Reklama

Co się stało z euroentuzjastami?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewiele nam już pozostało czasu do momentu, kiedy staniemy się pełnoprawnymi członkami Unii Europejskiej. 1 maja 2004 r. zaczną nas obowiązywać rygorystyczne prawa, do których, powiedzmy to sobie szczerze, nie jesteśmy przygotowani. Od czasu pamiętnego głosowania za tym, czy chcesz, aby Polska była w Unii, minęło trochę czasu. Pewnie zapomnieliśmy już, bo często mamy krótką pamięć, o euforii tamtego, czerwcowego dnia. Cieszył się prezydent, skakał z radości premier, SLD z PO uścisnęły sobie przyjazne dłonie, zaprezentowały socjalistycznego niedźwiedzia. Po kraju rozeszła się wiadomość, że teraz to już Polskę czeka tylko dobrobyt, bogactwo, że każdy z nami zacznie się liczyć. Takie wiadomości prezentowały media: te z lewicy i te z prawicy. Przykre to, że nawet katolickie media poszły na taki układ. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem dumny i pewny siebie, że Tygodnik Katolicki Niedziela nie uległ modzie na agitację europejskiego molochu, nawet za cenę wcale niemałych pieniędzy. Cieszę się, że tuż przed referendum w Głosie Katolickim ostrzegaliśmy, że „nie wszystko złoto, co się świeci”. Zostaliśmy wtedy obrzuceni wyzwiskami: że jesteśmy tendencyjni, że nasze myśli bliższe są średniowieczu aniżeli współczesnemu światu, że nie zależy nam na rozwoju kraju, a w ogóle, że nasze myślenie nie jest zgodne z nauczaniem Ojca Świętego. Owe ludzkie „baty” przyjęliśmy, wydaje mi się, bardzo dzielnie. Nie zraziły nas mocne słowa euroentuzjastów, wręcz przeciwnie, jeszcze uważniej przyglądaliśmy się naszej polskiej, europejskiej codzienności. Ni stąd, ni zowąd pojawiali się w naszej redakcji ludzie, którzy coraz więcej pytali o korzyści z naszej integracji. Nie czuliśmy się kompetentni w tej dziedzinie, dlatego odsyłaliśmy ludzi do urzędów, które powinny na wszelkie pytania związane z integracją odpowiedzieć. Powinny, ale tego nie czyniły. Wysłuchiwaliśmy niejeden raz gorzkich słów pod naszym adresem od tych, którzy tylko w jasnych kolorach widzieli polską przyszłość we wspólnocie państw europejskich. Dzisiaj ci sami ludzie nie widzą swojej przyszłości w takiej wspólnocie, gdzie nie zawsze „prawo - prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość”. Jeszcze raz okazało się, że jesteśmy ludźmi, którzy lubią tych, którzy dużo obiecują, zgrabnie poruszają się przed kamerami, są dowcipni, nie widzą w niczym problemu. Cóż, jeszcze raz potwierdziła się prawda, że „mądry Polak po szkodzie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ważne jest nasze codzienne spotkanie z Bogiem

2024-04-15 15:07

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 29-33.

Poniedziałek, 13 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej

CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2024-05-13 05:48

Paweł Wysoki

Priorytetem jest wychowanie młodego pokolenia w duchu katolickim i patriotycznym oraz wspieranie małżeństw i rodzin - mówi ks. Jerzy Krawczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję