Reklama

Żagański Pałac Kultury

Baśniowy świat

Styczeń do czas karnawałowych zabaw. Wiele osób bawi się na balach przebierańców, potańcówkach i karnawałowych imprezach. Ale są wśród nas także osoby samotne, które nie mają z kim wybrać się na zabawę lub być może nie mają na nią środków finansowych. Warto właśnie teraz, w ten karnawałowy czas, który jest przedłużeniem bożonarodzeniowego świętowania, popatrzeć na naszych bliźnich nie w kategoriach, czy nam się opłaca kontakt z nimi, ale spojrzeć na siebie nawzajem jak na braci z serdecznością i szacunkiem. I dlatego także wszystkim osobom samotnym i rozgoryczonym chciałabym podarować w prezencie tych kilka refleksji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będąc niedawno w Żaganiu, natrafiłam na informację o balu, który miał się odbyć w tamtejszym pałacu. Podjęłam błyskawiczną decyzję - cóż miałam do stracenia - i postanowiłam na kilka godzin z kopciuszka przemienić się w królewnę (tym bardziej, że przepadam za baśniami, a gorzej sobie radzę z rzeczywistością).
Zanim dotarliśmy (z osobą towarzyszącą) do Sali Kryształowej, w której odbywała się zabawa, przeszliśmy przez rozległy hol, kilka korytarzy, kolejny hol z dużymi lustrami, schody... Organizatorom balu udało się wyjść naprzeciw romantycznym pragnieniom zaproszonych gości i stworzyć niepowtarzalną atmosferę w pięknej scenerii. Delektowałam się nie tylko potrawami na przystrojonych stołach, ale i całą atmosferą balu i wystrojem wnętrza. W końcu w sali tej koncertowała kiedyś Halina Czerny-Stefańska.
Wrażeń dużo, różnorodne refleksje, czas szybko uciekał, jak w bajce o Kopciuszku. Wprawdzie nie zostawiłam bucika na sali, ale miałam świadomość, że trzeba będzie wrócić do zwykłej rzeczywistości.
Pobyt na balu spowodował, że zainteresowałam się Żagańskim Pałacem Kultury. Okazało się, że organizowane są tu rokrocznie wigilie dla samotnych (za darmo) i pałac jest miejscem spotkań nie tylko dla wybrańców i ludzi bogatych. Otwarty jest na spotkania, sympozja, koncerty dla wszystkich zainteresowanych, począwszy od grup AA, a skończywszy na politykach. W pałacu spotykają się emeryci, młodzież, odbywa się Letnia Akademia Muzyki, działa szkoła tańca i pracownia komputerowa, organizowane są wystawy i plenery malarskie.
Z tej perspektywy zaczął mnie nurtować problem, dlaczego przy tak wielkim bezrobociu i ogólnej biedzie Żagański Pałac Kultury tętni życiem i cieszy oczy pięknem odrestaurowanych sal, a żarski pałac i zamek straszą pustką i ruiną? W czym tkwi problem? W nieudolności władz? Braku pieniędzy? Braku charyzmatycznej osoby, która by się tym zajęła? A może odbudowa pałacu i zamku w Żarach powinna stać się sprawą tutejszej społeczności?
W Żaganiu po wojnie pałac częściowo został rozgrabiony przez Rosjan, ale polscy historycy doszli do wniosku, że obiekt ten ma duże znaczenie historyczne i jest ważnym zabytkiem kultury, dlatego zabiegano o fundusze z Ministerstwa Kultury i Sztuki. Wspólna troska władz miasta i dyrektora pałacu zaowocowała tym, że dziś - odrestaurowany m.in. przez Pracownię Konserwacji Zabytków w Poznaniu - cieszy oczy nie tylko przyjezdnych, ale i jest miejscem spotkań samych mieszkańców Żagania.
Na czym polega urok zamków, pałaców, twierdz? Uruchamiają wyobraźnię, urzekają pięknem, pozwalają zapomnieć o codziennych problemach, przywołują świetlane czasy zasłużonych rodów. Ale uważajmy, by takie miejsca, jak zabytki, muzea, ośrodki kultury nie stały się przywilejem tylko ludzi bogatych...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maj przy kapliczkach

Zdarza się minąć je, nawet jadąc główną drogą, częściej jednak stoją w miejscach zacisznych. Po co stawiano Maryjne kapliczki? Najczęściej żeby podziękować. Albo uczcić Matkę Bożą. Człowiek, który „lubi się z Maryją”, wie, o co chodzi.

Źródła mówią, że w Polsce nabożeństwa majowe przy kapliczkach przydrożnych odprawiane były od lat 70. XIX wieku. Ale takie zbieranie się dla oddania czci Maryi nie jest naszym autorskim pomysłem, bo choćby w Żywocie św. Filipa Nereusza (1515-95) czytamy, że gromadził on dzieci przy obrazach i figurach maryjnych, gdzie wspólnie śpiewali pieśni, składali kwiaty oraz duchowe ofiary i wyrzeczenia. A żyjący jeszcze wcześniej król hiszpański Alfons X Mądry (1221-84) zalecał swoim poddanym wieczorne gromadzenie się wokół figur Matki Bożej na modlitwę właśnie w maju.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Kasper: uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przypomina o misji ewangelizacyjnej Kościoła

2024-05-09 16:08

[ TEMATY ]

ewangelizacja

wniebowstąpienie

Kard. Kasper

Włodzimierz Rędzioch

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przypomina o misji ewangelizacyjnej Kościoła - powiedział kard. Walter Kasper w wywiadzie dla www.communio.de emerytowany kardynał Kurii Rzymskiej wskazał na znaczenie Wniebowstąpienia Pańskiego dzisiaj i aktualne wyzwania stojące przed Kościołem m. in. potrzebę skupienia się biskupów i księży na ich głównym zadaniu i przekazania niektórych obowiązków osobom świeckim.

Wniebowstąpienie Pańskie nie jest zrozumiałe we współczesnych czasach. Zamiast interpretować je jako jakąś lokalną zmianę w kosmosie, kard. Kasper opowiada się za interpretacją, która podkreśla "przejście do pełni życia z Bogiem". Kardynał wyjaśnił: "Niebo jest również metaforą uosobienia ludzkiego spełnienia i szczęścia według współczesnego stylu życia. Mówimy na przykład, że `czujemy się jak w siódmym niebie` lub że `mamy niebo na ziemi`. W tym sensie niebo jest wymiarem autotranscendencji osoby i spełnieniem naszej nadziei ponad wszelkie oczekiwania".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję