św. Ottona spotęgował się. Świadczą o tym: wzajemne, dość częste odwiedzanie się Pasterzy Kościoła bamberskiego i szczecińsko-kamieńskiego z okazji ważnych uroczystości kościelnych: 7-9 września 1974 r. - 850. rocznica pierwszej podróży misyjnej św. Ottona, arcybiskup Bambergu koncelebrował w Szczecinie uroczystą Mszę św. z obecnym Papieżem Janem Pawłem II, kard. Stefanem Wyszyńskim i ówczesnym biskupem diecezjalnym Jerzym Strobą; 11 czerwca 1987 r. - pobyt Ojca Świętego Jana Pawła II w Szczecinie, był tu obecny ordynariusz bamberski i jego biskup pomocniczy; 24 marca 1995 r. - 5. rocznica ustanowienia metropolii szczecińsko-kamieńskiej, wśród gości był również arcybiskup bamberski.


Poza tym: wzajemne nominacje kanonickie, patronat Seminarium Duchownego w Bambergu nad Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie, partnerstwo parafialne pomiędzy parafią pw. św. Jerzego w Hchstadt nad Aiszą a parafią pw. bł. Biskupa Michała Kozala w Świnoujściu.
To cieszy: wzajemne odwiedziny, studzienki w Pyrzycach i Cerkwicy, parafie pw. św. Ottona w Kamieniu Pomorskim, Pyrzycach i Szczecinie, kościół św. Ottona w Grzymiradzu, a przede wszystkim relikwie świętego, przechowywane w katedrze i konkatedrze. Niepokoi jednak brak w ludzie pomorskim powszechnej świadomości wielkiego dzieła dokonanego przez swego Patrona.

2004-12-31 00:00

Oceń: +84 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ze świętym z Asyżu ku odnowie wiary

Niedziela częstochowska 41/2012, str. 7

[ TEMATY ]

święty

Kościół

parafia

BEATA PIECZYKURA

Kościół św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie

Kościół św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie
Znany historyk i pisarz Jarosław Pelikan w książce „Jezus przez wieki” stwierdza: „Gdyby szukać, która z postaci w historii na przestrzeni 2 tys., lat najpełniej wyraziła ideał Ewangelii i nauczania Jezusa Chrystusa, to trzeba by wskazać z całą pewnością na Świętego z Asyżu”. Zaś Ewa Szelburg-Zarębina pisarka, która nie kłaniała się komunistycznej władzy i ideologii – mówi: „Kiedy w głębi duszy pytam siebie, kim być powinnam, coraz częściej przychodzi mi na myśl św. Franciszek z Asyżu”. Jest on tym świętym w Kościele, który z niezwykłą łatwością unieważnia swą odległość czasową wobec każdej kolejnej epoki i każdego pokolenia, stając się przedziwnie bliskim ludziom każdego czasu. Mówi się o nim, że jest Świętym, który nie ma żadnych przeciwników ani pośród innych konfesji chrześcijańskich, ani wśród innych religii. Dzięki jego świętości i czynom oblicze Kościoła zyskało nowy, radosny rys franciszkanizmu powodujący czy niosący entuzjazm wiary i dynamikę działania. Wpływ św. Franciszka na dzieje Kościoła i ludzkości jest po dziś dzień tak wielki, iż nie ma on równego sobie wśród świętych katolickich. Można bez przesady za Janem Rostworowskim powiedzieć, że wielkość św. Franciszka stanęła w poprzek biegu dziejów świata tak, iż każdopokoleniowy nurt historii otrzymuje coś z bogactwa Franciszkowego charyzmatu. Widać to i to w naszym pokoleniu XXI wieku, gdy szukamy natchnienia do właściwego odniesienia się do świata natury, dbałości o ekologię i przyjazny stosunek do świata roślin i zwierząt oraz wartości życia jako takiego. To też stanowi powód jawienia się współcześnie różnych wspólnot i grup duchowości czerpiących z ducha świętości św. Franciszka. Taki jest też powód, że wiele wspólnot parafialnych sięga po jego imię i jego patronat. Parafia nasza istnieje już 40 lat ciesząc się Jego duchową bliskością i patronatem. Być ludźmi św. Franciszka, podjąć jego ideały i wartości to nadrzędny cel duszpasterstwa, radosnego entuzjazmu wiary i podążania drogą zbawienia w Franciszkowym stylu za Jezusem. Franciszkowy styl staje się bardziej dostępny i łatwiej go naśladować bo jest sprzymierzony z szarym, codziennym życiem człowieka, wraz z wszystkimi jego niespodziankami i problemami. Wszystko w nim staje się okazją do służenia Bogu i bliźnim w miłości. Chodzi przecież o całożyciową odpowiedź na miłość największą, jaką Bóg okazuje nam w Jezusie Chrystusie. Stąd wołanie Franciszka, aby Miłość była miłowana. Otwieranie się wierzących na tę Miłość jest zasadniczym pragnieniem chrześcijaństwa i największą potrzebą naszych czasów, o czym przypomina Ojciec Święty Benedykt XVI w encyklice „Caritas in Veritate”. Pytajmy za św. Franciszkiem czy Miłość jest miłowana, czy Chrystus jest miłością naszych ochrzczonych serc, czy jest przedmiotem miłości i wierności serca naszej Świętofranciszkowej wspólnoty. Wiemy, że w ciągu 40 lat dzięki oddaniu i ofiarności mieszkańców parafii wyrosła jej struktura materialna i duszpasterska. Cieszy nas piękna od strony architektonicznej bryła kościoła, jego wyposażenie i wnętrze, a także właściwe oddalenie od hałaśliwej jezdni z ekranem zieleni. Wszystko to zostało ukształtowane rękami, ofiarnością, pracą i groszem dwu pokoleń wierzących. Każdy kościół parafialny, zamieszkujący w nim sakramentalnie i działający przez duszpasterzy Chrystus, chce być duchowym domem naszego życia i zbawczego spełnienia. Duszpasterze swą troską pragną objąć w sposób szczególny chorych i starszych wiekiem, a także dzieci i młodzież. W programie wyjścia duszpasterskiego ku młodym zostało u nas otwarte boisko do piłki ręcznej i nożnej. Formuje się parafialna drużyna sportowa, jak również wspólnota KSM-u. Całą wspólnotę chórem modlitwy czyni wspaniały nasz chór „Cantilena”. W ramach obchodów 40-lecia odbył się radosny festyn parafialny, a do samej uroczystości liturgicznej przygotowały nas rekolekcje prowadzone przez ks. dr. Mariana Szymonika. 4 października miała miejsce centralna uroczystość 40-lecia istnienia parafii, której przewodniczył bp Antoni Długosz. Ksiądz Biskup w swoim wystąpieniu przypomniał franciszkański program życia. Parafia chce być dynamiczną wspólnotą entuzjazmu i życia dla Chrystusa pod patronatem Wielkiego Świętego z Asyżu do którego modlimy się słowami bł. Jana Pawła II: „Ty, który tak bardzo przybliżyłeś Chrystusa Twojej epoce, pomóż nam przybliżyć Chrystusa naszej epoce i naszym trudnym, krytycznym czasom. Wspieraj nas”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: polityka w sprawie migrantów nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju

2025-09-21 16:44

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP/Paweł Supernak

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Skrajne rozwiązania dotyczące migrantów i uchodźców, jak blokowanie wjazdu wszystkim, wypędzanie wszystkich albo wpuszczanie wszystkich, są nieuzasadnione – powiedział abp Adrian Galbas. Zaznaczył, że polityka w tym zakresie nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju. Potrzebna jest długofalowa strategia – dodał.

W niedzielę w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie odbyło się świętowanie Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy w Kościele katolickim. Wzięły w niej udział osoby związane z Jezuickim Centrum w Akcji (Jesuit Refugee Service – JRS Poland).
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję