Wicemistrzowie Polski
Początkowo zespół liczył 18 młodych utalentowanych muzycznie ludzi z terenu Niegowonic. Wystartowali latem z piosenką rozrywkową na festynach, zabawach. Już wtedy zauważyli, że bardzo pozytywnie są przyjmowani, owacyjnie oklaskiwani. Zapragnęli iść dalej... Rok potem „Echo” poszerzyło nie tylko swój skład o młodzież z Rokitna Szlacheckiego, ale i repertuar. Rozpoczęła się praca nad przygotowaniem bożonarodzeniowego programu słowno-muzycznego „Kolędowe przesłanie”. Z nim zespół liczący już 25 osób zaprezentował się w wielu kościołach dekanatu łazowskiego. W tym czasie zgłosili swój udział w IX edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. Była to ich pierwsza konkursowa prezentacja, ale już wtedy udało się wygrać eliminacje i przejść do finału. Zachęceni tym pierwszym sukcesem w marcu 2003 r. wzięli udział w Przeglądzie Twórczości Artystycznej Dzieci i Młodzieży w Będzinie. Wyśpiewali III miejsce. „Pół roku później postanowiłem poszerzyć jeszcze bardziej nasz repertuar, tym razem o piosenkę ludową. Najpiękniejsze polskie przeboje zespół „Echo” wraz z zaprzyjaźnioną kapelą ludową po raz pierwszy zaprezentował podczas patriotycznej uroczystości niepodległościowej w Domu Kultury w Łazach. Około półgodzinny program wokalno-taneczny spotkał się z owacyjnym odbiorem. Publiczność zachwycona, artyści uskrzydleni. Wówczas zrozumieli, że w takiej twórczości - ludowej, regionalnej, swojskiej jest siła przebicia, że ludzie chcą słuchać piosenek „na ludową nutę”. Po raz drugi postanowili spróbować swoich sił na Ogólnopolskim Festiwalu w Będzinie. W czasie przesłuchań zaprezentowali trzy utwory: „Jezusa Narodzonego”, „Jam jest dudka” oraz „Anieli w niebie śpiewają”. Zostali zaproszeni na koncert galowy. To był znak, że z Festiwalu nie wyjadą bez nagrody. „Radość mieszała się z zaskoczeniem, niedowierzaniem, bo przecież zaledwie 3 miesiące śpiewaliśmy na ludowo” - mówią młodzi artyści. Grupa wokalna „Echo” okazała się wicemistrzami Polski, gdyż wyśpiewała tam II miejsce w kategorii Młodzieżowe Zespoły Regionalne.
Muzyka i śpiew - lekarstwem na wszystko
Artystom z „Echa” udało się przywrócić zapomniany zwyczaj kolędowania w okresie świąt Bożego Narodzenia. W miejscowościach, z których pochodzą, kolędnicy przyjmowani są niezwykle serdecznie i ciepło. Rozśpiewani wędrują od domu do domu, niosąc bożonarodzeniową radość.
Obecnie Zespół nagrywa płytę CD z piosenkami ludowymi, która będzie rozprowadzana podczas koncertów. W międzyczasie poszerzyli swój repertuar o piosenkę religijną. „Marzy mi się przygotowanie zupełnie nowego i innego repertuaru. Będzie to muzyka gospel” - zdradza p. Grzegorz.
Przed nimi gorący czas. Już 23 marca zaprezentują się na Ogólnopolskim Spotkaniu Ekumenicznym Strażaków w Łazach. Wcześniej wezmą udział w Przeglądzie Folklorystycznym w Koziegłowach, zaś 19 czerwca w I Jurajskiej Gali Folklorystycznej w Siewierzu. W planach wiele występów, przeglądów, konkursów oraz wyjazd na Węgry, gdzie zaprezentują największe polskie hity. „Udało się stworzyć zespół, który się podoba. Osiągnęliśmy już pewien poziom. Nie zamierzamy poprzestać. Chcemy się rozwijać, poszerzać swoje programy, ale przede wszystkim radować naszą publiczność, upowszechniać, kultywować śpiew. Dużo w naszym społeczeństwie narzekań i pesymizmu, dlatego nasza muzyka niech będzie lekarstwem dla wszystkich smutnych, sfrustrowanych, przygnębionych” - podkreślają młodzi artyści.
Pomóż w rozwoju naszego portalu