Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków: otwarto wystawę prac Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta

Obrazy olejne, akwarele i szkice - łącznie 62 dzieła oraz liczne osobiste pamiątki po Adamie Chmielowskim można od dziś oglądać na wystawie otwartej w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie z okazji 100. rocznicy śmierci św. Brata Alberta.

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jego obrazów skopiować się nie da i nie da się ich nawet dobrze sfotografować. Gdyby ktoś chciał skopiować obrazy, musiałby skopiować życie, a tego się zrobić nie da” – powiedział bp Grzegorz Ryś, który w imieniu metropolity krakowskiego otworzył wystawę poświęconą Adamowi Chmielowskiemu – św. Bratu Albertowi.

„Św. Brat Albert był dobrym artystą – mówił ks. Andrzej Nowobilski. - Jak wiemy z wielu wypowiedzi z tamtych czasów był bardzo cenionym malarzem, wielu korzystało z jego rad i konsultacji” – dodawał dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego i podkreślał, że Adam Chmielowski finalnie odkrył inne powołanie i zaczął „malować czynem człowieka biednego, sponiewieranego, bezdomnego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jego obrazy ukazują bardzo długą drogę poszukiwań woli Bożej, poszukiwań odpowiedzi na pytanie czego oczekuje od niego Pan Bóg” – mówiła matka Teresa Maciuszek, przełożona generalna sióstr albertynek. Na wystawie znajdują się obrazy z początkowego okresu twórczości Adama Chmielowskiego – pejzaże i portrety a także dzieła o tematyce religijnej a nawet te, które przedstawiają przeżycia mistyczne artysty.

Reklama

Obrazem otwierającym wystawę jest najbardziej znane dzieło św. Brata Alberta, uważane za najlepsze w jego dorobku artystycznym – Ecce Homo. „Tego obrazu nie wolno nam tylko oglądać. Przed tym obrazem należy kontemplować miłość Boga do człowieka” – mówiła matka generalna.

Na wystawie zgromadzono wszystkie znane dzieła Adama Chmielowskiego – łącznie jest ich 62. „Są obrazy olejne, akwarele i szkice a także mało pokazywana dotąd dzieła” – mówi s. Bernardyna Kostka. Albertynka dodała, że Adam Chmielowski był „mistrzem pędzla i świetnym kolorystą”, co widać chociażby na obrazie „Park krakowski”.

Obrazy wypożyczone zostały ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie i Krakowie, Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie, Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie oraz udostępnione przez osoby prywatne.

Uzupełnieniem ekspozycji są pamiątki związane ze świętym Bratem Albertem – m.in. jego paleta malarska czy proteza nogi.

Wystawie towarzyszy katalog – album wszystkich dzieł z wystawy.

Głównej ekspozycji towarzyszy dodatkowo wystawa prac inspirowanych życiem i twórczością Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta. Składają się na nią obraz sześciorga artystów, którzy we wrześniu wzięli udział w plenerze artystycznym w Igołomi – miejscu urodzin Adama Chmielowskiego, gdzie znajduje się także dom pamięci po świętym.

Wystawa potrwa do 30 marca 2017 r. i zorganizowana została w związku z ustanowieniem roku 2017 przez Sejm RP Rokiem Adama Chmielowskiego – świętego Brata Alberta w 100 rocznicę śmierci „Biedaczyny z Krakowa”. Patronat honorowy nad wystawą objął Prezydent RP Andrzej Duda.

2016-12-22 20:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albertyńskie ślady na Roztoczu Południowym

Niedziela Ogólnopolska 24/2017, str. 20-21

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

17 czerwca – wspomnienie św. Brata Alberta Chmielowskiego zakonnika

Święty Brat Albert – Adam Chmielowski (1845 – 1916), założyciel Zgromadzenia Braci i Sióstr Posługujących Ubogim III Zakonu św. Franciszka, swoje ślady pozostawił także na uroczym Roztoczu, w południowo-wschodniej części Polski. Idąc za radą karmelity o. Rafała Kalinowskiego, założył tam pierwsze pustelnie dla swoich braci i sióstr, aby mogli w nich wzmocnić siły duchowe i fizyczne do szlachetnej, lecz wyczerpującej służby najuboższym. Pustelnia dla braci powstała w 1891 r. w Monasterzu k. Werchraty, niedaleko Horyńca-Zdroju (ok. 17 km), w ówczesnej archidiecezji lwowskiej. Na płaskim szczycie wzniesienia (380 m) widniały ruiny monasteru bazylianów (1678 r.) i drewniana cerkiew (XVII wiek), gdzie niegdyś była czczona cudowna ikona Matki Bożej zwana Werchracką. Ikonę tę, po józefińskiej kasacie monasteru (1806 r.), przeniesiono do niedalekiego Krechowa (1810 r.). Cerkiew zaś przetrwała do lat 50. XX wieku. To tam, u podnóża wzniesienia, na niewielkim placu w posiadłości ziemskiej hr. Ludwika Dębickiego, z którym Brata Alberta łączyła bliska znajomość, powstała pustelnia. Okolicznością sprzyjającą było to, że w Horyńcu-Zdroju mieli swoją placówkę franciszkanie konwentualni – duchowi synowie św. Franciszka z Asyżu, do którego reguły Brat Albert nawiązywał. Pustelnia w Monasterzu przetrwała do 1905 r., kiedy to nowy właściciel tamtejszej posiadłości ziemskiej – Emanuel Homoliacz nakazał albertynom opuścić ten teren. Wówczas bracia przenieśli się do Krechowa. Miejsce pustelni w Monasterzu upamiętnia krzyż.
CZYTAJ DALEJ

ŚDM w Seulu: oficjalna modlitwa także po polsku

2025-09-24 15:06

[ TEMATY ]

modlitwa

Światowe Dni Młodzieży

ŚDM

ŚDM Seul 2027

Vatican Media

Krajowe Biuro Organizacyjne ŚDM w Polsce opublikowało polskie tłumaczenie oficjalnej modlitwy w intencji 41. ŚDM Seul 2027. To kolejne narzędzie, które może pomóc młodym ludziom przygotować się do spotkania w Korei i już teraz jednoczyć się z rówieśnikami na całym świecie.

Oprócz loga i hymnu, to właśnie oficjalna modlitwa towarzyszy kolejnym edycjom ŚDM, jako element pomagający w duchowych przygotowaniach i lepszym zrozumieniu tematu oraz idei spotkania, które łączy młodych ludzi z całego świata, wspólnie z Ojcem Świętym. W przypadku 41. ŚDM Seul 2027, logo jest już znane, konkurs na hymn wciąż trwa, zaś polskie tłumaczenie oficjalnej modlitwy właśnie zostało opublikowane, dzięki staraniom Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM przy Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Wambierzyce LFL. Młodzi pytają, Kościół odpowiada

2025-09-25 10:59

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Wambierzyce

Festiwal młodych

Light for Life

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Młodzi uczestnicy Festiwalu Light for Life w Wambierzycach podczas wspólnej zabawy

Młodzi uczestnicy Festiwalu Light for Life w Wambierzycach podczas wspólnej zabawy

Wambierzyce mają swój rytm. Jesienią, gdy słońce niżej wisi nad barokową fasadą bazyliki, zjeżdżają tu młodzi z całej diecezji.

W sobotę 20 września znów wypełnili plac i krużganki sanktuarium - Festiwal Młodych Light for Life w obecnej formule odbył się po raz ósmy. I choć program był bogaty jak zawsze, tym razem wszystko obracało się wokół jednego, zaskakująco prostego pytania: „Kim jestem?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję