Reklama

Modlitwy osób świętych, pobożnych i... takich sobie

O uzdrowienie wspomnień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ojcze wszelkiego dobra, Ojcze miłości, błogosławię Cię, uwielbiam Cię i dzięki Ci składam za to, że dałeś nam Jezusa.
Dzięki Ci za to, że poprzez światło Ducha Świętego pojmujemy, że to On jest Światłem, Prawdą, Dobrym Pasterzem, który przyszedł po to, abyśmy mieli życie w obfitości.
Chcę Ci, Ojcze, dzisiaj przedstawić tego Twojego syna (tę Twoją córkę).
Ty znasz go (ją) po imieniu.
Oddaję go (ją) Tobie, abyś spojrzał na niego (na nią) ojcowskim okiem, abyś spojrzał na całe jego (jej) życie.
Ty znasz jego (jej) serce i wszystkie rany tego serca.
Ty wiesz o wszystkim, co on (ona) chciał (a) uczynić, a nie uczynił (a).
Ty wiesz, co złego on (a) dokonał (a) i co złego mu (jej) uczyniono.
Ty znasz jego (jej) ograniczenia, błędy, pomyłki i grzechy.
Ty znasz zachowania i kompleksy jego (jej) życia.
Dziś prosimy Cię, Ojcze, przez miłość Twego Syna - Jezusa Chrystusa, abyś rozlał Twojego Ducha Świętego na tego brata (tę siostrę), aby ciepło Twojej miłości, które uzdrawia, przeniknęło do wszystkich tajników jego (jej) serca.
Ty, który leczysz złamane serca i opatrujesz ich rany, Ojcze, uzdrów tego brata (tę siostrę).
Wejdź do jego (jej) serca, Panie, jak wszedłeś do domu, gdzie przebywali zalęknieni uczniowie. Ty przecież ukazałeś się pośród nich, mówiąc; „Pokój wam!”.
Wejdź do tego serca i obdarz je pokojem. Napełnij miłością.
Wiemy, że miłość usuwa lęk. Wejdź w to życie i uzdrów to serce.
Wiemy, Panie, że czynisz to, ilekroć Cię o to prosimy.
Prosimy Cię więc o to razem z Maryją, naszą Matką, która była obecna na weselu w Kanie Galilejskiej, kiedy zabrakło wina, a ty odpowiedziałeś na Jej prośbę, przemieniając wodę w wino. Przemień to serce, uczyń je wielkodusznym, łagodnym, pełnym dobroci, daj mu (jej) nowe serce. Spraw, Panie, aby w tym bracie (tej siostrze) wytrysnęły owoce Twojej obecności. Obdarz go (ją) owocami Twojego Ducha, a więc: miłością, radością i pokojem. Spraw, niech zstąpi na niego (na nią) Duch błogosławieństw, aby mógł (mogła) kosztować i szukać Boga w każdym dniu, żyjąc bez kompleksów i zahamowań względem swojej żony (swego męża, rodziny, braci itp.).
Dziękuję Ci, Panie, za to, co czynisz dzisiaj w jego (jej) życiu.
Dzięki Ci składamy z całego serca, ponieważ to Ty nas uzdrawiasz, Ty nas uwalniasz, Ty rozrywasz nasze łańcuchy i przywracasz nam wolność.
Dzięki Ci, Panie, za to, że jesteśmy świątyniami Twego Ducha i że te świątynie nie mogą zostać zniszczone, ponieważ są one Domem Bożym.
Dzięki Ci składamy, Panie, za wiarę, za miłość, którą włożyłeś w nasze serca.
Jak wielki jesteś, Panie!
Bądź błogosławiony i uwielbiony!”.

Autorem tej modlitwy jest o. Emilian Tardif. Pochodzi z jego książki Jezus żyje. Tytuł tej książki jest zarazem hasłem życia o. Emiliana, z którym jeździ po świecie, starając się natchnąć ludzi nadzieją i umocnić ich wiarę w to, że Jezus zmartwychwstał. Jeżeli tak, to On żyje i działa wśród nas. Jak uczy o. Tardif, fundamentalną sprawą w modlitwie jest świadomość przebywania w obecności Boga. Nie wystarczy wierzyć, że On istnieje. Prawdziwa wiara nie polega na wierzeniu w coś, ale w Kogoś. Nie chodzi o to, aby wierzyć w Boga, ale wierzyć Bogu. Nie powinniśmy też kierować się tym, że jeśli odpowiednią ilość razy odmówimy modlitwę w nakazanej formie, to otrzymamy to, o co prosiliśmy. Nie! Musimy zaufać Bogu, który wypełnia to, co obiecuje, potraktować poważnie Jego słowa i zdać się na Jego miłosierdzie. Nasza modlitwa powinna być taka, jaka była prośba ojca, który miał syna epileptyka: „Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu” (Mk 9, 24). Uznajemy w niej panowanie Jezusa i prosimy Go o wzrost zaufania do Jego słowa i wiary w niezmienną miłość Boga, który powiedział: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie” (Iz 54,10). Nie wymuszamy niczego na Bogu, ani nie kupujemy Jego łask, ale poddajemy się z ufnością Temu, który sprawia, że słońce wschodzi nad dobrymi i złymi i który karmi ptaki niebieskie.
Taką naukę o modlitwie i jeszcze wiele innych słów budzących nadzieję, usłyszałam razem ze 100 tys. wiernych na osiedlu Dolinki w Gorzowie Wielkopolskim podczas spotkania z o. Tardifem i jego tłumaczem Jose H. Prado Floresem w lipcu 1996 r. Tam też kupiłam jego książkę Jezus żyje. Trochę dziwny tytuł tej modlitwy „O uzdrowienie wspomnień” o. Emilian tłumaczy tak: „Wielu z nas jest chorych przez urazy z naszej przeszłości. Ciągle ich pamięć zachowuje to, że zostali kiedyś zranieni przez ludzi i okoliczności. Czują się niedowartościowani, nie akceptowani przez bliźnich. Reagują niekiedy pretensjami lub agresją na wszystko, bo sami siebie nie lubią i nie mogą zaakceptować. Nie zdążyli jeszcze uwierzyć, że ich także kocha dobry Bóg”.
Może ten opis do nas także pasuje? Módlmy się więc słowami tej modlitwy za siebie i tych, którzy tego potrzebują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania różańcowe z orędziami Maryi

2025-10-14 20:56

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Córko moja, z polecenia Boga mam ci być w sposób wyłączny i szczególny matką, ale pragnę, abyś i ty szczególnie była mi dzieckiem. Pragnę, córko moja najmilsza, abyś się ćwiczyła w trzech cnotach, które mi są najdroższe, a Bogu są najmilszymi: pierwsze – pokora, pokora i jeszcze raz pokora. Druga cnota – czystość; trzecia cnota – miłość Boża. Jako córka moja musisz szczególnie jaśnieć tymi cnotami. Polska 1937, słowa Maryi wypowiedziane do św. Faustyny Kowalskiej.

TAJEMNICE CHWALEBNE
CZYTAJ DALEJ

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

Nowa podstawa programowa nauczania religii została przyjęta

2025-10-15 14:48

[ TEMATY ]

biskupi

nauczanie religii

podstawa programowa

przyjęli

Karol Porwich/Niedziela

Podczas zebrania plenarnego w Gdańsku biskupi przyjęli nową „Podstawę programową nauczania religii rzymskokatolickiej w Polsce”. Będzie ona wprowadzana w życie wraz z nowymi programami i podręcznikami od 1 września 2027 r.

O przyjęciu nowej podstawy programowej Episkopat poinformował w komunikacie po zakończeniu obrad.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję