Reklama

„Oto jest dzień...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Oto jest dzień, który Pan uczynił. Radujmy się w nim i weselmy. Alleluja! Alleluja!”
(Z Liturgii Godzin)

Cóż to za dzień? Aby pojąć i zrozumieć ten wspaniały, Boży dzień, trzeba nam cofnąć się do niedzieli, która nastąpiła po ukrzyżowaniu Jezusa z Galilei. Zobaczyć, jak wyglądał ten dzień w Jerozolimie. Spróbujmy to uczynić, ale najpierw przypatrzmy się nocy, która poprzedziła tę niedzielę. Oto całe miasto, cała Jerozolima śpi. Śpią spokojnie kapłani. Są zadowoleni, że udało im się usunąć niewygodnego Proroka, który spędzał im sen z oczu. Będą mieli wreszcie spokój z całą tą sprawą. Śpi spokojnie w swym pałacu namiestnik rzymski Piłat, który przez swe tchórzostwo i troskę o karierę spowodował okrutną śmierć niewinnego Człowieka. Śpi niewdzięczny, zbuntowany tłum, który domagał się śmierci Jezusa, wołając: „Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj!” (Łk 23, 21). „Krew Jego na nas i na dzieci nasze” (Mt 27, 25).
Całe miasto śpi spokojnie, lecz o świcie do pałacu arcykapłana przybiegają zmieszani żołnierze Piłata, strażnicy grobu Chrystusa i chcą zaraz widzieć się z arcykapłanem. Obudzonemu przez służbę mówią: „Ukrzyżowany wyszedł z grobu, Jego tam nie ma. Grób jest pusty”. Wieść ta jak grom z jasnego nieba spadła na arcykapłanów. Jednak wierzyć w zmartwychwstanie Jezusa nie chcą. To niemożliwe, aby ich znienawidzony przeciwnik był Mesjaszem i Synem Bożym, co wyznał przed Wysoką Radą. Trzeba dalej działać jak dotąd. Trzeba ukryć prawdę pustego grobu, trzeba kłamać. Nie pierwszy to i nie ostatni raz ludzie stojący wysoko, u steru władzy, nie mówią prawdy, która jest dla nich niewygodna. Teraz więc nie można mówić prawdy, której się nie uznaje. Trzeba kłamać, że to Apostołowie w nocy wykradli ciało Jezusa, gdy żołnierze spali. Przekupieni strażnicy tak to wszystkim opowiadają. Św. Augustyn żartobliwie powiada: „O dziwni świadkowie, skoroście spali, to skąd widzieli. A jeśli widzieli, to czemu nie przeszkodzili”.
A tymczasem zaczęło świtać, zaczynał się dzień. Trzy Marie: Maria Magdalena, Maria matka Jakuba i Maria Salome, spieszyły do grobu, by namaścić ciało Jezusa. Magdalena, młoda dziewczyna, która Pana bardzo umiłowała, pobiegła pierwsza i zobaczyła pusty grób. Sprowadziła więc do grobu Piotra i Jana, którzy to samo stwierdzili. Dwie Marie przybyły do pustego grobu i zamiast Chrystusa zobaczyły w nim młodzieńca w bieli mówiącego: „Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli” (Mk 16, 6). Zdziwione i przestraszone niewiasty wróciły do miasta. Przy pustym grobie klęczy tylko smutna, zrozpaczona Maria Magdalena i gorzko płacze. Przyszła pierwsza i nie widziała anioła, a ze świętymi niewiastami rozminęła się w drodze. Myśli, że źli ludzie wykradli ciało Jezusa. To jej jako pierwszej ukazuje się Zmartwychwstały Jezus i zwraca się do niej po imieniu (por. J 20, 16).
W mieście powoli rozchodzi się wieść, że grób jest pusty, że Ukrzyżowany wyszedł z grobu. Jedni wierzą, inni nie. Apostołowie są w rozterce. Jeszcze nie pozbyli się trwogi Wielkiego Piątku. Boją się. Chcieliby, aby to co mówią kobiety, było prawdą. I tak przeszedł cały dzień.
Wieczorem podczas kolacji, którą smutni spożywali przy zamkniętych drzwiach, nagle zjawia im się Jezus i mówi: „Pokój wam!” (J 20, 19). To dla nich szok! Z niedowierzaniem dotykają Jego szat, oglądają Jego ręce i bok, które im pokazał (por. J 20, 20). A jednak to prawda, nasz Pan żyje, jak to zapowiadał wielokrotnie.
Tak wyglądała Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego w Jerozolimie. Nieprzyjaciele Chrystusa chcieli Go zniszczyć i krzyżem na Golgocie zakończyć Jego dzieje i pamięć. A tymczasem krzyż stał się Jego chwałą. „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12, 32).
Poranek Wielkanocny, Pascha, przejście Zmartwychwstałego Chrystusa do nowego życia - to Początek nowej ery ludzkości. Dzisiaj czcimy tą najważniejszą prawdę naszej wiary i radujemy się ze zwycięstwa Chrystusa. Nie jest to zwycięstwo doczesne czy polityczne, bo Jego „Królestwo nie jest z tego świata” (J 18, 36). Jest to zwycięstwo wiary nad niewiarą, Miłości nad nienawiścią, prawdy nad zakłamaniem. To zwycięstwo Chrystusa Zmartwychwstałego każdy człowiek dobrej woli powinien uznać i przyjąć, bo to są wydarzenia, które miały miejsce.
Chrystus umarł i zmartwychwstał nie dla siebie, lecz dla nas. Dlatego Apostoł napomina nas: „Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, bo przecież przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu złości i przewrotności, lecz na przaśnym chlebie czystości i prawdy” (1 Kor 5, 7-8).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Nowacka: w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej

2024-05-09 10:40

[ TEMATY ]

katecheza

religia

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo "szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Potwierdziła, że w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen. Będzie też możliwość łączenia grup na lekcje z tych przedmiotów. Obecnie szkoła ma obowiązek wpisać w plan lekcje religii lub etyki, jeśli w danej klasie zgłosi się na nie więcej niż siedem osób. Po zmianach będzie można te mniejsze grupy połączyć w jedną większą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję