Reklama

Św. Jozafat Kuncewicz

Hierarcha Rzeczypospolitej Wielu Narodów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich dniach listopada 2003 r. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbyła się Międzynarodowa Sesja Studyjna z okazji 380. rocznicy śmierci św. Jozafata Kuncewicza Abp Jozafat Kuncewicz - hierarcha Rzeczypospolitej wielu narodów. Sesję zorganizowały wspólnie Komisja Polsko-Ukraińskich Związków Kulturowych Oddział PAN w Lublinie, Katedra Teologii Ikony - Wydział Teologii KUL oraz Sekretriat Wizytatora Apostolskiego dla grekokatolików Białorusi. Sesja skupiła się wokół życia, działalności i spuściźnie, jaką pozostawił po sobie pierwszy greckokatolicki święty, męczennik za wiarę - Jozafat Kuncewicz.
Jaki był naprawdę ten mnich i asceta? Czy nazbyt gorliwym duchownym, któremu zarzucano przymus w nawracaniu na ideę unijną? Czy może był wzorem człowieka, którego radykalna asceza i wierność rodzimej tradycji przyciągały ludzi, widzących w nim urzeczywistnienie ideału chrześcijańskiego? Jan (Iwan) Kuncewicz (ok. 1580-1623) to dla grekokatolików postać szczególna, otoczona już od 380 lat niezwykłym kultem. Ten unicki arcybiskup, orędownik pojednania między Kościołami wschodnim i zachodnim, obrońca unii brzeskiej legł u podstaw duchowej tożsamości grekokatolików. Był gorliwym duszpasterzem, reformatorem i organizatorem życia religijnego wiernych. Arcybiskup zginął 12 listopada 1623 r. w Witebsku podczas rozruchów religijnych. Już w 1643 r. połocki hierarcha zostaje beatyfikowany. Kanonizacja nastąpiła w 1867 r. przez Piusa XI. Nieulegające rozkładowi relikwie św. Jozafata spoczywały pierwotnie w Połocku. Zabrane stamtąd w początkach XVIII w. z obawy przed władzami carskimi, trafiły do Białej Podlaskiej, gdzie spoczęły w miejscowej cerkwi bazyliańskiej. W okresie przygotowań do całkowitej likwidacji diecezji chełmskiej przez władze carskie, relikwie zamurowano w podziemiach cerkwi w celu uchronienia ich przed zniszczeniem. Wydobyto je potajemnie w 1915 r. i przewieziono do Wiednia do cerkwi św. Barbary. Stamtąd po II wojnie światowej trafiły do Rzymu i po dziś dzień spoczywają w bazylice św. Piotra.
Sesja na KUL-u podjęła wiele wątków z bogatego dorobku życia Jozafata Kuncewicza, ale co ważniejsze starano się spojrzeć na tę osobę zarówno z punktu widzenia grekokatolików, jak i prawosławnych. Abp Jan Martyniak mówił: „Jozafat Kuncewicz był przede wszystkim człowiekiem głębokiej modlitwy, który wiedział, że Kościół może być tylko jeden w pełni prawdziwy, dlatego szukał źródła tej jedności. Był wierny aż do końca, dlatego jego męczeńska śmierć ma głęboki sens”. Życie i działalność J. Kuncewicza wciąż wzbudza liczne kontrowersje. Prawosławni kwestionują świętość Jozafata, zarzucając mu przesadną gorliwość i stosowanie przymusu w nawracaniu wiernych, zamykanie bądź przejmowanie cerkwi prawosławnych - zwracał na to uwagę prof. Tomasz Kępa z Torunia. Takie działania - podkreślał - budziły wśród ludności prawosławnej zrozumiały opór, zważywszy również na to, że swoją działalność prowadził Kuncewicz na terenach, gdzie prawosławie stanowiło większość, mogło to być przyczyną rozruchów, w konsekwencji których zamordowano Jozafata. Te i inne opinie głoszone na sesji pokazują palącą potrzebę rzetelnych i pozbawionych emocji badań historycznych. Niejednokrotnie mówiono o braku takich właśnie opracowań, które pokazałyby J. Kuncewicza jako prawdziwego człowieka. Więcej jest wokół niego mitów, emocji i niedomówień, co szczególnie widać w historiografii i epistemologii powstającej na jego temat od XVII aż do lat 90. XX w. Mówili o tym prof. Swietłana Morozowa z Grodna i Michaś Bautovicz z Połocka. W znacznej mierze, mówiąc w uproszczeniu, dotychczasowa literatura miała bardziej charakter histeryczny niż historyczny i to po obu stronach „barykady”. W tym kontekście wymownie brzmią słowa archimandryty Sergiusza Gajka, który mówił: „Jego krew i jego świętość jest i dzisiaj inspiracją do szukania dróg pojednania Kościołów i narodów. Szczególnie dziś potrzeba odkłamania historii jak i postaci, które przez wielu postrzegana jest za kontrowersyjną”.
Główne uroczystości odpustowe ku czci św. Jozafata odbyły się w niedzielę 30 listopada w cerkwi Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na lubelskim Sławinku. Metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego, Jan Martyniak i bp Mieczysław Cisło przewodniczyli Pontyfkalnej Boskiej Liturgii, podczas której odbyły się obłóczyny kleryków III roku seminarium duchownego oraz wyświęcenie diakona Piotra Siwickiego. Na zakończenie uroczystości poświęcono ikonę św. Jozafata, wykonaną przez artystę ikonografa ze Lwowa, Piotra Humeniuka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Werona czeka na papieża: pielgrzymka pod znakiem pokoju

2024-05-03 10:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Werona

materiał prasowy

Dziesięć lat od ostatniej Areny Pokoju, w Weronie odbędzie się kolejne spotkanie przypominające o dziedzictwie tego włoskiego miasta, które leży na „skrzyżowaniu kultur i narodów”. - Udział papieża w tym wydarzeniu przyczyni się do wzmocnienia naszego wołania na rzecz pokoju i sprawiedliwości - mówi burmistrz Damiano Tommasi. Franciszek będzie w Weronie 18 maja, w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Misyjne zaangażowanie na rzecz pokoju

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję