Reklama

Parafia pw. św. Jana Kantego w Wapnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczba wiernych: 1354
Proboszcz: ks. lic. Alfons Nuernberg
Kościoły filialne: 1. Sicko - Miłosierdzia Bożego
2. Sokoliniec - św. Józefa
Wspólnoty: Żywy Różaniec (3 grupy), ministranci (22 osoby), Rada Parafialna, Rady Kościelne, schola
Czasopisma: „Droga”, „Łamigłówek Religijny”, „Niedziela” - 9 egzemplarzy

Filozoficzne dywagacje dotyczące upływu czasu niosą ze sobą niepodważalne prawdy, w których zawiera się to, tak prozaicznie często powtarzane przez wielu ludzi westchnienie: Jak ten czas szybko biegnie! Rzeczywiście, przemijalność jest czymś najtrudniejszym do zaakceptowania. To stwierdzenie pasuje niewątpliwie do atmosfery naszego ostatniego już spotkania z dekanatem Suchań, który od 6 tygodni mamy przyjemność odwiedzać. Odwiedzaliśmy parafie na pozór podobne sobie, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się ich wizerunkowi dochodziliśmy do wniosku, że każda z nich ma w sobie niepowtarzalny wdzięk i specyfikę pracy duszpasterskiej. Z pewnością tak również możemy ocenić tym razem ostatnią chronologicznie parafię w tym dekanacie - Wapnicę, która znajduje się przy głównej drodze wiodącej ze Szczecina do Bydgoszczy, kilka kilometrów za Suchaniem. Zatrzymajmy się więc choć na chwilę w tej pięknie położonej nad jeziorem miejscowości.
Pierwsze wzmianki o Wapnicy sięgają 1338 r. Gdy budowano twierdzę w Bytowie, wzmiankowano o podobnej w Wapnicy. Kolejna data to rok 1478, wiążący się z walką margrabiego Albrechta Achillesa z Brandenburgii przeciw wojskom księcia Bogusława X.
W trakcie tych zmagań spalono grodzisko w Wapnicy, położone na wyspie. Wreszcie w 1492 r. czytamy o mianowaniu proboszcza w Wapnicy - pastora N. Reddemera. Sam zaś kościół wzniesiono w XII w., jest to budowla granitowa, wykonana z bloków ciosanych na bazie prostokąta. Wieżę w stylu barokowym wzniesiono nieco później, po stronie zachodniej. Ołtarz zbudowany został z różnych rodzajów drewna. Pierwotny obraz, umieszczony w centrum, przedstawiał Ostatnią Wieczerzę, Ukrzyżowanie i Chrystusa Tryumfującego. Warto dodać, że w kościele znajdowała się kolorowa ambona z dachem, która nie zachowała się do dzisiaj. W lutym 1945 r. kościół został zbombardowany przez samoloty radzieckie, co spowodowało, że przez długie lata znajdował się on w ruinie.
Parafia pw. św. Jana Kantego w Wapnicy obchodziła niedawno jubileusz 20-lecia swego istnienia. Została bowiem powołana do życia dekretem bp. Kazimierza Majdańskiego, 9 października 1983 r., tuż po poświęceniu tutejszej świątyni - 30 kwietnia 1983 r. - przez bp. Stanisława Stefanka. W ten sposób dokonano podziału parafii w Suchaniu i Reczu. Pierwszym proboszczem parafii został ks. Alojzy Kegel, który pracował tutaj do 1992 r.
Podjął się on niełatwej pracy dokończenia odbudowy z ruin kościoła parafialnego oraz gruntownej rekonstrukcji również będącego w ruinie kościoła w Sicku. Odbudowa prowadzona była w latach 1983-86. 11 czerwca 1986 r. bp Stanisław Stefanek dokonał ponownego poświęcenia świątyni. Kolejnym administratorem parafii został śp. ks. Antoni Uglik, który pracował tu tylko kilka miesięcy. Następnym proboszczem został ks. Grzegorz Kalamarz, który posługiwał w Wapnicy w latach 1992-97. Kontynuował on dzieło rozpoczęte przez poprzedników, dotyczące doprowadzenia wszystkich kościołów do pierwotnej świetności. Ważnym więc zadaniem, które rozpoczął Ksiądz Proboszcz, była rekonstrukcja wieży kościoła w Wapnicy. Wieża ta, o czym możemy przekonać się na zdjęciu, należy do jednych z największych wśród wiejskich świątyń, biorąc pod uwagę jej wymiary i masywność. Zadanie to w konsultacji z konserwatorem zabytków zostało z wielką pilnością podjęte i realizowane. Następcą ks. G. Kalamarza został w 1997 r. ks. Krzysztof Bochnak, któremu przypadła w udziale finalizacja całkowitej odbudowy wieży kościoła, a także pomyślne rozpoczęcie i ukończenie domu parafialnego. Było to, jak przyznaje sam Ksiądz Proboszcz, wotum Roku Jubileuszowego 2000. Nowa plebania jest bardzo funkcjonalna i stanowi dla wszystkich parafian miejsce różnorakich spotkań formacyjnych; na starej plebanii było to niemożliwe. Nowo oddany budynek plebanii został poświęcony przez bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza, podczas odpustu parafialnego - 20 października 2000 r. Za kadencji ks. K. Bochnaka postawiono także fragment muru okalającego dość rozległy plac kościelny. Poza tym w 2001 r. w Sokolińcu wyremontowano wieżę kościoła, całkowicie wymieniono poszycie dachowe i odrestaurowano zabytkową zakrystię oraz położono nową posadzkę, co zresztą uczyniono we wszystkich kościołach filialnych. Kilka miesięcy temu, w lipcu 2003 r., ks. K. Bochnak został mianowany proboszczem w Wicimicach. Na jego miejsce przybył dotychczasowy proboszcz w Golczewie - ks. Alfons Nuernberg, z którym miałem przyjemność spotkać się podczas trwających w Wapnicy zeszłorocznych rekolekcji adwentowych. Ciekawostką dla wszystkich może być fakt, że prowadził je o. Tadeusz Ziomek, cysters z Sulejowa, jeden z niewielu pracujących w Polsce przedstawicieli tego zakonu, który przecież swoje losy związał z naszą ziemią, chociażby poprzez Kołbacz czy dawne Seminarium Duchowne w Gościkowie Paradyżu. Proboszcz ks. A. Nuernberg, choć dopiero zapoznający się ze swoim nowym miejscem kapłańskiej posługi, z dużym znawstwem otwierał przede mną karty codzienności tej parafii. Tworzą ją w większości dawni przymusowi robotnicy, którzy pracowali w Niemczech i tutaj się osiedlili oraz mieszkańcy obecnego przemyskiego, a także mała grupa przesiedleńców ze Wschodu. Dominującym zakładem pracy przez wiele lat był PGR w Wapnicy. Po transformacji ustrojowej pozostali tu nieliczni gospodarze indywidualni i spora grupa bezrobotnych, szukająca zatrudnienia w Stargardzie Szcz. i Szczecinie. Wielu młodych ludzi pozostaje na wyłącznym utrzymaniu rodziców, będących na rencie lub emeryturze.
Jak wygląda życie religijne? Głównym jego wymiarem jest uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii. Blisko 30% grupa parafian bierze udział we Mszach św. w Wapnicy, o godz. 8.00 i 11.30, w Sokolińcu o godz. 10.00, a w Sicku o godz. 13.00. W tygodniu, w kościele parafialnym celebracja Mszy św. ma miejsce o godz. 18.00, w Sicku we wtorki, a w Sokolińcu we czwartki. Duże znaczenie dla parafian ma cośrodowa Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, która gromadzi liczne grono wiernych. W każdy I piątek miesiąca Ksiądz Proboszcz odwiedza 20 chorych, niosąc im Chrystusa Eucharystycznego. Liturgię w Wapnicy ubogaca grą na organach i śpiewem Grzegorz Tawrel z Recza. Organy w Wapnicy mają swoją ciekawą historię, bowiem zostały ufundowane przez grupę Niemców na czele z Ester Marią Dürer - córką ostatniego pastora w Wapnicy. Poświęcił je we wrześniu 1992 r. bp Jan Gałecki. Ksiądz Proboszcz docenia zaangażowanie parafian dbających o wygląd poszczególnych kościołów. Szczególne podziękowania należą się Janinie Czarnieckiej z Wapnicy, Alicji Linek z Sokolińca i Janinie Koko z Sicka. Niestety, nie można nic powiedzieć na temat funkcjonowania ośrodków szkolnych, gdyż szkołę w Wapnicy zamknięto kilka lat temu. Wszystkie dzieci uczą się w Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Suchaniu. Niezwykle aktywnie działa w parafii Ochotnicza Straż Pożarna, która obok tradycyjnej pomocy przy organizowaniu świąt i procesji kościelnych jest także współorganizatorem, wspólnie z Radą Parafialną, corocznego festynu parafialnego, który odbywa się w I sobotę lipca i integruje całą społeczność.
Ks. A. Nuernberg stawia sobie obok celów materialnych, takich jak: prace przy kościołach filialnych, ogrodzenie placu kościelnego w Wapnicy, budowę domu przedpogrzebowego, przede wszystkim cele duchowe, gdyż one stanowią o prawdziwym obliczu parafii. Wśród nich wymienia m. in.: pogłębienie świadomości znaczenia udziału w Eucharystii, pracę nad świętością rodzin i godne wychowanie młodego pokolenia. Niech więc św. Jan Kanty - patron parafii i wielki uczony wspomaga te, jakże szlachetne zamiary!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję