W pierwszych dniach marca Prymas Polski kard. Józef Glemp upamiętniał 25-lecie otrzymania Sakry Biskupiej. Z tej okazji w czwartek 26 lutego br. odprawił uroczystą Mszę św.dla Polonii rzymskiej w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. To liturgiczne spotkanie zgromadziło w naszym kościele liczne grono księży, jak również naszych rodaków, obecna była też ambasador przy Stolicy Apostolskiej, Hanna Suchocka. Tradycyjnie słowa przywitania wypowiedział rektor naszego kościoła, abp Szczepan Wesoły. Potem Ksiądz Prymas przyjął życzenia i kwiaty od najmłodszych naszych rodaków mieszkających w Rzymie. Po nich rozpoczęła się Msza św.
Ksiądz Prymas w homilii dzielił się z nami refleksją nad Opatrznością Bożą, która nieustannie czuwa nad Kościołem. Potem przyszedł czas na wspomnienia. Ksiądz Prymas mówił o swoich związkach z polskim kościołem w Rzymie, przywoływał postaci nieżyjącego kard. Rubina i ks. infułata Stanisława Michalskiego, jak również tych wszystkich Polaków, których drogi przechodziły przez ten kościół od czasów najdawniejszych, aż do współczesnych. Dalej kard. Józef Glemp wspominał postać Księdza Prymasa Wyszyńskiego i ówczesnego kard. Karola Wojtyłę i te wszystkie zmiany, które przez ostatnie dziesięciolecia zaszły w Rzymie dla dobra całego Kościoła i Kościoła w Polsce. Podkreślił szczególnie postać Ojca Świętego, jak również pracę abp. Szczepana Wesołego dla dobra naszych rodaków w Rzymie, jak i na całym świecie. Cała ta refleksja stała się dziękczynieniem Księdza Prymasa za to wszystko, co dokonało się w jego życiu przez te wszystkie lata. Lata naznaczone również doświadczeniami bardzo trudnymi, czasem stanu wojennego czy też męczeństwa ks. Jerzego Popiełuszki. Ksiądz Prymas podkreślił też, że z tych rzeczy trudnych rodzą się również rzeczy piękne, które dają nam okazję do świadczenia wierze. Tak było od czasów najdawniejszych aż do czasów dzisiejszych przemian.
Wracając do przeszłości wracamy do korzeni, które pomagają nam zrozumieć naszą przyszłość; że stojąc u progu coraz to nowych przemian stajemy z nadzieją, ale też z jakąś mądrością, która każe nam zdawać sobie sprawę z istniejących zagrożeń.
Po Mszy św. była okazja do prywatnych spotkań Księdza Prymasa z rodakami, dzielenie się doświadczeniami, jak również czas na zrobienie sobie wspólnych zdjęć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu