Reklama

Rocznica Powstania Styczniowego w łódzkim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Mszą św. i złożeniem kwiatów na powstańczych mogiłach łodzianie uczcili w niedzielę 29 lutego br. 141. rocznicę Powstania Styczniowego i boju stoczonego na polach parafii Dobra 24 lutego 1863 r. Oprócz środowisk kombatanckich, władz miasta Stryków i Zgierz oraz łódzkich radnych w uroczystości wzięła udział młodzież - ze szkół w Łodzi i okolicznych miejscowościach.
Dokładnie 141 lat temu, na polach pod Dobrą koło Strykowa rozegrała się jedna z największych bitew Powstania Styczniowego w regionie łódzkim. Powstańczy oddział, liczący 400 ludzi, pod dowództwem Józefa Dworzaczka stoczył bój z Kozakami. Powstańcy, wśród których byli mieszkańcy Łodzi, Strykowa, Zgierza i okolicznych wiosek, ponieśli klęskę. Bitwa przerodziła się w rzeź, broniący się powstańcy byli zakłuwani bagnetami. - W bitwie pod Dobrą zginęło siedemdziesięciu powstańców - mówił Lucjan Muszyński, organizator uroczystości. - Zginęli młodzi ludzie, którzy mieli piękne dusze, pełne poświęcenia i miłości do Ojczyzny. Dlatego tak ważna jest pamięć o powstańcach i znajomość przez współczesnych młodych ludzi historii Polski. W uroczystościach, które zorganizowano w rocznicę tego wydarzenia wzięła udział młodzież z łódzkich szkół, ze szkół miejscowości położonych w okolicach Dobrej. Swoje poczty sztandarowe mieli także strażacy, policja oraz wojsko.
Rocznicowe obchody rozpoczęły się przy głazie z tablicą upamiętniająca śmierć Marii Piotrowiczowej - nauczycielki z Chocianowic k. Łodzi i właścicielki folwarku - która wspólnie z mężem pomagała powstańcom. Zginęła 23 lutego 1863 r. zakłuta bagnetami przez Kozaków nie chcąc oddać powstańczego sztandaru. - W Powstaniu Styczniowym brały udział także inne bohaterskie Polki, walczyły ukrywając, żywiąc i pomagając powstańcom - przypomniał Muszyński. - Pamiętając dziś o Marii Piotrowiczowej oddajemy hołd wszystkim zamordowanym wtedy kobietom, dla których służba Ojczyźnie była najważniejsza. Miejsce śmierci Piotrowiczowej upamiętniono dopiero w 1994 r., stawiając w tym miejscu brzozowy krzyż. Dziś w lasku nieopodal Dobrej stoi także głaz z tablicą jej poświęconą.
Potem uroczystości przeniosły się do Dobrej, gdzie w kościele odprawiono uroczystą Mszę św. w intencji poległych powstańców i za Ojczyznę. Podczas Najświętszej Ofiary w małym parafialnym kościele przy ołtarzu pełnili wartę żołnierze, a wzdłuż nawy głównej stały poczty sztandarowe. Oprawę muzyczną uroczystości zapewniły dwie orkiestry - OSP z Dobrej i z łódzkiego MPK. Na miejscowym cmentarzu przy mogile powstańczej złożono kwiaty i odbył się apel poległych. - Mieszkańcy Dobrej dbają o mogiły powstańcze - przekonywał burmistrz Strykowa Henryk Kurczewski. - Dzięki tym ludziom, tamci polegli 141 lat temu w tych okolicach ciągle żyją w naszej pamięci - podkreślił.
Na zakończenie uroczystości wszyscy zebrani wysłuchali koncertu pieśni powstańczych w wykonaniu uczniów XXI Liceum Ogólnokształcącego z Łodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy laureat Nagrody św. Jana Pawła II: uczymy się od niego sprawiedliwości społecznej

2024-05-20 17:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

„Od św. Jana Pawła II uczymy się wdrażania w praktykę zasad sprawiedliwości społecznej” - mówi ks. Leonard Olobo kierujący Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności św. Jana Pawła II oraz jego wpływu na życie Kościoła oraz świata. Jej pomysłodawcy wzorowali się na prestiżowej Nagrodzie Ratzingera.

Zakony na rzecz pokoju i sprawiedliwości

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Rada UE przyjęła pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji

2024-05-21 13:03

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Rada Unii Europejskiej przyjęła we wtorek pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji (AI). Dzielą one tę technologię na cztery kategorie: oprogramowanie wysokiego ryzyka, ograniczonego i minimalnego wpływu oraz systemy nieakceptowalne. Te ostatnie będą w UE zakazane.

Unijna ustawa o sztucznej inteligencji (AI Act) już została okrzyknięta przełomową - nie tylko dlatego, że na świecie nie wprowadzono jeszcze podobnych regulacji, ale także dlatego, że jako pierwsza klasyfikuje AI pod kątem potencjalnego ryzyka dla użytkowników, w myśl zasady, że im większe szkody może wyrządzić sztuczna inteligencja, tym surowsze będą przepisy regulujące jej użycie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję