Reklama

Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę

Niedziela łowicka 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Maturzyści
Dziewczęta i Chłopcy

Zapewne czas ostatnich miesięcy przygotowania do egzaminów maturalnych i same egzaminy pozostaną w Waszej pamięci na zawsze. Po latach, podobnie jak Wasi starsi koledzy i koleżanki z wcześniejszych pokoleń maturzystów, z sentymentem będziecie wspominać i opowiadać innym jak wyjątkowy, trudny i zarazem fascynujący był czas ostatniej klasy i zakończenie szkoły średniej. I choć rozmaite bywają takie opowieści, jedno w ich treści jest stałe i niemal pewne: nikt ze starszych nie podważa sensu matury jako egzaminu otwierającego drogę do dalszego rozwoju, nikt zazwyczaj nie neguje znaczenia tego egzaminu dla dalszej historii swego życia. Dlatego właśnie matura jest tak ważna i praca poświęcona przygotowaniu do niej ma tak głęboki sens! Jest to przecież pierwsze w Waszym życiu tak poważne i decydujące zmaganie o przyszłość. Ufam, że matura, która otwiera Wam drogę do dalszego rozwoju intelektualnego na wyższych uczelniach, nie będzie ostatnim etapem Waszej edukacji. Z całego serca tego Wam życzę.
Być może w zmęczeniu nauką niejednokrotnie wątpicie w sens Waszych wysiłków. Być może w zniechęceniu przychodzi pokusa rezygnacji i wyboru drogi pozornie łatwiejszej, jakby bezproblemowej, nie okupionej aż takim wysiłkiem. Czy nie lepiej żyć bez trudu? Rzeczywiście, patrząc tylko na chwilę obecną, na trud nauki, konieczne wyrzeczenia i niezbędne ograniczenia swobody można zagubić poczucie sensu. Sens ujawnia dopiero perspektywa przyszłości. Ostatecznie człowiek gotów jest ponieść największe nawet ofiary i wyrzeczenia jeśli mocno wierzy w sens jaki dostrzega w przyszłych, oczekiwanych z nadzieją wydarzeniach. Jeśli oczekujecie dla siebie w przyszłości życia w pełni możliwości naukowych i zawodowych, dziś jesteście gotowi do wyrzeczeń oraz do wytrwałej i ofiarnej pracy. Czyż nadzieja lepszej przyszłości nie umacnia w Was wiary w sens obecnych wysiłków?
Zauważcie drodzy młodzi przyjaciele, że dokładnie tak samo jest z praktyką wiary jaką proponuje nam Chrystus i Jego Kościół. Jest to zmaganie z doświadczeniami doczesności podejmowanymi ze względu na przyszłość, ze względu na możliwość życia w pełni szczęścia. Nie chodzi tu jednak o kilka, czy też nawet kilkadziesiąt lat szczęścia na ziemi. Walka toczy się o całą wieczność. Czy warto wierzyć? Czy warto tracić życie doczesne w posłuszeństwie obietnicom Chrystusa co do życia przyszłego? Czy warto słuchać Kościoła?
W odpowiedzi na te pytania nie mam dla Was żadnego empirycznego dowodu naukowego, ani też materialnego eksponatu uzasadniającego sens wiary. Jedyną odpowiedzią jest bowiem historia Jezusa Chrystusa - Jego życie, męka, śmierć i zmartwychwstanie. On z miłości do nas przeszedł całą tę drogę, aby własnym przykładem uzasadnić nam sens wiary. Odpowiedź i wybór należy do każdego z nas indywidualnie. To najważniejszy egzamin naszego życia. O wiele ważniejszy od matury bo decydujący o wieczności. Mądrość życia według zasad wiary tak uzasadnia nam św. Paweł: „A jednak głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, zresztą przemijających. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2: 6-9).
Jako Wasz Biskup pragnę dla Was dobra doczesnego i nade wszystko dobra wiecznego, szczęśliwych lat życia na ziemi i pełni szczęścia w życiu wiecznym w niebie. Ze swej strony pragnę umocnić Waszą wiarę w sens wysiłków przygotowania do matury i tym bardziej w sens trudu wiary w Jezusa Chrystusa. Dlatego zapraszam Was wszystkich na pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze, gdzie wraz z Waszymi wychowawcami, nauczycielami i katechetami modlić się będziemy o umocnienie wiary. Hasłem naszej pielgrzymki będą słowa jakimi uczniowie Chrystusa prosili swego Nauczyciela; „Panie, przymnóż nam wiary!” (por. Łk17,55). Ufam, że nasza wspólna modlitwa zanoszona do Boga przez wstawiennictwo Matki Najświętszej umocni Was na czas matury i egzaminów na studia, a także na dokonanie w mądrości Bożej wyboru drogi życia.
Do zobaczenia 3 kwietnia na Jasnej Górze!
Na czas nauki i pielgrzymowania z serca Wam błogosławię

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję