Wszyscy jeszcze mamy w pamięci VII Pielgrzymkę Ojca
Świętego Jana Pawła II do Polski, podczas której odwiedził po raz
pierwszy w historii ziemię zagłębiowską. 14 czerwca 1999 r. na placu
przy ul. Gwiezdnej rozgrywały się wielkie, niezapomniane chwile.
Całe Zagłębie na przyjazd Ojca Świętego czekało z prawdziwym utęsknieniem
i radością, dlatego pragnęło przyjąć Go jak najgodniej i najwspanialej.
Słowa "Ojcze Święty, kochamy Cię", "Zostań z nami" do dzisiaj brzmią
w naszych uszach. I choć minęły dwa lata, Zagłębie nie zapomniało...
Trwa przy swoim wielkim Rodaku. Obecny jest w ich myślach, rozmowach
i sercach. Widocznym znakiem szacunku i oddania Ojcu Świętemu jest
Papieski Krzyż, który stanął kilka metrów od miejsca, w którym Papież
wysiadał z samochodu, by przejść do ołtarza.
Podczas uroczystej Eucharystii, sprawowanej 14 czerwca
br. o godz. 17.00 w miejscu historycznego spotkania, aktu poświęcenia
krzyża dokonał pasterz diecezji sosnowieckiej, bp Adam Śmigielski
SDB.
W Sosnowcu - po dwóch latach
Obchodom drugiej rocznicy pobytu Papieża Polaka na ziemi zagłębiowskiej,
tak jak wówczas, towarzyszyła piękna, słoneczna pogoda. Ogromne rzesze
diecezjan, wielu kapłanów, przedstawicieli władz, zaproszonych gości,
ciepło i serdecznie powitał diecezjalny asystent Akcji Katolickiej,
ks. kan. dr Grzegorz Noszczyk, który z dziełem wznoszenia krzyża
związany był całym sercem od zarania. Dlatego też w przemówieniu
powitalnym można było usłyszeć i odczuć autentyczną radość i dumę
z urzeczywistnienia pragnień licznych wspólnot Kościoła sosnowieckiego
i wiernych diecezji.
W homilii Ordynariusz sosnowiecki przypomniał atmosferę
tamtego dnia. "Choć Ojciec Święty przybył do nas w cierpieniu i chorobie,
to nasze gorące serca zdawały się dodawać mu sił i otuchy. Jestem
przekonany, że ta wizyta Jana Pawła II skonsolidowała, zjednoczyła
społeczność Zagłębia. Wpłynęła na większe zrozumienie i potrzeby
innych. To spotkanie trwa cały czas. Bardzo często rozważamy słowa,
które Ojciec Święty pozostawił nam jako swoje przesłanie. (...).
Ogromnie się cieszę, że stanął tutaj ten wymowny symbol - krzyż Chrystusa
- wyraz miłości, głosiciel orędzia zbawienia i miłosierdzia. Dzisiaj,
po dwóch latach, chcielibyśmy Ojcu Świętemu powiedzieć, że wciąż
trwamy przy jego nauczaniu i osobie, tak jak ten krzyż..." - mówił
Kaznodzieja.
Bezpośrednio po Słowie Bożym zgromadzeni kapłani na czele
z Ojcem diecezji przeszli pod papieski krzyż. 10-metrowy krzyż o
7-metrowej rozpiętości ramion umieszczony na prawie 2-metrowym postumencie
został poświęcony. Pod krzyżem umieszczona została pamiątkowa tablica.
Teren wokół niego został estetycznie zagospodarowany, wyłożony płytkami
granitowymi oraz kostką brukową. Ozdobne krzewy, pasy zieleni dodają
piękna całej kompozycji. W dniu poświęcenia obok krzyża umieszczono
tron papieski, na którym złożono kwiaty.
Modlitwa wiernych przywołująca słowa Ojca Świętego wypowiedziane
do zagłębiowskiego ludu przed dwoma laty, przejmujący śpiew chóru
z parafii pw. św. Joachima w Sosnowcu pod batutą Antoniego Górala,
wdzięczność z dokonanego dzieła wypowiedziana ustami prezesa Akcji
Katolickiej, dr. Jana Majznera, przywodziły na myśl pamiętne spotkanie.
Uroczystości nie można było zakończyć innym akcentem, jak tylko zaproszeniem
wszystkich diecezjan na obchody 3. rocznicy wizyty Ojca Świętego
w stolicy diecezji.
Pamięć wielkiej, świętej chwili
Choć Ojca Świętego nie było wśród nas, niemal wszyscy diecezjanie,
pytani o tamto historyczne wydarzenie, mówili: "nie da się tego opisać
słowami", po czym padały prosto z ich serc płynące refleksje: "być
blisko Papieża to tak, jakby odczuć bliskość samego Chrystusa. Spokój,
jaki emanuje od Niego, udziela się wszystkim". "Za każdym razem,
gdy przechodzę obok tego placu, widzę wiwatujące tłumy, a na ich
tle - Jego - Pielgrzyma świata. I tak już chyba pozostanie". "Czułam
radość z tego, że dane mi było stanowić maleńką cząstkę, dzięki której
Ojciec Święty, choć złamany chorobą, na pewno był szczęśliwy".
Wobec takich wyznań nie sposób oprzeć się refleksji,
że plac przy ul. Gwiezdnej z dala widocznymi ramionami krzyża będzie
odtąd stanowił tę wyjątkową cząstkę diecezji, na której lud Zagłębia
oddawał się będzie modlitwie, zadumie i refleksji...
Po niezwykłej uczcie duchowej trudno było opuszczać to
święte miejsce. Pozostał krzyż - namacalny dowód Jego obecności na
zagłębiowskiej ziemi...
Pomóż w rozwoju naszego portalu